MARIUSZZZ

Każdy ma swój gust. Jednakże zaprezentowany model jest dość kiczowaty. Trochę przerost formy nad treścią. Do tego składany.

Myślę, że z fitnessów fajną propozycją jest Cube Hyde. Wyróżnia go szeroka opona, nie spotykana w innych rowerach tego typu.

https://olimpiasport.pl/produkt/333.24262.2.htm

Powinien być OK.

Zwykły jednorzędowy  łańcuch odpowiedniej długości. Poza tym warto było by wymienić korbę i tylną zębatkę, bo pewnie nie da się ich wyczyścić z tej rdzy w 100%.

10 godzin temu, forii napisał:

przeciez rozmiar kazdego jest podany ?
 

 

Rozmiar to jeszcze nie wszystko. Każdy ma inny kształt czaszki. Kask może leżeć na głowie lepiej bądź gorzej w zależności od kształtu czaszki. To tak jak z siodełkiem. Rozmiary również są podane, ale i tak każdy musi odpowiednie znaleźć sam.

Mógłbyś wybrać się do sklepu stacjonarnego i po przymierzać. Sam przekonałbyś się, że w jednym kasku byłoby wygodnie, a w innym nie.

Puki kasku nie przymierzysz, to się nie dowiesz czy będzie dobry.

Na podstawie samych zdjęć nie da się stwierdzić jaki to rozmiar ramy.

Chyba najtańsza wersja Merida Crossway Lady, ale nie z tego roku.

Raczej dwa, bo ja mam 164 cm i dla mnie pasowałby rozmiar 48 lub nawet 47.

Właśnie o to chodzi, że przy dobrze ustawionym siodełku nie postawisz stopy na ziemi - najwyżej tak jak piszesz dotkniesz palcami. Tak powinno być. Niższa pozycja obciąża kolana.

Ugięcie tylnego amora nie wpływa na odległość siodło - pedał. Oznacza to, że nie musisz z tego powodu podnosić jeszcze bardziej tego siodła. Sama wysokość siodła powinna być taka, Twoja noga była prawie całkowicie wyprostowana (bądź wyprostowana "na luźno"), gdy pedał jest najdalej w linii prostej od siodła.

Co do tego, czy jest dobrze czy źle, nie podpowiem. Jednakże myślę, że jest to potwierdzenie tego, iż nie jest to rower do jazdy po mieście.

PS. Masz bardzo długie ręce ?

Twojej motywacji pewnie nikt tu nie zrozumie ? Jednakże jeśli chodzi o ten "element mocujący", to go zdemontuj zmierz i kup taki, który odpowiada wymiarom.

I tu zagwozdka... Tubeless ready - przygotowana do przejścia na na system bezdętkowy. Wiesz na pewno, że nie masz dętki?

Masz pewnie dziurę w dętce.

I tak i nie. Większych dziur mleko może nie zalepić (np. od szkła).

Zawsze do usług ?

Ja po doświadczeniu z moimi "crossowymi" SKSami, nie mam zamiaru kupować innych niż tylko pełne.

Ten większy również nazwałbym maleństwem ?

Jakoś wątpię, żeby to maleństwo ochroniło lagi przed brudem. Ma błotniki "crossowe" (można by rzec półpełne) i wiecznie tylny błotnik jest ochlapany z wierzchu. Takie coś, to chroni tylko przed dostaniem się brudu do rury sterowej od spodu.

Skoro masz rower z 2019 roku, to może spróbuj skorzystać z gwarancji.

Widać, że ma oddzielny hak.

Dzwonki w grochy są przereklamowane. Moja siostra taki ma i słabo dzwoni.

@Mociumpel I dostałeś precyzyjną odpowiedź ?

Co to w ogóle za dziwny sklep? Zero opisu i specyfikacji produktów.

1 godzinę temu, Mociumpel napisał:

Pierwsze słyszę żeby chęć na pakowanie kosztowało 2000 zł ?

Czas to pieniądz ?

@brex87

Jeżdżę obecnie rowerem Giant Escape 3 na samym osprzęcie Tourney. Przerzutki wymieniłem po 6 latach, choć można było by zrobić to wcześniej. Manetki mam wciąż te same. Rower dostał w kość, bo ja jeżdżę cały rok - również w zimę.

Dlatego nie obawiałbym się o trwałość takich rowerów. Są to rowery do spokojnej, rekreacyjnej jazdy. Zapewne zrobisz nim jakieś 2000 km rocznie. Osprzęt powinien to wytrzymać. Oczywiście zakładając odpowiednią eksploatację.

Decathlon ma przewagę w postaci dobrej gwarancji. Jednakże gwarancja obejmuję ramę. Wydaje mi się, że są marne szanse na połamanie ramy, gdy wykorzystuje się taki rower zgodnie z przeznaczeniem.