Skocz do zawartości

Alan Carbonio 303


Rekomendowane odpowiedzi

Piękna rzecz do podziwiania, ale raczej bałbym się tym jeździć. Technologia łączenia rur karbonowych z aluminiowymi mufami początku lat 90. to nie było coś dopracowanego w ostatnim szczególe i nic dziwnego, że umarło śmiercią naturalną. Zresztą echa tamtej epoki kładą się cieniem nawet na współczesnych pogrobowcach tego pomysłu. Ci, którzy robią obecnie takie ramy (głównie dla wyróżnienia się z tłumu jednakowych rowerów zalewających rynek), bez względu na zapewnienia, jak to technologia klejenia, zapobiegania korozji galwanicznej poszła do przodu i tak muszą liczyć się, że potencjalni klienci będą z tyłu głowy mieli: "ale czy to naprawdę bezpieczne?".

Odnośnik do komentarza

Napęd zmontowany i działa, brakuje jeszcze hamulców Campagnolo (na razie są Shimano ), owijki, koszyka na bidon i koronki 24 T.
Oczywiście na koniec jeszcze czyszczenie i polerowanie.

Na tą chwilę rower waży 8.67, ale ma ciężką aluminiową sztycę i ciężkie siodło, myślę że finalnie będzie około 8.5 kgc9eda900d899c4503c847e1275647758.jpg99b6eef1eb51f9f1f026fbaa97755933.jpgce85dd23d78d7a94bd429bd1ec9a81a3.jpg56f132330c4cc5761c6226cc4aba6942.jpg516dec82baa2aae72661e52a42ba5f5b.jpg2c5e6b1e4cba82a2837b02e18e6d4a17.jpg

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...