Skocz do zawartości

Szosa endurance / race za ok. 15tys.zł


Rekomendowane odpowiedzi

Cześć,

Jako, że ostatnio przymierzam się do roweru szosowego - chciałbym się Was poradzić o pomoc w wyborze i przeanalizowanie specyfikacji +/-

Do tej pory użytkuję gravela Aspre2 w rozmiarze XL i jest dla mnie mega wygodnym sprzętem. Po ponad roku jeżdżenia wydaje mi się, że udało mi się trafić i skonfigurować go pod siebie (standardowy mostek 110mm).

O mnie: 192cm / 85kg wagi / przekrok 92cm. Sylwetka w raczej rozciągnięta i nie mam w razie czego problemu z tym, żeby jeszcze więcej wypracować w tej kwestii. Mógłbym pójść w typową geometrię race, ale nie ukrywam, że przejście na rower szosowy ma mi sprawiać również przyjemność. Nie zamierzam się ścigać, szybka jazda pod siebie + jakieś wspólne przejażdżki na ustawkach.

Na chwilę obecną znalazłem w dobrej cenie Bianchi - dwa różne modele. Celuję w rozmiar 59, który wydaje się optymalnym. Proszę Was o pomoc w analizie:

 

Bianchi Infinito jako Endurance. Z uwagi na luźniejszą geometrię + możliwość wsadzenia w przyszłości opon 30-32mm - ta opcja bardziej przemawia do mnie:

Binachi Aria - nieco droższa, ale może warto z uwagi na komponenty?

 

Nie jestem w stanie kompletnie ocenić kół i opon w obu przypadkach. Wiem, że to nie carbonowe koła, ale do treningu jak najbardziej wystarczą na tym etapie.

 

Oba te rowery są na elektronicznych grupach. Z uwagi na możliwość przepinania baterii oraz sposób ładowania - SRAM bardziej przemawia do mnie.

 

Do tego chciałbym dokupić pomiar mocy inpeak i tutaj mam dwie opcje:

  • dokupić jednostronne ramię - czy będzie kompatybilne w obu przypadkach? O ile shimano raczej tak i długość ramienia 172,5mm w wariancie 105 byłoby odpowiednikiem, jak to wygląda w kwestii SRAM? To tylko kwestia estetyki i napisu?
  • dokupić pomiar obustronny i wymienić całą korbę

 

Jeśli macie inne, ciekawe propozycje w tym budżecie, albo jesteście w stanie podesłać nazwy sklepów (również zagranicznych, bo widzę, że tam w tej chwili można liczyć na największe przeceny) - będę wdzięczny. Co do marki nie jestem jakkolwiek nastawiony na nic konkretnego i otwarty na wszelkie nowe drogi.

 

PS. W ramach ciekawostki dodam jeszcze Cervelo, które również wzbudziło moje zainteresowanie, ale z uwagi na brak rozmiaru 58 (wydaje mi się, że 61 może być za duży mimo sugestii kalkulatorów) - nie mogę go w tej chwili rozważać:

Odnośnik do komentarza

Mam awersję do firmy Bianchi zarówno z powodu jakości ich rowerów jak i tego ohydnego koloru, który niektórym jednak się podoba. Technicznie natomiast trudno im coś zarzucić.

Zdecydowanie wybieram rower na elektryce Shimano mając doświadczenia z elektrycznym SRAM i Shimano. Mamy obecnie dwa rowery na trzeciej już generacji Ultegra Di2. Totalnie bezproblemowe. W SRAM zawsze coś się dzieje. Po pierwsze baterie wystarczają na dużo krócej. Po drugie tylne przerzutki potrafią padać bez żadnego powodu. Plus problemy ze spadaniem łańcucha które nie wiem czy już ogarnęli i z hamulcami. Szybkość i kultura zmiany biegów zdecydowanie na korzyść Shimano. W tym Cervelo nie ma nic co by przemawiało na jego korzyść poza jakością ram, która jest stosunkowo wysoka. Ale 15k za zwykły rower na mechanice bym nie dał. W przypadku Bianchi jak w większości włoskich rowerów ładne na zewnątrz, gorzej wewnątrz. 

Co do pomiarów mocy to dzielą się na dokładne do wyczynu i z grubsza. Wszystkie jednostronne wklejane są z grubsza. Błąd pomiaru do 10%. Jak chcesz dokładny pomiar to kup Power2Max w pająku.

Odnośnik do komentarza

Cześć,

Cervelo też jest na elektronice DI2 ?

W nim akurat korba absolutnie do wymiany więc musiałbym wstawić komplet z pomiarem mocy.

Co do Binachi, też bardziej interesuje mnie czarny kolor niż ten oczoj****  celeste wie tu się zgadzamy ?

Nie mam kompletnie wiedzy na temat odczuć jeźdźców z Bianchi. Co według Ciebie jest tam takiego podejrzanego i niskiej jakości?

Czy ktoś jest w stanie wypowiedzieć się na temat:

- kół?

- sztycy i siodełka?

- samego kokpitu?

Zakładam, że tutaj może są jakies kruczki, o których wspominasz.

Samego SRAMa się nie obawiam, bo wielu już chwaliło więc to pewnie tylko kwestia nurtu i przyzwyczajenia. Większość, która się pojawia to, że SRAM:

- jest nieco głośniejszy

- jest nieco wolniejszy

- bateria działa krócej ale jest zamienna z uwagi na ten sam standard

- w di2 jest konieczność dokupienia jakiegoś modułu bluetooth - żeby przerzutkę widział licznik? Przydatne to czemu?

- kosztów serwisu póki co nie znam i nie widziałem opinii na ten temat w internecie

- łańcuchy sram na ich napędzie zbierają lepsze opinie na temat trwałości od shimano

 

Odnośnik do komentarza

Coś z rana się jednym okiem słabo przyjrzałem temu Cervelo :)

Mamy torówkę Cervelo i jest bardzo dobrej jakości.
Koledzy mojego syna ścigają się na Cervelo do jazdy na czas i też bardzo dobrej jakości.
Kolega który pracuje w zespole Jumbo Visma też chwali ich rowery szosowe.
Natomiast nie słyszałem żadnych opinii o tym modelu endurance.
 

Co do Bianchi sugeruję poszukać tego modelu na kanale Luescher Teknik na YT i zobaczyć co tam Roul na jego temat mówi. Wiem że w niektórych modelach Bianchi widelce karbonowe były niebezpiecznie niskiej jakości. Sam laminat też jakością nie grzeszył o ile dobrze pamiętam. 

Moduł BT w Shimano daje możliwość obserwowania na jakich przełożeniach się jedzie. Mój młody ma to u siebie. Ale nie pamiętam czy jeszcze coś robi. Młody ma jeszcze sprint shifters czyli mikro przyciski do sprintu w dolnym chwycie.

Trwałość łańcuchów jest zwykle proporcjonalna do ich ceny. Konkretne dane tu:
https://zerofrictioncycling.com.au/chaintesting/

Koła
Fulcrum Racing 818 DB. Są to koła OEM czyli nie będące w sprzedaży detalicznej, robione dla producenta rowerów przez Campagnolo. Fulcrum to tylko marka handlowa. Można się spodziewać że jest to jakaś odmiana detalicznego modelu 800 DB. W Fulcrum im wyższy numerek tym niższy model. 800 to drugi najniższy model. Campagnolo lipy nie robi. Są to najprostsze koła aluminiowe w ich ofercie. Ludzie je sprzedają zdjęte z roweru po jakieś 600 zł.

W Cervelo model Fulcrum 900 DB. To już najniższy model. Pewnie ciut cieższe obręcze. Te niskie modele są wyposażone w podstawowe ale całkiem przyzwoite piasty ale na przyoszczędzonych łożyskach maszynowych. Po zajechaniu ich co zwykle ma miejsce w ciagu ok. 15 tys km należy wymienić te łożyska na lepszej jakości. Dobre łożyska kosztują ok. 40 zł. Koła mają ich 6 sztuk.

Sztyce: jakieś przyoszczędzone alu. Do zmiany na karbonowe.
Siodła: jakieś przyoszczędzone, zapewne też do zmiany
Kierownice: podstawowe aluminiowe



 

Odnośnik do komentarza

Mam pomiar jednostronny, ale w rowerze MTB. Wyniki nijak się nie zgadzają z tym co podaje trenażer, wystarczy jednak zrobić 2 oddzielne testy ftp na trenażerze i na asfalcie i na podstawie danych wyników robimy trening. Trenażer mi obecnie podaje jakieś chore wartości mocy z ftp w okolicy 5 w/kg, inpeak w okolicy 4 w/kg. Patrząc po tym, że nie wygrywam wszystkich wyścigów to inpeak jest bliżej ? 

Najważniejsze jednak jest to, że wyniki na inpeak są powtarzalne. Więc nawet jeśli mam ftp 270 a inpeak pokazuje mi 250 watów, to tydzień później to dalej jest 250 +- 2 watów. Tak więc do trenowania jest spoko i moim zdaniem całkiem wystarczający. 

Michał Topór ostatnio publikował film na temat jednostronnego czy dwustronnego pomiaru mocy. Wniosek był taki, że w przypadku jeśli nie mieliśmy żadnej kontuzji i pedałujemy równo, to wystarczy 1 stronny, jeśli mieliśmy kontuzje i mamy problemy z którąś z nóg to wybieramy 2 stronny. 

Odnośnik do komentarza

Dziękuję Panowie.

Dużo cennej wiedzy.

Nie ukrywam, że to Cervelo wizualnie bardzo mi leży. Oczywiście, linki kolą w oczy, ale w tej cenie nie ma co wybrzydzać.

@radki - jaki masz wzrost/przekrok i na jaki rozmiar się zdecydowałeś. Kusi mnie ten jedyny dostępny rozmiar 61, ale to może być niezły strzał w kolano, bo chociaż tabela producenta pokazuje, że jestem na limicie dolnym to może być ciężko się wpasować ...

Odnośnik do komentarza

170cm i 74.5. Wziąłem 51, ale ja lubię małe ramy. Myślę, że jestem między rozmiarami ze wskazaniem na 51. 

Te linki są dla mnie plusem. Wszystko w tym rowerze jest bardzo standardowe więc łatwo wymienić/serwisować. Łatwo to spakować- generalnie sensowny rower. Taki szybki endurance.

Siodło chyba nawet nie jest do wymiany od razu. Ma niezłe opinie, ale to sprawa indywidualna. Moje waży 256 gramów czyli cos jak podstawowy spec power.

Ja gdybym miał już coś wymieniać tak na już to może opony.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...