Skocz do zawartości

rbellic

Użytkownicy
  • Postów

    42
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez rbellic

  1. Ja swój kupiłem 15-16 lat temu na allegro za 300pln od gostka który hurtowo zwoził te rowery do Polski z Holandii. I nie było to jakoś tanio, po prostu tak chodziły te no-name z importu (Batavus, Gazelle itp były odpowiednio droższe). Potem chciałem sobie kupić coś nowszego (więcej niż 3 przerzutki hamulce w piastach jak w tym etc) ale nastala moda na holendry i zaczęły te strucle kosztować ponad 1k PLN więc odpuściłem. Przez te 12 lat jeżdżenia, co dwa lata robiłem serwis torpedo, wymieniałem łańcuch parę razy, dętki, opony, linki raz i tyle. Nigdy mnie nie zawiódł a po mieście jest idealny bo siedzisz prosto, ręce mają wygodne ułożenie. Trzy przełożenia to realnie dwa bo to ostatnie rozpędzi Cie do takiej prędkości że bym się bał o zdrowie, jednak to kawał żelastwa. Zawsze można zębatke wymienić jak będzie trzeba. Co do ceny to ciężko powiedzieć. Zobacz na Allegro czy do 500 jesteś w stanie coś podobnego kupić, coś mi się wydaje że nie. Ale osłonkę lampki to mógłby dodać jednak... Targuj metoda na OLX, "Panie, daje 300 i biere od razu".
  2. Ja na podobnym tylko meskim jezdzilem 12 lat bez awarii. Byl cudownie wygodny. Wynegocjuj gwarancje rozruchowa na pare dni ? i zobacz czy sie dobrze jezdzi
  3. Moja córka jeździ na popylaczu z decathlonu, tym bez amora, białym. Zasuwa zadowolona wiec chyba bardzo zły nie jest. Na razie się nie zepsuł ? Osprzętem się nie martwiłem, i tak z niego szybciej wyrośnie niż coś by miała zajechać.
  4. Witam Serdecznie, Szukam gripów ergonomicznych do jazdy po mieście i rozważam dwie opcje: Ergon GP1 lub Specialized Contour Macie jakieś doświadczenia w tym temacie?
  5. Witam Serdecznie, Chce kupić rower miejski, możliwie najwygodniejszy jeśli chodzi o pozycje pleców i karku. W zasadzie bylem zdecydowany na Marin Muirwoods w rozmiarze L (wzrost 181cm). Jednak jeszcze zacząłem się zastanawiać nad Marin Presidio, także w rozmiarze L. I teraz do pytania: czy można "na sucho" po geometrii określić który rower będzie miał bardziej wygodna pozycje? Wydaje mi się ze parametr "reach" geometrii po części to określa, rowery te różnią się nim dosyć znacznie: 432 mm Muirwoods i 411.94 mm Presidio. Ale chyba trzeba to analizować w połączeniu z innymi wymiarami ramy. Gdyby ktoś pomógł to przeanalizować, będę bardzo wdzięczny. Pozdrawiam -rb
  6. O wlasnie, regulowany jest spoko, dzieki za info!
  7. offtopic ...widać, że Ojciec bardzo dumny, gratulacje!!!! ?
  8. Dziękuje za wiadomości, super! Ten kolor jest naprawdę ekstra, poza tym kosztuje mniej niż tegoroczny model czarny ale niestety kiepsko dostępny a w zasadzie już chyba niedostępny. Ja mam ten kłopot że jestem dokładnie na styku rozmiaru L i XL (180 cm/80 cm przekrok) i chciałem obydwa przymierzyć przed kupnem, co też jest kłopotliwe bo w Krakowie w Biker House jest L. Z tego co mi radzono, to jeżeli chce mieć bardziej komfortową pozycję powinienem brać mniejszy rozmiar.
  9. Też mi się wydaje że Muirwoods będzie ok. Nie chce kupować czegoś z amorem żeby potem to wymienić na sztywny widelec. Raz się przejechałem na rowerze z Rock Shox SID i nie wydaje mi się żebym mógł do tego się chociaż zbliżyć w sensownych pieniądzach ? Jak zakupię to zrobię test chociaż coś czuje że będzie tak wyglądał: ?
  10. Rozumiem Panowie, to co napisaliście ma dużo sensu, dzięki bardzo. Chyba zostanę przy Marinie Muirwoods z racji wygodnej geometrii do podróżowania po mieście głównie. Będę jeździł też z fotelikiem więc wiadomo, bez szaleństw. Najwyżej później wrzucę opony 29 cali 2.0 w momencie brania na wakacje do śmigania po lesie. Oczywiście wszystko zależy od porównania, jeżdżę teraz 40 letnim holendrem z trzema biegami, który jest ciężki jak czołg ale pozycja za kierownicą niesamowicie komfortowa. Szukam czegoś odrobinę bardziej sportowego do treningowej jazdy, żeby przez godzinę tętno podnieść. Kuszą używane rowery, wiadomo, ale tak jak pisałem ciężko będzie mi ocenić jego stan dogłębniej. Poza tym nie kupiłbym bez posadzenia pośladków na siodle i sprawdzenia jak wygoda. Cały czas szukam alternatywy dla marina ale z tego co widzę jest słabo. Prosty rower z sztywnym widelcem, z możliwością wsadzenia różnej szerokości opon, bez pozycji z wygiętym mocno karkiem to widać trudny temat...
  11. Może zbyt duży skrót myślowy popełniłem. Chodziło mi o to że przeglądając forum jest sporo postów dot. rowerów w tej cenie co muirwoods. Np taki trek fx2/fx3. I teraz np czytam w temacie poniżej: cyt: "Trek FX 2, konkurencja dla rowerów z Biedronki Trek FX 3 Disc, przeciętna rama, karbonowy widelec, kiepski napęd, kiepskie hamulce, kiepskie opony, kiepska cena." No to teraz skoro Muirwoods jest w miarę podobny do powyższych, zaczynam się zastanawiać co różnicuje opinie, że Marin OK a trek to szit. Podobnych opinii jest więcej, z racji że ja się nie znam na rowerach, to na czymś muszę się oprzeć. Stąd pytanie.
  12. ? to wlasnie fx3 byl podany jako alternatywa do biedry wiec chyba lepszy marin ?
  13. Właśnie zanim napisałem przeglądnąłem wszystkie posty i w sumie dlatego postanowiłem napisać. Z jednej strony ogólnie opinie o tym rowerze są ok ALE. Czasem widuje podobnie wyposażone, jeśli chodzi np o przerzutki modele, które równacie z błotem: że skok na kasę (np trek), że badziew podobny do biedronki itp ? Także mętlik w głowie
  14. Dzień Dobry, Wstępnie wybrałem muirwoodsa do przemieszczania się po mieście plus ew. jakieś nieasfaltowe drogi. Jakoś nie mogę znaleźć konkurenta z wygodną pozycją, bez amora. https://sklep.biker-house.pl/rower-marin-muirwoods-29er-black-2020.html Myślicie że ten rower ma sens, jeśli chodzi o podzespoły i jakość wykonania? Zdaje sobie sprawę że używkę kupię lepszą za te pieniądze ale za słabo się znam żeby rozpoznać jakiś wałek itp, więc pozostaje nowy.
  15. Dzięki za info. Patrzyłem na sklep ale w sumie sugerowałem się że towar niedostępny. Ale masz racje, zadzwonić lepiej. Stinson wydaje się jeszcze lepszy tylko ma trochę mniejsze koła, stad bardziej oglądałem Larkspur. Z tego co widzę w tym przedziale cenowym da się kupić rower z amortyzatorami, tarczówkami itp. Ale chyba wolę coś prostego i niezawodnego. Pytanie moje, czy podzespoły w marinie są sensownej jakości?
  16. Cześć wszystkim, Piszę z prośbą o poradę w sprawie zakupu roweru (180 cm 80kg). Szukam sprzętu do ok 2k z możliwie wyprostowaną pozycją z racji problemów z kręgosłupem szyjnym. Przeznaczenie to jazda głównie po mieście, czasem z fotelikiem. Rzadko jakieś leśne ścieżki (rower pojedzie pewnie na wakacje nad morze). Ogólnie bez szaleństw, sprzęt będzie robił też jako trochę rower fitness (godzina dziennie trochę szybszym tempem, nic wyczynowego). Przeszukując różne strony znalazłem w zasadzie dwa pomysły: 1. Marin Larkspur CS2 https://www.marinbikes.com/pl/bikes/20-larkspur-cs2 Wydaje się bardzo wygodny, niestety z tego co szukałem to ciężko go będzie wypróbować w Krakowie. 2. Indiana X-Road 4.0 https://rowery-indiana.pl/testy/18,indiana-x-road-40 Niby turystyczny ale gdyby wywalić bagażnik to robi się bardziej jak cross. Różni te rowery chyba najbardziej widelec, nie mam chyba większych preferencji czy ma być amor czy nie (teraz jeżdżę starym holendrem z niesamowicie wygodna wyprostowana pozycja, z tym ze jest ciężki, ma 3 biegi a z fotelikiem to już średnio bezpieczne to jest). Niestety jak pewnie już widać nie jestem ekspertem, dlatego wątpię abym kupił sensowny rower używany. Jak byście mieli jakieś pomysły, uwagi to będę bardzo wdzięczny za pomoc. Z góry dzięki. MP
×
×
  • Dodaj nową pozycję...