Skocz do zawartości

Marekk

Użytkownicy
  • Postów

    266
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Marekk

  1. Hej, przyszły jesienne mżawki i pluchy, a że nie chcę rezygnować z jazdy aż do późnej jesieni, a jednocześnie nie chcę być cały mokry, więc myślałem o kupnie jakichś błotników. I tu pytanie; pogrzebałem trochę w necie i widzę, że właściwie są dwa rodzaje błotników: 1. pełne np. takie http://rowertour.com/sks-longboard-blotniki-28-cali-45mm-czarne.html 2. częściowe np. takie http://rowertour.com/sks-zestaw-blotnikow-28-29-cali-shockblade-x-blade.html Oba rodzaje mają swoich zwolenników :) . Macie jakieś doświadczenia z błotnikami? Czytałem, że pierwszy typ chroni dużo bardziej przed deszczem, ale montaż jest upierdliwy i nie można ich szybko zdjąć, poza tym ważą swoje. Drugie za to są lżejsze, beznarządziowe, ale jak to jest z ochroną przez nich ubrania w czasie deszczu? Poruszam się właściwie tylko po mieście (opony 35c), więc w żadne gęste błoto nie będę wjeźdzał. Nigdy nie jeździłem z błotnikami, wiec nie mam zielonego pojęcia jak to jest z ich ochroną ubrania i napędu.
  2. Doradzę Ci, żebyś nie kupował koszyka i bidonu oddzielnie; niby rozmiary są w 90% takie same, ale może się zdarzyć tak, że bidon będzie za szeroki dla twojego koszyka. Przy koszyku z tworzywa będzie to oznaczało, że bidon nie wejdzie Ci do końca koszyka i może wypaść przy ostrej jeździe. Chyba, że rozchylisz koszyk i wsadzisz bidon do końca, no ale to juz potrzeba dwóch rąk na taką operację :P.
  3. Mam spodnie niedżinsowe dwóch firm i mogę je polecić: 1. spodnie hannah talbot-można je przekonwertować w krótkie spodenki, są lekkie, bezmembranowe i cenowo nie za drogie. http://8a.pl/spodnie/spodnie-hannah-talbot-pant-graphite.html 2. spodnie na cięższe warunki, TNF orion, softshellowe na apexie(jeden z najlepszych softshellowych materiałów), ale są już znacznie droższe. Są węższe niż te hannah. http://8a.pl/spodnie/spodnie-the-north-face-orion-pant-tnf-black-tnf-black.html Obie pary spodni nie są typowo rowerowe,są krojone raczej pod trekking, ale na rower też dają radę.
  4. Nie bawiłbym się w takie rozwiązania: -kask masz na głowie zawsze, a jego reakcja na uderzenie wynosi dokładnie 0,00000000 s -a co jak się przypieprzy w tej poduszce w jakiś ostry rant/palik/drąg-punktowo? -a jak się nie zdąży napompować albo w ogóle się nie napompuje? Kto mi to zagwarantuje,producent? -cena,jak już wspomniano Zwycięzcą pojedynku bezapelacyjnie zostaje kask B)
  5. Masz rację, pomyliłem się, to poncha/peleryny są przeciwdeszczowe, a że mam poncho, to wziąlem je za wiatrówkę :D . Mi się sprawdza na jesień i zimne dni warstwa bielizny termoaktywnej+warstwa odzieży ocieplającej-polar 100/200+softshell. Na cieplejsze bielizna i softshell. Znasz stronkę ngt.pl ? Ludzie tam piszą rzeczywiste recenzje, bez marketinkowego bełkotu :)
  6. Faktycznie-od rad z Internetu co do ubrań może się zakręcić w głowie :). Łukasz robil swego czasu cykl nt. odzieży rowerowej, może tam Pawson znajdziesz coś dla siebie? Ogólnie warto pamiętać podział membran: -hardshelle (goretex,hyvent)-one mają gorszą przepuszczalność pary, więc można się w nich szybko zapocić. I nie ma szans, by było inaczej przy cięższym wysiłku, co by nie pisal producent...no ale są w 100% wodooporne i w 100% wiatroszczelne. -softshelle(markowe np Marmot, TNF,Salewa,Mammut)-mają znacznie lepszą przepuszczalność, kosztem wodoodporności. Są zaimpregnowane DRW, inaczej by od razu przemakały. Są w 100% wiatroszczelne, ale najlepiej odparowują pot. -wiatrówki=torby plastikowe-reklamówki-oprócz tego, że są w 100% wodoodporne, to w ogóle nie oddychają. Tu nie ma złudzeń. Na rowerze przetestowałem wszystkie rodzaje membran i raczej softshell z kapturem to jest coś w co się sprawdza moim zdaniem najlepiej na przejażdzki do 30-40km. Powyżej tego dystansu zamaka i impregnacja jaka by nie była, to już nie wystarcza. Oczywiście mowa o warunkach deszczowych.
  7. Rekomendowaliście i wczoraj go kupiłem, strzał w dziesiątkę! Pierwsze wrażenie; bardzo porządnie wykonany ustnik, zamknięcie się sprawdza, chociaż nawet z niezamkniętego bidonu nic nie wylatuje. Najważniejsza jednak sprawa-woda smakuje jak woda, a nie jak nagrzany w panujące upały plastik B).
  8. 1. Masz teraz w rowerze napęd 3x7 na wolnobiegu, a Cube ma 3x9 (chociaż są wersje 2x9). 2. Komponenty Cube'a to głównie grupa Sora/Deore. Ty masz tourney/altus Tego nie doczytałem, że chodzi Ci o rower po modernizacji. To już pytanie, czy chcesz wrzucać kasę w nówkę. Jak chcesz wydać tysiąc złotych i zmienić w rowerze wszystko, jasne, że zwiążesz się z tym rowerem na dłuższy czas.
  9. Jeżeli masz finanse i chodzi Ci po głowie ten Cube, to nawet nie zastanawiałbym się nad modernizacją starego roweru, tylko kupił tego Cube'a. To zupełnie inna klasa pojazdu :)
  10. Dartmoor robi kolorowe łańcuchy :)
  11. Marekk

    GT Transeo 4.0

    Hej, Łukasz, wydaje mi się, że sama rama była dość lekka, a dali w sklepie do tego trochę ciężkiego osprzętu, dlatego jak go wymieniłem, to rower dużo zyskał :). Hamulce mam w planach, ale w następnym sezonie. Łukaszu, polecisz jakiś powietrzny amortyzator 28" do jazdy turystycznej (miasto,lasy,szutry) do 600-700zł? Da radę kupić coś konkretnego w tej cenie?
  12. Marekk

    GT Transeo 4.0

    Cześć wszystkim, oto mój pierwszy rower (nie licząc różowego komunijnego Reksia) cross GT Transeo 4.0, chociaż właściwie od GT została sama rama i napęd, a wszystko inne to moje modyfikacje :-). Wybór padł na rower crossowy, ponieważ poruszam się w większości po mieście, chociaż nie ukrywam, że przeszkadza mi trochę brak zwrotności na oponach 28" i tej geometrii. Inna sprawa, że rower jest bardzo wygodny i moje plecy są szczęśliwe. Rower kupiony w 2012, w promocji za 1600zł. Jako, że sam ważę tyle co 3 muchy, jestem umiarkowanym maniakiem rowerowej wagi, więc ulepszałem bolid bardzo często ze względu na lekkość elementów. Opiszę więc pokrótce, co w nim zostało zmienione. Z doświadczenia powiem, że najłatwiej jest zejść wagą z kół, później dopiero zaczynają się schody... Rower ważył wstępnie około 13kg. Przy zmienionych rzeczach podaję wagę-może komuś się przyda. Specyfikacja: Waga roweru 10,4 kg-mam zamiar zejść za rok do 9,8 kg z amortyzatorem lub do 9 kg ze sztywnym widelcem. Rzeczy stockowe: Amortyzator-najtańszy Suntour 4110-moja największa bolączka, kowadełko, za rok idzie na wymianę. Napęd 3x8 na korbie Suntour i osprzęcie Acera. Koszyk na bidon, pancerze,linki. Rzeczy, które wymieniłem: Opony Schwalbe Sammy Slick 700x35C- każda 358g Dętki Schwalbe Extra Light-każda 105g Zaciski kół mtb KCNC-45g (waga kompletu) Siodełko Selle Italia XO-300g Sztyca Aerozine XP 0, 350mm/27,2-180g Zacisk sztycy mtb KCNC-22g Hamulce deore xt-348g (waga kompletu) Pedały Wellgo C193 ze stopką-280g (230g bez stopki) Kierownica Easton 25,4 EA70 XC-135g Mostek Easton Vice DH 50mm/10+-/25,4-cholernie ciężki, bo 215g, ale tylko taki mi odpowiada ;-). Chwyty piankowe BBB jakieś tam-15g Foty roweru:
  13. To, że wygięła się tarcza mogło mieć kilka przyczyn; np mogła obluzować się mocująca je śruba, zupełnie wypaść, a mogła być też któraś ze śrub za mocno skręcona i przy mocniejszej i bardziej pechowej jeździe tarcza nie wytrzymała. Tylko faktycznie, walka z serwisem byłaby w Twoim wypadku ciężka :(. Możesz spróbować też wymienić samą korbę na deore: http://www.bikeforum.pl/topic/18611-mechanizm-korbowy-korba-slx-a-lancuch-i-kaseta-8-rzedowa/
  14. Również polecam Kampinos, a jeżeli chcesz się kierować na południe, to Powsin(świetna ścieżka) albo wzdłuż Wisły, niezłą trasą Wałem Zawadowskim do starej przeprawy promowej. Po prawej stronie Wisły, to Józefów i plaża nad Świdrem są świetnymi miejscami na wycieczkę.
  15. 1. Jeżdząc podobnie jak Ty (w 80% asfalt,20% szuter, tygodniowo ok. 200-250km), wystarcza mi osprzęt klasy acera, serwisowany raz na 2 lata. Zauważ, że masz napęd 3x8, a chcesz się przerzucić na 3x9/10, musiałbyś wymienić dosłownie wszystko. Pytanie, czemu twój napęd tak nawala, oddawałeś rower do serwisu? To nie jest zwyczajne, żeby nowy rower miał takie problemy z napędem. Myślę, że na tym najpierw powinieneś się skupić. Masz przecież gwarancję! 2. Zależy czego oczekujesz. Czytałem w internecie opinie, że np napęd na kwadrat,czyli np twój) jest trwalszy od tego na octalink i HL2, które ma zastosowanie w deore. Jako amator nie zauważysz różnicy (tylko w portfelu) między deore, a deore xt. 3. Nie jestem pewien,ale wydaje mi się, że jeżeli zmieniasz system z kwadratu-wymieniasz też wkład. 4. Prawdopodobnie piasta jest 8/9 biegowa, ale już nie sądzę,żeby była 10 biegowa(czyli xt odpada), ale warto się dopytać w jakimś serwisie. 5. Nie ma znaczenia, jeździłem na takich i takich, różnica minimalna. Chyba, że walczysz o wagę komponentów, wtedy możesz zawsze kupić osobno lekkie klamki hamulcowe. 6. Znowu zależy czego oczekujesz. Jeżeli chcesz odchudzać rower to polecam ten temat na blogu Łukasza i jeden komentarz Darka B. pod tematem: https://roweroweporady.pl/jak-tanio-odchudzic-rower/ Reasumując: zobaczyłbym w dobrym serwisie, czemu napęd nie działa jak powinien --> oczekiwał rzetelnej regulacji napędu--> pojeździł 2 lata na sprawnym napędzie --> wtedy myślał dopiero o grupie deore.
  16. Myślę, że warto spojrzeć na stronkę z testami lampek, a nawet przykleić, bo człowiek robi dużo dobrej roboty :) : http://www.light-test.info/ @ jajacek- Mam LEZYNE MINI DRIVE XL-ładowanie przez USB (ma wewnętrzny, ale równocześnie wymienny akumulator), świetna lampka,świeci naprawdę dobrze, chociaż droga... Ha! Znalazłem! http://velonews.pl/posts/2109-test-oswietlenia-cz-1-lezyne Test lampek Lezyne. Bardzo ważna rzeczą w lampkach rowerowych jest to, żeby nie odcinały światła, tzn., żeby światło łagodnie się rozpraszało na zewnątrz obszaru oświetlonego (odwrotnie niż w standardowych latarkach).
×
×
  • Dodaj nową pozycję...