Skocz do zawartości

Rower na wycieczki z sakwami


Rekomendowane odpowiedzi

46 minut temu, Katka napisał(a):

Mam już górską maszynę, więc szukam czegoś odmiennego. W tych Radonach przeraża mnie tylko wąska opona, do której nie jestem przyzwyczajona; może niesłusznie? Chciałabym dowiedzieć się co takiego jest w modelu scart light, że p.Jacek poleca go zamiast sunset-a? I jak się to ma do tego Cube'a Kathmandu?

Jeżeli wierzyć geometrii na stronie producenta (zazwyczaj producenci dają taką samą ramę + dodatkowe wyposażenie) to ja wołałbym Sunseta - niższy przekrok, ciut większy reach, dodatkowe wyposażenie - piasta z dynamem i fajna 80lux lampa z odcięciem. W obydwu masz amortyzator Paragon Air, napędy te same. Sunset 9 ma hamulce mt-500, Scart 9 mt-200. Scart 10 ma dodatkowo: hamulce XT i manetkę XT i pewnie lepsze(?) koła. Na stronie Srama podają, że max opona do Paragona to 45mm (pewnie bez błotnika)

Odnośnik do komentarza

@KatkaFakt że ktoś się interesuję kątem główki ramy dobrze o nim świadczy 😉
Fakt że ktoś uważa napęd 3x za bardzo dobry i nie chce innego oznacza że potrafi logicznie myśleć i jest odporny na marketing bullshit :)
Nie ma bardziej elastycznego i tańszego w eksploatacji napędu niż 3x. Przejeździłem ponad 100 tys km na takich napędach w Europie, Azji i Ameryce Południowej, gdzie mieszkałem, na rowerach typu fitness/hybrid i cross.

Z nowych rowerów z napędem 3x w zasadzie wchodzą w grę tylko rowery typu cross. Od lat jestem fanem modeli Radon Scart Light, chociaż fizycznie ich na oczy nie widziałem :) Ostatnie dwa crossy jakie miałem były firmy Specialized, Crosstrail i Crossover, znakomicie skonfigurowane ale z dalekim od optymalnego napędem 2x.

Jedyny dobrze działający amor powietrzny do crossa to RockShox Paragon Gold. Taki występuje w niektórych Scartach. Akceptuje opony do 45 mm. Z biegiem lat komfort ma znaczenie. Ostatni hybrid/fitness na jakim jeździłem to był Specialized Sirrus. Jego zaletą była niska waga, poniżej 10 kg. Ale jak wjechaliśmy na węgierskie gruntówki czy jakieś podłe polskie asfalty, bruki czy asfalto-szutry, np. na Mazurach, to jazda tym rowerem to był dramat pod względem komfortu. To są rowery wyłącznie na dobrej jakości, gładkie, utwardzone nawierzchnie. To samo dotyczy gravela ze sztywnym widelcem, którego  rzadko używam. Jak się zaczynają drogi gorszej jakości, to rower z dobrym amorem zawsze ma przewagę.

Mój kolega, zawodowy sakwiarz, przeszedł z roweru typu cross na trekkingowy MTB, Cube Attention SL. Ale on jeździ po każdych nawierzchniach, z ciężkimi sakwami Crosso. Za moją namową kupił starszy model z napędem 3x i ma taki czołg, który się nadaje na Maroko. Do jazdy głównie po asfalcie z okazjonalnym zjazdem na szuterki czy coś podobnego, kupiłbym rower takiego typu jak Radon Scart Light. I na porządnych kołach, bo to przy dużych przebiegach ma znaczenie.

342702782_541534268150432_30187340577714

 

Odnośnik do komentarza

Czemu polecam Scarta zamiast Sunseta? Bo od paru lat zupełnie nie interesuję się kategorią rowerów typu cross. Więc o Sunsetach nawet nie słyszałem, przeoczyłem. Przestałem zgłębiać te rowery bo albo jeżdżę na szosie albo na MTB i nie planuję zakupu crossa, bo nie mam takich potrzeb. Jako adventure bike na utwardzone nawierzchnie używam gravela. Przed chwilą spojrzałem na tego Sunseta. To jest rower podobny do Specialized Crossover Expert, który miałem. Bardzo fajny. Mój był taki:
Crossover Expert Disc (specialized.com)

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...