Skocz do zawartości

Uniwersalny cross do 2,500zl


Rekomendowane odpowiedzi

No cóż. Za długo pisałem 🤓

Różnicę w wadze praktycznie robi "amortyzator" nie mniej niż 2 kg i jest tu złem koniecznym z dostarczanym dobrodziejstwem inwentarza. Jeżeli ma miękką sprężynę to coś tam jednak ugnie bo jeżeli twarda a użytkownik lekki (wspomniane 70 kg Oskarr-a) to tylko awaryjna strefa zgniotu. Wspomniany Quantum z jednej strony wydaje się ciekawą opcją względem tych tańszych ale ta waga przynajmniej tabelaryczna dla dziewczyny w lesie to tak średnio bo czasem trzeba tu i tam na wypych lub przenieść a tu może dojdą lampki, błotniki i inne drobnice. Z drugiej strony już dostaje się fajniejsze podzespoły choć ta mieszanka Alivio z Deore ogranicza to drugie ale lepiej niż Acera i takie bardziej trwałe, precyzyjniejsze. Ewentualnie kowadło kiedyś wymienić na sztywny lekki widelec. Niestety sterówka nie tapered więc może być trudność (strzelam) z dostępnością.
Jeżeli będzie faktycznie więcej tej jazdy i po różnych wertepkach to może i faktycznie warto tego droższego. Jeżeli jazda totalnie jak to Kowalscy to kupić ten lżejszy. Będzie lżej i taniej. Spodoba się jazda a rama raczej ta sama więc podzespoły można w przyszłości zmienić poza hamulcami na tarczowe bo tu są szczękowe i nie widzę  opcji montażowej a poza tym trzeba by wymienić koła czy same piasty co jest nieopłacalne.

Jeżeli 600 zł różnicy nie jest problemem to tylko decyzja czy potrzebuje się suwa na polne drogi czy starczy zwyczajne kombi do sklepu. Co tam jeszcze jest na rynku w podobnym zakresie to nie wiem.

Odnośnik do komentarza
4 godziny temu, grzegorz75jan napisał(a):

Jeszcze powiedz kto podpowiadał przy ostatecznym wyborze. Ta opcja mi umknęła a tu widzę podzespoły fajne przy rezygnacji tylko z hamulców tarczowych.

Cóż, decyzja była moja, najwięcej światła na sytuację rzucił Oskarr, dowiedziałam się na co zwracać uwagę.

Odnośnik do komentarza

@venn no to super, czekamy na relacje po odbiorze i skręcenia roweru. Jak będą jakieś problemy to pisz, z chęcią pomożemy. 

@grzegorz75jan wsadzanie do takiego roweru amortyzatora wyższej klasy, niż to co tam siedzi trochę mija się z ideą takiego roweru. Moim zdaniem sensownym, lepszym amortyzatorem jest rockshock recon albo manitou markhor - oba pod tarcze, oba powietrzne, same amortyzatory to jakieś 1000-1100 zł, dorzucenie koła, tarczy i jakiegoś mt200 to dodatkowo 300 zł, można też pod vbrake kupić RST vivAir za 960 zł, ale jeśli włascicielka chciałaby latać po singlach, to są inne rowery, które będą lepiej się do tego nadawały - w mojej opinii cieszyć się jazdą i nie myśleć nad wymianami, bo nie warto. 

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...