Skocz do zawartości

Pomoc w wyborze licznika z gps


Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

Jestem przed wyborem licznika do swojego roweru trekkingowego, robię trasy od 50-100 km i zależy mi na sprawdzonym liczniku z gps. Po analizie opinie mam dwa typy do 300 zl

1. IGPSPORT BSC200

2.Cycplus M1

Z góry dzięki za podpowiedzi.

Odnośnik do komentarza

@tomi367 Mam obydwa, którymi się interesujesz czyli bsc200 i m1. Chcesz coś konkretnie wiedzieć?

BSC200 ma prowadzenie po śladzie, który trzeba sobie przygotować np. w mapy.cz, qgis czy innym komoocie. Jeśli nie chcesz z tego korzystać to M1 mkże być lepszy - czytelniejszy wyświetlacz, 1/3 ceny BSC i wszystkie inne funkcje na pokladzie. Nalezy wziąc poprawkę, że wwzystkie liczniki z GPS jakie mam (w sumie 11, w tym równiez garminy i sigmy) w terenie zalesionym nieco przekłamują dystans/prędkość chwilową - można korzystać z czujmnika prędkości lub z funkcji korekty dystansu np. w stravie.  

Odnośnik do komentarza

Być może się znamy z rozmowy pod filmem YT
Cycplus M1 VS IGPSPORT BSC 100S. ¿Cuál es mejor? Comparativa de las funcionalidades que los separan
a jeżeli to tylko przypadek to możesz tam poczytać moją dyskusję po Polsku z innym pytającym.

Z lektury internetów licznik lepszy, wygodniejszy, bezpieczniejszy od telefonu. Cycplus M1 ≤ lub ≈ prawie równe BSC100S < BSC200

Spory rozrzut cen i możliwości. M1 można zestawiać bardziej z IGPSport BSC100S i sam posiadam ten drugi który jest moim pierwszym licznikiem bezprzewodowym z rejestracją gps. Z innymi nie miałem styczności. Rozważałem też zakup M1 ale poczytałem np. na pepperze oraz to co było na forach (teraz jest więcej) oraz trafiła się promocja więc mam co mam oraz dobrałem czujniki kadencji ((łapie od około 36-40 obr/min) i prędkości Magene S3 + . Czy to dobrze czy źle. Nie wiem ale na moją  amatorkę wystarczy. Nie sprawdzałem licznika w warunkach lasu mocno pagórkowatego bez czujnika (nie chciało mi się). Ostatnio się skapłem, że rozmiar koła wpisałem delikatnie błędnie. Dla mnie wystarczy po prostu dobry ślad i z grubsza parę parametrów.

Obecnie na runku jest dostępna raczej nowsza rewizja M1 która posiada USB-C oraz poprawiony ekran. Pojawiło się też trochę filmików o licznikach niestety nie po Polsku. Aplikacje Cycplusa i IGP wizualnie są podobne ale czym różnią się w środku to nie wiem. Przy IGP należy się spodziewać czasami problemów z serwerami a tym samym problemów z dostępem do danych nawet około tygodnia a u Cycplusa nie wiem. W BSC200 być może można zgrywać dane po kablu (proszę sprawdzić) więc problemy z serwerami są mniej upierdliwe.

Przy obecnych cenach i gdy ktoś jeździ więcej i dalej to brałbym teraz IGPSport BSC200 a przy dobrej promocji i biorąc możliwości BSC200 to bez dwóch zdań. Wyświetlacz będzie deko mniejszy i być może mniej czytelny w słońcu, bateria deko mniej wytrzyma niż w M1 czy BSC100S ale choćby jazda po śladzie (nie przelicza zmiany trasy) lepsze możliwości konfiguracji są tego warte.

Jeżeli ktoś chce mieć po prostu licznik z podstawowymi funkcjami ale można dodać dodatkowe czujniki (kadencji, prędkości, tętna i chyba mocy) oraz zapisem trasy i większymi cyframi to M1 wystarczy. BSC100S to samo ale deko droższe i lepsze (prawdopodobnie trochę szybsze reagowanie i synchronizacja danych) i odrobinę lepiej konfigurowalny ekran (w M1 przy braku czujnika(ów) zostają puste pola a w BSC możesz coś tam innego przypisać jednak tylko w grupie). Przy większej ilości jazdy i tak zachce się z czasem przynajmniej prowadzenia po śladzie by mniej dłubać po mapie w telefonie podczas jazdy oraz być może komuś się zachce trochę większa zabawa w jazdę z monitorowaniem np. tętna i innych parametrów z wykresami na ekranie to BSC200 jest dobrą i solidną bazą bez kupowania dwa razy. Niektórzy twierdzą, że nie warto jeszcze dopłacać np. do BSC300 bo ma ekran kolorowy i parę ulepszeń np. wgrywane mapy ale nadal prowadzi po śladzie ale mapa w tle ułatwia orientację przy zagęszczeniu dróg, ścieżek. Jednak aktualizacja map co pół roku to trochę kiepsko.

Bateria i podświetlenie dobre (automatycznie aktywne w godzinach wieczornych na podstawie strefy czasowej).Tłumaczenie aplikacji na polski miejscami lekko skopane. Niektóre mniej istotne pozostawione po Chińsku. Opisy niektórych funkcji z czapy a niektóre nie wiadomo po co i do czego. Ostatnio poprawili  angielską wersję językową. Strona www IGP z naszymi wyczynami mało użyteczna ale niektóre funkcje fajniejsze niż w darmowej wersji Stravy. To raczej centrum przeładunkowe do innych stron.
Do dziś nie wiem co wpływa na to czy licznik się automatycznie uśpi, wyłączy a mam to włączone. Wyłączenie najmniej pewne więc dla pewności po skończonej jeździe wyłączam ręcznie. Od którejś aktualizacji apki lub licznika teraz łączenie licznika z telefonem u mnie udaje się za drugim razem a może to przypadłość mojego telefonu. Auto pauza przydatna i działa sprawnie. Termometr ma błędne wskazania.

Liczniki z GPS mają ten feler, że nie zliczają całkowitego przebiegu jeżeli jedzie się bez zapisu śladu.

Odnośnik do komentarza

M1 korzysta z apki XOSS wspólnej dla kilku producentów i wielu liczników. Natomiast w IGS była kiedyś chryja, że zaprzestali wsparcia w ich proprietary apce do starszych modeli liczników. Tak więc niedostępność serwerów to pikuś. Wyciągnięcie plików gpx/fit z licznika po kablu możliwe tylko po co? Żeby to ręcznie do stravy ładować?

Co do żwawości działania M1 to w tej wersji z USB-C jest to identyczne jak BSC100 (zapewne na tym samym chipie są oparte).

Odnośnik do komentarza
8 godzin temu, tomasz90 napisał(a):

poszukaj coś z Sigmy oni robią dobre liczniki i tanie:)

Najtańszy ROX2.0 (90EUR) jest straszną biedą w porównaniu do BSC200 (50USD). Właściwie bliżej mu do M1/BSC100 albo strszemu IGS320 (15-40USD).

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...