Skocz do zawartości

sl66

Użytkownicy
  • Postów

    471
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Ostatnie wizyty

Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.

Osiągnięcia sl66

Stały bywalec

Stały bywalec (3/4)

  1. Mam dokladnie te same buty. Nie mam szosy, ale w gravelu jeżdżę w tych butach + pedały Shimano PD-EH500. Nie mam problemów z wypinaniem i nigdy nie miałem, po ok 2 latach bloki mi się wyrobily i wręcz wypinają sie czasem zbyt łatwo. Na początku w ramach nauki nawyku warto ustawić twardość wypinania na minimum. EH500 mają blok wielokierunkowy (Sm56 o ile pamiętam) i w nim sie latwiej wypiąć niz w jednokierunkowym. Zimą zakladam buty trekkingowe na platformową część tych samych pedałów.
  2. Ja mam takie: Gravel Merida Silex 2022 MTB HT XC Rockrider Race 700 (ale zastanawiam się czy nie sprzedać, bo bardzo mało używam, wolę jednak jazdę gravelową) Stary Giant Vision (retro MTB 26") na załatwianie spraw po mieście (nie szkoda zostawić na ulicy nawet na kilka godzin)
  3. Plusy przyczepki względem fotelika: można wcześniej zacząć jeździć; można zabrać zabawki, prowiant, ubranie na zmianę itp; jest odporna na deszcz i promienie UV; lepiej amortyzuje nierówności. Minusy: trzeba mieć więcej miejsca na przechowywanie. Trudniej manewrować w ciasnych miejscach typu klatka schodowa; na szybkie 10-minutowe przejażdżki przy dobrej pogodzie jest overkillemw porównaniu do fotelika.
  4. Od bardzo dobrej dziecięcej fizjoterapeutki słyszałem, że dziecko nie może jezdzic w foteliku, póki nie potrafi samodzielnie skakac (bo ma jeszcze zbyt słabe mięśnie przykręgosłupowe i wyboje idą w kręgosłup). Więc fotelik odpada jak na razie. Ja mam przyczepkę i korzystam z niej całkiem często (córka ma obecnie 3 lata). Używamy jej na dłuższe wycieczki, ale też żeby podjechać do biblioteki po nową porcję bajek. 10 książek w twardej oprawie ciężko byłoby zmieścić na foteliku ;) Dla dzieci poniżej 12 ms stosuje się hamaczki.
  5. Cześć, Szukam roweru dla mojej mamy, 66 lat, 158cm wzrostu. Obecnie mama jeździ na damce holenderskiej, ale nie jest zadowolona - tam wchodzi cienka opona slick, a mama wraz z tatą jeżdżą głównie słabej jakości asfaltami i łagodnymi drogami leśnymi lub szutrowymi (tylko lekki teren). Wymagania: - rama damka - bagażnik - najlepiej dynamo w piaście - prześwit na opony co najmniej 40c, a najlepiej żeby wchodziły 44-45c - błotniki - cena do 3500 max, ale najlepiej okolice 2500 - hamulce nie muszą być tarczowe, a w zasadzie chyba lepiej żeby nie były w tym pułapie cenowym - najlepiej, jakby był amortyzator (wg przekonania rodziców, ja uważam że przy oponie 42+ nie jest potrzebny) Sam dopiero będę robił przegląd rynku i jak znajdę coś ciekawego to wrzucę, e może ktoś z Was akurat kojarzy coś wstęp uwagi? Pozdro 🙂
  6. @jajacek, kwestia tego, że ta karbonowość i waga aż tak wiele nie daje w jeździe solo po płaskopolsce. Obejrzałem filmik @Oskarra (oczywiście łapka w góre, komentarz i subik poszły), gdzie porównuje on niedrogiego aluminiowego gravela z karbonowym widelcem (11kg) ze Specem Tarmakiem (8,2kg) (którego dobrze znasz) i wyniki pokazują, że gravel odstaje tylko w niewielkim stopniu na asfalcie, a jest o wiele bardziej komfortowy, bezpieczniejszy (mniejsze ryzyko kapci, lepsza przyczepność i hamowanie) i znacznie szybszy w lekkim terenie. Po średnim terenie też nim przejedziesz bez uszkodzenia roweru, gdy będzie trzeba. Do podobnych wniosków co Oskar doszedłem tak z 1-2 lata temu co opisywałem tu na forum w wątkach 'czy szosy endurance mają sens w obliczu graveli dla kogoś kto nie mieszka w górach i nie jeździ na ustawki' oraz 'kupno szosy czy upgrade gravela' (tytuły orientacyjne, ale do wyszukania jak ktoś chce).
  7. Filmu jeszcze nie widziałem, ale patrząc na tego posta, od razu przyszło mi do głowy pytanie, które juz tu kiedyś poruszałem w moim wątku o tym po co komuś (w jeździe bez ustawek) szosa endurance, skoro gravel jest niemal tak samo szybki na asfalcie, a bardziej uniwersalny, komfortowy i szybszy w trudniejszym terenie.
  8. @APZ na tym zdjęciu, które wrzuciłeś, wygląda jakbyś miał drop ze 3-4 cm
  9. U mnie drop (mierzony jako różnica pomiędzy wysokością siodelka a wysokością kierownicy) wyszedł 5 cm (100cm - 95cm). Rower to Merida Silex 1 Gen z wszystkimi podkładkami nad mostkiem.
  10. Można jeszcze rozważyć tańszą alternatywę do Future Shocka czyli amortyzowany mostek Redshift Shock Stop. Taki mostek możemy założyć do dowolnego roweru, a efekt jest bardzo podobny. Minusem jest to, ze Redshifta nie można blokować (co jest mozliwe w Future Shock 3)
  11. Wydaje mi sie, ze gravel jest raczej rowerem dla osób, które na single wjeżdżają raczej okazjonalnie i dla zabawy, nie zrobi im różnicy że przejadą singla te 15%, wolniej, jak Tobie wyszło. I w tym kontekście gravele są fajne bo można śmigać na asfalcie, gorszym asfalcie i szutrze, a czasami pobawić się na prostszych singlach mtb :)
  12. Ja mam podobnie jak @Greg29. W gravelu opony 40c, a od średniego i ciężkiego terenu mam od niedawna hardtaila. Inna sprawa, że w mojej okolicy jednak przeważają tereny pod gravela.
  13. A strzałka do tyłu nie oznacza po prostu ze bieżąca prędkość jest niższa niż prędkość średnia z danej trasy? W moim liczniku Sigma tak się właśnie wyswietla.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...