Skocz do zawartości

rbellic

Użytkownicy
  • Postów

    54
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez rbellic

  1. Właśnie zanim napisałem przeglądnąłem wszystkie posty i w sumie dlatego postanowiłem napisać. Z jednej strony ogólnie opinie o tym rowerze są ok ALE. Czasem widuje podobnie wyposażone, jeśli chodzi np o przerzutki modele, które równacie z błotem: że skok na kasę (np trek), że badziew podobny do biedronki itp ? Także mętlik w głowie
  2. Dzień Dobry, Wstępnie wybrałem muirwoodsa do przemieszczania się po mieście plus ew. jakieś nieasfaltowe drogi. Jakoś nie mogę znaleźć konkurenta z wygodną pozycją, bez amora. https://sklep.biker-house.pl/rower-marin-muirwoods-29er-black-2020.html Myślicie że ten rower ma sens, jeśli chodzi o podzespoły i jakość wykonania? Zdaje sobie sprawę że używkę kupię lepszą za te pieniądze ale za słabo się znam żeby rozpoznać jakiś wałek itp, więc pozostaje nowy.
  3. Dzięki za info. Patrzyłem na sklep ale w sumie sugerowałem się że towar niedostępny. Ale masz racje, zadzwonić lepiej. Stinson wydaje się jeszcze lepszy tylko ma trochę mniejsze koła, stad bardziej oglądałem Larkspur. Z tego co widzę w tym przedziale cenowym da się kupić rower z amortyzatorami, tarczówkami itp. Ale chyba wolę coś prostego i niezawodnego. Pytanie moje, czy podzespoły w marinie są sensownej jakości?
  4. Cześć wszystkim, Piszę z prośbą o poradę w sprawie zakupu roweru (180 cm 80kg). Szukam sprzętu do ok 2k z możliwie wyprostowaną pozycją z racji problemów z kręgosłupem szyjnym. Przeznaczenie to jazda głównie po mieście, czasem z fotelikiem. Rzadko jakieś leśne ścieżki (rower pojedzie pewnie na wakacje nad morze). Ogólnie bez szaleństw, sprzęt będzie robił też jako trochę rower fitness (godzina dziennie trochę szybszym tempem, nic wyczynowego). Przeszukując różne strony znalazłem w zasadzie dwa pomysły: 1. Marin Larkspur CS2 https://www.marinbikes.com/pl/bikes/20-larkspur-cs2 Wydaje się bardzo wygodny, niestety z tego co szukałem to ciężko go będzie wypróbować w Krakowie. 2. Indiana X-Road 4.0 https://rowery-indiana.pl/testy/18,indiana-x-road-40 Niby turystyczny ale gdyby wywalić bagażnik to robi się bardziej jak cross. Różni te rowery chyba najbardziej widelec, nie mam chyba większych preferencji czy ma być amor czy nie (teraz jeżdżę starym holendrem z niesamowicie wygodna wyprostowana pozycja, z tym ze jest ciężki, ma 3 biegi a z fotelikiem to już średnio bezpieczne to jest). Niestety jak pewnie już widać nie jestem ekspertem, dlatego wątpię abym kupił sensowny rower używany. Jak byście mieli jakieś pomysły, uwagi to będę bardzo wdzięczny za pomoc. Z góry dzięki. MP
×
×
  • Dodaj nową pozycję...