Skocz do zawartości

rock85

Użytkownicy
  • Postów

    92
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez rock85

  1. Na siłownię chodzę już dwa lata a dzisiaj miałem pierwszy raz trening z pulsometrem. Właściwie po treningu pokazał mi ilośc spalonych kalorii a w czasie trenignu patrzyłem na puls. W niktórych ćwiczeniach był wyższy w nieótrych niższy. Patrząc na cały dzień dietę spalpone kalorie to się przydaje. No  itrening crossfitowy myslę ,że z pulsometrem byłby bardziej wydajny, takl samo jak siłowy. Jednak główny powód to analiza całego dnia jaki daje mi mój model pulsometra gdyby nie to myslę , że nie brałbym go na siłownię, choć nie pwoiem ciekawe doświadczenie.

  2. Miałem już w życiu wiele pulsometrów. Pierwszy kupiłem bodajże w 1997 roku kiedy prawie nikt o takich wynalazkach jeszcze nie słyszał. Nawet nie pamiętam nazwy. Potem były Polary, jakieś modele z Decathlonu, potem mega wypasiony Ciclosport  HAC5 którego używał niesławny Lance Armstrong a potem Garmin 705 którego używam do dziś. Prawie każdy pulsometr sensownie działający (oprócz najtańszych chińczyków) to fajna sprawa. Natomiast każdy musi zadać sobie pytanie do czego to ma być. Jak do poważniejszego treningu kolarskiego to Garmin rządzi. Nie wiem jaki jest % kolarzy którzy go używają ale wśród szosowców to pewnie jakieś 75%. Polar kiedyś był liderem dopóki nie pokazały się Garmin 705 i 500. Od tego czasu częściej kupują go triatloniści niż kolarze. Kolarze chcą mięć pulsometr i ślad GPS w jednym i wyraźny duży ekran z dużą ilością danych. Ewentualnie inne parametry takie jak kadencja a najbardziej zaawansowani pomiar mocy. Mam paru kolegów którzy próbują oszczędzić na zakupie Garmina i używają Endomondo ale co jakiś czas mają niepełne przebiegi bo coś się zacina w aplikacji. Nie wspominając o tym że nie bardzo jest jak wygodnie zrobić międzyczasy z poszczególnych odcinków mając telefon w kieszeni. Po za tym obecnie większość kolarzy szosowych ma profil na Stravie dzięki czemu widzi gdzie i jak jeżdżą jego kumple, jak trenuje Michał Kwiatkowski, czy inni zawodowcy z których wielu publikuje swoje dane na Stravie. Więc jakbym miał kupić coś innego niż Garmin to patrzyłbym czy jest kompatybilny ze Stravą. Drugi bajer który robi na mnie wrażenie i jest moim zdaniem użyteczny to wyświetlanie SMSów i informacji o tym kto dzwoni na ekranie licznika po sparowaniu telefonu i licznika przez BT żeby nie odbierać bezsensownych telefonów od nagabywaczy z banków i innych złodziejskich firm. Dotychczas oferowały to tylko najwyższe modele Garmina które są IMHO nieuzasadnienie drogie. Na ostatnich targach Interbike pojawiły się nowe liczniki oferujące bardzo fajne funkcje w dobrej cenie. Szczególnie ciekawe są nowe liczniki Lezyne: http://www.lezyne.com/products-gps.php. Szczególnie Power GPS i Super GPS. Jak pojawiła się sensowna konkurencja to znaczy że pewnie niedługo czeka nas wysyp nowych liczników i ceny Garmina i innych zaczną spadać. Lezyne Power GPS chodzi obecnie na brytyjskim Ebay'u po 140 funtów. Gdyby był za 500 zł to już bym kupował. Jak dla mnie Polar V800 jest nieuzasadnienie drogi z punktu widzenia kolarza. Natomiast jeśli ktoś jeszcze biega i/lub pływa i chce kontrolować te treningi to jest to bardzo fajne urządzenie.

    Dzięki za opinię, fakt, że cena V800 jest spora jednak oprócz kolarstwa uprawiam trening siłowy trzy razy w tygodniu, a w okresie zimy biegam. Dlatego zdecydowałem się na V800. Jesli chodzi o Garmin to GPS bankowo jest bardzo dobry z racji firmy która się tym zajmuje. widziałem testy Garmina chyba 920 i V800 jesli chodzi o GPS nie było różnicy natomiast Polar wyszedł lepiej. Dzisiaj dostałem zegarek własnie go ładuję jutro na siłowni robię nogi więc zoabczymy, w obotę rowerek jakaś trasa opisze moje wrażenia.

  3. Akurat V800 nie jest kompatybilna z Endomondo aczkolwiek mozna importować treningi z pliku. Faktycznie może mnie poniosło, ale z tego co czytałem po forach jak równiez artykułach to lepiej kupic coś lepszego niż  nie . A na V800 zdecydowałem się, że można wybrac właśnei rower no i co dla mnie najważniejsze to to, że monitoruje organizm przez 24/h na dobę. Ciekawe jak często bede musiał ładowac baterię no nie powiem, że o to boję się najbardziej.

  4. BCAA nie spala tkanki tłuszczowej nie bierze udziału w spalaniu tkanki tłuszczowej. Jesli schudłeś to kwestia tylko iwyłącznie diety. Jesli chcesz stracić parę kg to odejmuj kcal no i zreygnuj z węglowodanów do ostatniego posiłku najlpepiej po treningu. Nawet jak zacząłeś przygodę z rowerem to dobrze, że sięgnąłeś po BCAA po jakimś czasie sam dojdziesz do tego czy warto brać czy nie bo jak pisałem wyżej są dwa rodzaje sportowców.

  5. Suplementacja jest moim zdaniem ważna, czy to jazda nie serio czy nie, nie ma znaczenia. Oczywiście jak mamy dobrą dietę to np. białka nie musimy dostarczać,co do BCAA zdana są podzielone na tych co mówią, że po każdym treningu warto wziąśc BCAAa inni , że nie. Kiedyś często używałem BCAA głównie po rowerze. Ale zamiast BCAA jest dużo lepsze rozwiązanie mam na myśli kreatyna monohydrant. Jest dużo lepszym katabolikiem szybsza regeneracja, więcej siły. Trzeba pic bardzo duzo wody, ponieważ kreatyna powoduje zbieranie jej w mięśniach. Jest dużo legend na temat kreatyny ale to bzdury nikt z nas nie zaleje się nie stanie się koksem, wszystko to zależy od diety. Używam kreatyny juz prawie dwa miesiące i widzę różnice nie tylko na siłowni ale własnie na treningach rowerowych.Polecam.Wracając do treningów rekreacyjnych a bardziej serio zawsze jst to jakiś wysiłek dla orgnizmu dlatego jak jeździmy regularnie  to warto zaprzyjaźnić się w suplementację choćby zwykłe BCAAdla własnego zdrowia.

  6. Witam

    Dzisiaj pierwszy raz ściągałem łańcuch w celu wyszekowania go i wyczyszczenia. Zrobiłem wzystko według procedur z tego filmiku https://www.youtube.com/watch?v=VPfy8B7icEY. Otóż po złożeniu łańcucha zaniepokoił mnie jeden szczegół zoabczyłem,że jedno ogniwko jest inne od wszystkich( pewnie to któro rozkręcałem) ponieważ po złożeniu ruszyłem korbą w celu sprawdzenia czy wszysko jest ok. Łańcuch chodzi prawidłowo no ale właśnie to ogniwko dodaję fotkę: https://www.dropbox.com/s/a1qw8u3emum84x0/2015-07-29%2020.19.42.jpg?dl=0

  7. Miałem doczynienia z rowerem takim tylko, że Barcelona. Kupiłem żonie 2 lata temu przejehała dokąłdnie 28 km i musiałem sprzedać rower. Rower nadaje się tylko na płaski teren górki to męczarnia. Brak przerzutek wydaje mi się tutaj problemem. Numer 2 i 3 właściwie niczym nie różnią się od numeru 1. Wiem, że te rowery są z opcj przerzutek. Drugi raz nie kupiłbym tego roweru.

  8. Witam.bylam dowiedzieć się w sklepie rowerowym.jaka jest cena tego gianta.bo nie ukrywam.zakochałam się w tym rowerze.jak go tylko zobaczyłam.mialam tylko wątpliwości co do tych kół 27,5.że rower przez to będzie mniej zwrotny.zrobilam sobie próbną jazdę i myślę.że to jest to. Co do ceny to dowiedziałam się.ze dostanę go za 1750zl.pozdrawiam i dziękuję za odpowiedzi.

    Przez taki rozmiar kół to rower jest bardziej zwrotny niż 29 calowy

  9. No własnie dzisiaj przejechałem 55 km po Pogórzu Przemyskim, dużo podjazdów i to długich wyszło mi, że spaliłem 2500 kilokalorii ciekawi mnei to jak ma się do rzeczywistości nie ukrywam , że spalone kalorie są dla mjie istotne bo prowadzę dziennik treningowy i żywieniowy.  Jednak jest to sporo liczba dlatego odjąłem 500 kcal. Faktycznie pulsometr by się przydał.

     

    A co jeszcze to to, że jak zjeżdżam z góry to Endo również spala kalorie co jest dziwne ...

  10. Ten kask znalazłem na allegro, ale w sklpeie rowerowym jest dostepny i mogę go przymierzyc. Mam jeden kask z niskiej półki dużo jeżdzę na rowerze po terenie błoto las góry . Od jakiegoś czasu mam problemy z swoim kaskiem luzuje się co jest bardoz denerwujące dlatego rozglądam się za czymś nowym. Wpadł mi w ręce wyżej wymieniony kask dlatego napisałem posta czy ktoś może miał doczynienia z takim kaskiem.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...