Marek

sprężyna, która odsuwa hamulec od obręczy się nie złamała/wyskoczyła?

ja mam 177 cm i nogę 84 i jeżdżę na 18" fullu, a i tak uważam, że jest duży, spokojnie mogłoby być 17" :)

zmieniony łańcuch, chociaż stary jeszcze nie złapał 0,75, a dziś założyłem nową kasetę XT (z powodu oporu i ochrony bębęnka, bo XT na pająku nie powinna wcinać się w bęben. Juz sama zmiana łańcucha zdaje się pomogła sporo.

I tu się mylisz. Akurat firmy rowerowe to pierwsza liga, ot choćby Kross, Unibike czy NS Bike.

Mam jedną z kurtek Decathlonu i powiem szczerze, że krój nie był raczej dla sportowca. Żeby wejść w barach i mieć odpowiednią długość rękawów musiałem założyć XXL, wtedy jednak powinienem mieć wielkie brzuszysko żeby kurtka szczelnie się opinała :) Fakt, barki mocno szerokie, ale krój powinien być raczej dopasowany raczej wszędzie :) Ostatecznie wziąłem XL z nieco ciasnymi barkami, krótkimi rękawami, ale za to mniej luźną na brzuchu :D Kurtkę baardzo sobie chwalę, wysoka stójka, przypinany wewnątrz dedykowany komin, generalnie ciepła do -2. Spoko towar.

nie lepiej kupić osobno bieliznę z wkładką? np. decathlon taką ma.

Mnie się licznik przydaje przede wszystkim do zliczania kilometrów, które są wyznacznikiem... serwisowania wymiany/części :)

Po problemie :) Kaseta zdjęta, ale opiszę bo może komuś się przyda. Kaseta zeszła z pomocą gumowego młotka użytego z baaardzo rozsądną siłą. Problem okazał się banalny, ale przyczyna jest poważniejsza. Otóż, bębenek jest aluminiowy a tym samym miękki. Kaseta podczas pracy i związanych z moim stylem jazdy dużych obciążeń wycięła w bębnie rowki w miejscach, w których na wielowypuście opierały się koronki. To jednak nie one były problemem. Kaseta nie chciała zejść bo materiał, który został przesunięty z miejsc, w których powstały rowki "wypłynął" na górne powierzchnie wielowypustów powiększając tym samym średnicę bębna i uniemożliwiając zdjęcie kasety. Rozwiązanie - po zdjęciu kasety - jest proste. Wystarczyło spiłować metal, który "wypłynął" na górne powierzchnie wielowypustu i kaseta wchodzi lekko. Nie jest wykluczone, że problem powróci, ale póki co rozwiązanie działa i pozwala zaoszczędzić 260 zł na bębnie :)

nigdy nie zdejmowana, ma raptem 3000 km, pukałem lekko i dupa, zapiekła się cholera chyba.

Hej, zeszły dwie małe koronki, reszta nawet nie drgnie. Ktoś coś? CS-HG 50 na piaście mavic

Świetnie zrobiony filmik. Genialne

coś mam wrażenie, że ty chcesz mieć rower, ale jeszcze nie do końca wiesz do czego on ma służyć

Hehehehe, guma raz na 2 lata :D i to często? :) Mam średno, 4-5 w sezonie :) Skoro cię to irytuje przejdź na system bezdętkowy o ile masz przystosowane do tego koła.

Ten Talon jest spoko. Jedynie może biorąc pod uwagę planowane przez ciebie dłuższe trasy zastanowiłbym się nad 29er-em.

Biorę to pod uwagę, chociaż nie bardzo wierzę, że po 3000 zarżnąłem hollowtecha, niemniej rozbiorę drania :D

Łukasz, toczenie jest bez zarzutu, więc to raczej nie piasty - koła kręcą się lekko i rozkręcone w powietrzu zatrzymują się po ok 1 min., w starym miałem problem z piastą, no ale tam było to widać, kołó nie było w stanie zrobić 2 obrotów - i nie hamulce - chociaż klocki świeżo wymienione - nie ma żadnego tarcia. Teoretycznie suport też nie, ze zdjętym łańcuchem kręci się lekko i spokojnie wykonuje kilka obrotów, ale i tak do niego zajrzę, czekam tylko na kuriera z kluczami do suportu i kasety :) PS A wie ktoś gdzie kupić klucz kłowy do piast mavica? OK, już znalazłem :)

Miałem oba, a 520 mam jeszcze. Da się pojeździć po lesie, asfalcie itp. da się skoczyć, ale na skakanie z 50 cm górek (wbrew pozorom to nie jest mało). To, że są to fulle nie znaczy jeszcze, że to rowery enduro czy dh :) Ze skokiem 120 mm to raczej ścieżkowce, którymi od biedy można sobie czasem podskoczyć, ale nie jest to ich główne przeznaczenie. W droższym po 3K km poszedł bębenek i damper, na szczęście serwis po małym potknięciu wymienił mi xfusion na rocksocka i dał nowe koła. Widzę jednak, że zmienili w nim konfigurację osprzętu dali acerę (kiedyś była X5) i T50. Powie tak, to nie są złe rowery, ale drugi raz bym już ich nie kupił.

taa, kółeczka też, wszystko co się dało i nie wymagało roezebrania kasety, bębenka i piasty :D

To pierwsza rzecz :D ma jeszcze sporo do 0,75, chociaż ma już 3000 km

Przejechane ok. 3000 km, ale nie sądzę że zajechałem suport XT :D wikrap, koło dokręcone (oś 12mm), opona nie trze na bank, jeżdżę na hans dampf, a jej klocki byłoby słychać w sąsiednim województwie gdyby tarły o ramę :D

teoretycznie normalne, ale jakoś mi się nie podoba :D Kaseta czyszczona bez zdejmowania

Hej Dopadł mnie problem, z którym remontowo bym sobie pewnie poradził, gdybym potrafił określić jego przyczynę :) Ad rem. Od kilku dni czuję opór podczas pedałowania, który nie wynika z twardych przełożeń. Jest obecny również na miękkich, oczywiście łatwiejszy do pokonania, ale wciąż wyczuwalny. Można to porównać do obracania korbami w gęstym syropie :D Początkowo stawiałem na brud, ale wczorajsze czyszczenie nie pomogło, opór znów się pojawił - czyszczony cały napęd, bez rozbierania suportu, piast itp. Po prostu usunięcie brudu z kasesty, przerzutki, blatów i mycie łańcucha. Piast nie rozbierałem, bo koła (na łożyskach maszynowych) kręcą się bez oporu i rozkręcone ręką spokojnie wykonują co najmniej kilkanaście obrotów. Podobnie korby, bez problemu i bezszelestnie kręcą się co najmniej kilka razy - bez łańcucha. Kółka wózka przerzutki również nie mają oporu, poza tym chyba by nie były w stanie generować oporu, który wyczułbym nogami :) Być może coś nie tak jest z przerzutką, ale nie umiem tego stwierdzić. Z obserwacji - kiedy rower toczę do tyłu korby również się kręcą w tył, być może to objaw czegoś? Ktoś rozpoznaje? :) Przerzutka Shimano XT RD-M786-SGSL, Shadow Plus, kaseta shimano HG-50, suport XT hollowtech II, koła mavic crosroc XL.

polecam Power Brake Clean od motorexa, bardzo dobrze się tym czyści tarcze

wypasiony rowerek, ale tanio nie ma, nawet w przeliczeniu wychodzi 6K na głowę :)

w sumie ja też, zastanawiałem się tylko w jaki sposób da się we dwójke panować nad rowerem w locie :D