Skocz do zawartości

STIR

Użytkownicy
  • Postów

    19
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez STIR

  1. Znacie jakiś duuuży sklep rowerowy na Śląsku, szczególnie w okolicach Rybnika i okolic. Chodzi mi o to, abym mógł kilka rzeczy po prostu zobaczy na własne oczy, pomacać, abym mógł sobie kilka rowerowych zobaczyć i przymierzyć osobiście?
  2. Jacku a kojarzysz, czy można dostać w Polsce rogi Origin 8, robiące z prostej kierownicy baranka? Szukałem, ale na razie niczego nie znalazłem.
  3. No dokładnie przełożenia 48/11 mi nie wystarczają, więc sama zmiana kasety nic nie da. Tak mam napęd 8-rzędowy.
  4. Mam rower typu fitness Kross Pulso 1. Napęd trekkingowo/crossowy. Ilość zębów na korbie 26/36/48. Chciałbym przerobić go nieco bardziej na szosowy i zwiększyć ilość zębów na korbie. Jak to ugryźć, aby zmienić na korbę z większą ilością zębów i nie musieć jednocześnie wymieniać innych części, przerzutek itp.? Czy da się wymienić tylko samą korbę? Czy wymieniając samą korbę muszę zmienić na korbę z trzema zębatkami, aby nie musieć dodatkowo zmieniać manetek itp? Chciałbym również wymienić opony na węższe, ale to już wiem jak zrobić :).
  5. Ustawia się rozmiar koła, a jeżdżę w ciuchach cywilnych na razie.
  6. Jazda zimą zależy od warunkach pogodowych. Jakoś zimno nie jest mi straszne, natomiast śnieg i gołoledź na drodze już tak :). Chociaż słowo straszne to za dużo powiedziane. Bicie rekordów - lubię po prostu mieć jakiś punkt odniesienia. Licznik ustawiłem zgodnie z instrukcją obsługi licznika. Po drugie czas jazdy (nieco ponad godzinę), oraz ilość km obliczona z map google dają podobną ilość km i średnią, ale również postaram się to sprawdzić następnym razem z GPS. Rozumiem, że Ty też na początku osiągałeś takie średnie, a dopiero z czasem doszedłeś do 30?
  7. Nie znalazłem odpowiedniego tematu, więc będę kontynuował tutaj dyskusję. Mój Kross Pulso 1 ma opony 700-35, chyba to są slicki :), bo ma tylko taki lekko zauważalny bieżnik. Ciśnienie w oponach to prawie 6 barów. Trasę jaką dzisiaj zrobiłem to 25 km po Wyżynie Górnośląskiej, okolice Jastrzębia Zdroju, zróżnicowany teren tzn. częsta zmiana terenu, raz z górki raz pod górkę, ale nie jakieś super wysokie. Tereny poza miastem, niewielkie natężenie ruchu, ale za to dużo zakrętów i przejazdów na inne ulice zmuszających do znacznego zmniejszania prędkości, nie musiałem natomiast ani razu zatrzymywać się aby przepuszczać samochody itp. Dosyć duży wiatr, ale zrobiłem mniej więcej trasę odpowiadającą kwadratowi, czyli jechałem we wszystkie kierunki, raz pod wiatr raz z wiatrem, z prawej i lewej. Mało prostych odcinków, na których można byłoby się porządnie przez dłuższy czas rozpędzić. Największa prędkość to 40,3 km/h, średnia to 23,5 km/h. I teraz pytanie. Jak się ma moja średnia w skali 0-10. Pytam bo mam sportowy charakter i lubię poprawiać swoje osiągnięcia, a także mieć jakiś punkt odniesienia. Zaznaczam na razie mam zamiar jeździć te 20-30 km na dzień, bo na więcej na razie kondycja chyba nie pozwoli, przynajmniej na najbliższe dni.
  8. Na razie kręcę w różne strony i jakoś próbuję dojść do ładu i składu. A za jakiś czas i tak trzeba będzie chyba zrobić jakiś "zerowy" przeglądzik :).
  9. W jednym z komentarzy przeczytałem mniej więcej taki tekst: "przełożenie 22-34 jest tak samo twarde jak 24-36". Od czego to zależy, że różne przełożenia, a "bieg" niby ten sam? Na chłopski rozum to jeden element, który jest tutaj stały to różnica w ilości zębów na tarczach, czyli w tym wypadku 12.
  10. Rower dojechał, jest już poskładany i pierwszy kurs za sobą. Po pierwszej przejażdżce, to jest problem z przerzutkami, ale chyba niewielki. Mianowicie gdy ustawiłem na najmniejszej zębatce z przodu i największej z tyłu, to podczas podjazdu pod górkę łańcuch "spadał" z tyłu na zębatkę drugą z kolei i tak kilka razy. Jedynie przytrzymując "wajchę" od przerzutki z tyłu, łańcuch nie przeskakiwał. Nie wiecie czy to jakiś poważny defekt, czy tylko kwestia regulacji?
  11. Kross Pulso 1 ma oryginalne opony 35. Na razie mam zamiar zostawić je sobie i przynajmniej do wiosny pojeździć na nich. Na lato mam jednak zamiar założyć sobie cienkie szosowe opony, typowo do jazdy wyłącznie szosą. Będą mi służyły do pokonywania tras długodystansowych typu kilkudziesięciu, a nawet +100 km. Mam pytanko odnośnie takich opon, a dokładnie jaką szerokość wybrać. Kręcą mnie (najbardziej chyba moją wyobraźnię :) ) opony najcieńsze typu 0,7-0,8 cala, bo zależy mi na szybkości i małych oporach toczenia, ale jednocześnie zdaję sobie sprawę, że "kręci mnie" to nie jest najlepsza motywacja do podejmowania decyzji. Oryginalne obręcze w tym rowerze to Alexrims AT480 32H. Prawdę mówiąc nic mi to nie mówi :). Do takich cienkich opon musiałbym chyba zakupić drugie obręcze? Raz że te oryginalne nie będą pasować rozmiarem, dwa że o wiele praktyczniej zmienia się całe koła niż opony.
  12. Jeszcze raz dzięki wszystkim za porady. Zdecydowałem się na Kross Pulso 1 z 2015 za 1700 zł, ponieważ: - Unibike ma amortyzator, który wprawdzie można zablokować, ale jest jednocześnie cięższy od Krossa o 3-4 kg, a ja jednak głównie nastawiam się ma szosę, więc amortyzator byłby rzadko używany - Triban w stosunku do Krossa ma tylko szosowe przeznaczenie, mniej ważny szczegół, a co do jakości osprzętu to niby jest znacznie lepszy w tribanie, ale Kross to jednak jest 2/3 ceny tribana... -...a że jak wcześniej pisałem na początek nie chcę wydawać dużo stąd postawiłem na Krossa Pulso 1 :).
  13. Kross Pulso 1 z 2016 roku kosztuje 2200 zł. Znalazłem z 2015 roku 500 zł taniej. Czy modele z różnych roczników różnią się znacząco czy to tylko taka rocznikowa wyprzedaż. Mając do wyboru ten sam rower z różnych roczników kupilibyście ten starszy, jeśli różnica w cenie to prawie 1/4 ?
  14. Głównie asfalt, nieutwardzone drogi to będzie sporadycznie. Decyzję chyba już podjąłem, mianowicie Kross Pulso to najbardziej prawdopodobna opcja. Dzięki wszystkim za pomoc :).
  15. Więc wstępnie mam na oku trzy rowery: 1 Ten Twój Z Decathlonu 2 KROSS PULSO 1 2016 3 UNIBIKE VIPER (Nie potrafię skopiować linków. Czy to ja popełniam błąd, czy mam zablokowaną możliwość?) Pierwsze dwa to fitness, ostatni to crossowy. Pierwsze mają widelec bez amortyzatora, i są lżejsze, trzeci ma amortyzator jest cięższy, ale ma tez możliwość regulowania ustawienia kierownicy (dla mnie rzecz dosyć istotna), żelowe siodełko z amortyzatorem ( co to w ogóle :) ?), nie wiem czy dwa pierwsze to mają. Najbardziej podoba mi się KROSS PULSO 1 2016, ale nie wiem jak się to ma do dwóch pozostałych.
  16. Kwestia pieniędzy, hmm.... Z jednej strony mógłbym wydać więcej pieniędzy gdybym wiedział, że to się zwróci w dłuższym terminie, z drugiej strony jak już napisałem, sam do końca nie wiem co na początek chcę :). Nie zależy mi na przepłacaniu za markowe części dla szpanu, czy też kupować sprzętu przeznaczone dla zawodowców, a którego ja nie wykorzystam, nie chcę również kupować badziewia. Na początek 1,5 -2,5 tyś zł. czy za takie pieniądze kupię przyzwoity rower? Oczywiście chętnie bym zeszedł niżej, ale jakby trzeba było to mogę jeszcze dopłacić. Trwałość podzespołów, precyzja ich działania - mogę pójść na kompromis i ewentualnie po zużyciu oryginalnie zakupionych wymienić na nowy osprzęt, jak uznam, że lepsza jakość będzie korzystniejsza dla mojego sposobu użytkowania roweru. Waga - tu akurat chętnie zbiję do niskiej wagi. Jak już też w poprzednim poście napisałem, jak będę wiedział co chcę to ewentualnie następny rower może być już znacznie lepszy.
  17. Jako że zaczynają się jesienne wyprzedaże, to myślę o zakupie roweru teraz. Dylematów mam jednak z podjęciem decyzji co najmniej kilka. Będzie to mój pierwszy porządny rower po kilkuletniej ( a nawet więcej) przerwie. W związku z tym na obecną chwilę sam nie wiem na co tak naprawdę się zdecydować. Kolega "nakręcił" mnie na szosówkę (kupił za ponad 5 tyś), ale ja na razie nie chcę chyba tak profesjonalnego i wyczynowego roweru. Myślę natomiast o zakupie roweru, w którym chciałbym połączyć wygodę roweru trekkingowego/crossowego/hybrydy z szybkością roweru szosowego. Oczywiście zdaję sobie sprawę, że musze pójść na kompromis i z każdej strony to "obkroić". W skrócie pozycja na rowerze wygodna + napęd i koła szosowe. Jazda głównie po szosie, więc szersze opony ewentualnie w drugim zestawie kół. Pytania mam w związku z tym następujące. 1 Czy sklepy rowerowe zajmują się "składaniem" rowerów, czy tylko handlują gotowymi? 2 Co jest najważniejszą częścią roweru jako baza do ewentualnych przeróbek i doskonałego go w późniejszym użytkowaniu, czy tylko rama? Czy w związku z powyższym powinienem nie oszczędzać na początku na ramie? 3 Jak jest różnica w komforcie jazdy roweru powiedzmy za 1,5 - 2 tyś, a rowerem za 4-5 tyś. Czy to tylko różnica w jakości ramy, części, czy jest różnica w jeździe. 4 Czy sklepy z rowerami zajmują się sprzedażą rowerów używanych (po np. uprzednim ich doprowadzeniu do dobrego stanu)? Mam takie oto dylematy ponieważ na obecną chwilę nie wiem dokładnie co będzie mi na 100% odpowiadało, więc nie chcę na pierwszy rower wydawać dużo pieniędzy. Ewentualnie jak już będzie wiedział więcej lub wprawię się w jazdę, to pomyślę o bardziej profesjonalnej szosówce.
  18. 1 A jaki wpływ na komfort jazdy ma rama, a konkretnie te różne kąty oraz długości rurek, i czy opłaca się do takiego roweru hybrydowego o sportowej "sylwetce" założyć kierownicę z różnego rodzaju rogami, umożliwiającą podniesieni komfortu, czyli "upionowienie" mojej sylwetki? 2 Takie hybrydy mają koła/opony bardziej zbliżone do szosowych czy do crossowych i czy jest możliwość założenia, jeśli kiedyś będę potrzebował, kół typowo szosowych?
  19. Nie znalazłem odpowiedniejszego tematu, więc zapytam tutaj. Chcę zakupić rower, ale moja wiedza na temat rowerów zatrzymała się kilkanaście lat temu, a wtedy dla mnie rower to był rower. Wstępnie, po przeczytaniu trochę nt. rowerów, uznaję, że najlepszy byłby dla mnie rower crossowy lub hybrydowy z ewentualną możliwością przeróbki przed zakupem lub pozostawienia jej możliwości po zakupie. Moje wymagania/cele: - wycieczki krótkie, takie popołudniowe aby pojeździć sobie po okolicy, - wycieczki długie, co oznaczałoby dla mnie np. wyjazd do Zakopanego (mam ok. 200 km), - możliwość pojeżdżenia sobie po drogach w lesie, - wygodna pozycja podczas jazdy, - możliwość szybkiej jazdy na takiej długiej szosowej wycieczce, - możliwość "wspinania się" po asfalcie w górach (Beskidy np. Kubalonka itp.), - możliwość zmiany kół/opon na leśne dróżki i na szosę Rower zakupię prawdopodobnie dopiero na przyszły sezon, więc mam trochę czasu na przemyślenie i zaoszczędzenie pieniędzy. Moje pytania: 1 Jaką kwotę trzeba wydać aby zakupić dobry rower? 1, 2, 5 tys? Czego można się spodziewać po rowerach w takich cenach? Zaznaczam, że nie chcę przepłacać jeśli nie jest to konieczne. Nie potrzebuję "zbyt dobrego" roweru, bo nie mam zamiaru zostawać profesjonalistą, ale jednocześnie wolę wydać więcej jeśli trzeba i być zadowolony (powiedzmy 3-5 tys. to mój przedział) 2 Mając czas mogę sobie poszukać informacji na temat różnych części w rowerze. Z jakich "części" składa się rower, na jakie powinienem zwrócić uwagę. Bo np. obecnie dla mnie jest to na zasadzie koło to koło, przerzutki to przerzutki, hamulce to hamulce ( a dowiedziałem się, że w rowerze są zarówno tarczowe jak i "jakieś tam" :) ). 3 Czy zna ktoś w okolicy Jastrzębia Zdroju/Rybnika jakiś dobry sklep rowerowy?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...