Skocz do zawartości

Marek

Użytkownicy
  • Postów

    491
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Marek

  1. ja z racji życia w bloku dłubię w rowerze na balkonie i tam też go parkuję, wolałbym więcej przestrzeni, ale da się.
  2. sztywność w każdym damperze jest regulowana - w powietrznym ciśnieniem, w mechanicznym wstępnym napięciem sprężyny. Pytanie jak chcesz wykorzystywać zawieszenie. Czy damper ma minimalizować drgania przenoszone z drogi na twoje.. siedzenie :) czy spełniać swoją podstawową funkcję czyli dbać o przyczepność. Producentów jest kilku. Wśród najpopularniejszych znajdziesz foxa, rock shoxa, marzocchi, xfusion czy dt swiss. Wybierałbym z dwóch pierwszych. Może napisz więcej co to za rower, i co znaczy "nierówna droga" bo droga drodze nierówna :D
  3. obawiam się, że za 100 zł, ani bluzy, ani tym bardziej kurtki nie kupisz. Do stówy to teoretycznie deszczówkę czy windstopa można dostać, ale wentylacja w nich praktycznie nie istnieje. Często używam lekkiej kurtki do biegania z Tchibo... tak, tak z tchibo :) Dałem za nią ze 130 zł. Kurtka ma strefy przewiewne - plecy, łokcie itp, sporo kieszeni, manszety z otworami na kciuki. Przy +10 jeżdżę w niej + potówka. Trzyma ciepło na tyle dobrze, że się pocę :), ale jednocześnie jest wystarczająco wentylowana.
  4. Głównym hamulcem jest hamulec przedni, więc jeśli już wymieniać to ten :D
  5. Najprościej, im większe koło tym większa łatwość pokonywania przeszkód, a tym samym możliwość stosowania widelca o mniejszym skoku. Uogólniając jeśli masz na kole 29" widelec o skoku 100 mm, to mniej więcej tak jakbyś miał 120 -130 mm na 26" calach. Różnica jest również w szybkości rowerów. 29 idzie lepiej niż małe kółko (pomijam fakt mocy kolarza :D). Większe koło ma również swoje wady. Tracisz na zwrotności. Nie są to oczywiście drastyczne spadki, ale dla kogoś kto dużo jeździ zauważalne. Na proste, leśno-szutrowe trasy wziąłbym większe koło 27,5 - 29. Małych 26" nawet nie brałby pod uwagę, większość producentów wycofuje się z produkcji pod 26", dotyczy to np. widelców. Tak niestety będzie przynajmniej do czasu aż marketingowcy na nowo "odkryją" zalety 26". Póki co jedyny "słuszny" standard to 27,5 i 29. Teoretycznie znaczenie ma również wzrost jeźdźca (chociaż tu opinie są podzielone i sporo niewysokich facetów i dzieczyn jeździ na 29"). Ja jestem zwolennikiem teorii według której niższy rowerzysta - mniejsze koło.
  6. Jeśli rower ma gwarancję serwisuj w oparciu o nią. Nic nie tracisz. A za serwis gwarancyjny nie zapłacisz.
  7. nie bardzo rozumiem, co znaczy "krótszy niż w innych rowerach". Może napisz co to za amortyzator, będzie łatwiej odpowiedzieć. Zazwyczaj każdy model dampera (czy to fox, czy rockshox) występuje w kilku rozmiarach (np. 152 X 31, 165x38, 184x44, 190x51, 200x51, 200x57, 216x63 - pierwsza wartość to odległość osi otworów na sworznie, druga skok) pasujących do różnych ram.
  8. I ja się podpisuję pod twoim zdaniem obiema rękami. Co do stromych zjazdów, da się, ale z doświadczenia powiem, że na dobrym rowerze da się lepiej :D, skuteczniej, bezpieczniej i przyjemniej :D
  9. kaktus, ja kupuję raczej całe rowery, tego RR nigdy nie planowałem jego modyfikacji, to, że dostał nowe koła i damper RSa, to skutek naprawy gwarancyjnej :) kaseta i łańcuch srama - o ile pamiętam :) Tak jak napisałem powyżej, nie twierdzę, że to rower na lata i na wyprawy enduro, ale "na próbę". Teraz mam fulla praktycznie całego na XT i broń mnie Bóg bym go porównywał z decathlonowym, bo i porównywać nie ma czego :) Piszę jedynie o tym, że półka na jaką sięgamy kupując rower zależy od naszego portfela :) Aby "zasmakować" w fullach decathlonowy spokojnie wystarczy :) Inna sprawa, że apetyt rośnie w miarę jedzenia :)
  10. Łukasz, czy ja wiem czy słaby osprzęt? Owszem Tourney z przodu to kicha, ale SRAM X5 to powiedzmy sobie nie jest zły sprzęt. Zgodzę się również z opinią na temat widelca, jest słaby, ale już damper xfusion da radę :) Mój wytrzymał 3000 km mało "gładkich" tras. Potem poszedł bębenek w piaście i zaczęły się problemy z damperem. Serwis stanął na wysokości zadania zmieniając np damper na RockSoxa, ale rower i tak poszedł kąt zastąpiony przez prawdziwego fulla. Nie zmienia to jednak faktu, że "na początek"... zwłaszcza dla kogoś, kto chce spróbować na miękkim, a nie bardzo ma za co :)
  11. Kaktus, na początek wystarcza. Jako zachęta. U mnie stoi nie używany po przesiadce na lepszego fulla :)
  12. w kategorii MTB Zabrakło tu decathlonowego fulla rockrider 6.5 (teraz 520S), do niedawna za 2499 teraz już za ok 2000 :)
  13. ja to chętnie przytulę YT Capra CF Pro Race, albo Yeti SB 6C, no ewentualnie zadowolę się Canyonem Strive CF 9.0 SL :)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...