Teresa

Mi przegląd zerowy też wbili od razu. Nie musiałam za niego płacić. Po 3 miesiącach coś mi zaczęło w nexusie przeskakiwać serwis zrobił na drugi dzień w ramach gwarancji. Wszystko zależy od tego jak sklep i serwis podchodzi do kupującego.

Ja tak zrobiłam w swoim rowerze. Zmieniałam opony z 1.95 na 1.6 i jest znaczna poprawa prędkości. Mniej wysiłku kosztuje mnie pedałowanie.

Czy warto kupować w marketach? Tutaj zdania są podzielone. Przeważnie każdy na forum odradza i ja też się z nimi zgodzę. Moja siostra kupiła kiedyś właśnie rower ze sklepu C...r. Długo jej niestety nie posłużył. Kilkoro moich znajomych też się o tym przekonało, że za dużej trwałości takie rowery nie prezentują. Lepiej trochę dołożyć i kupić coś bardziej markowego.

Je dzięki przeglądaniu forum i bloga sporo się dowiedziałam i udało mi się kupić naprawdę fajny rowerek.

A jeśli mam 2 takie same opony z takim samym bieżnikiem to znaczy, że jestem bardziej na glebę podatna???

Panowie, a jakie ma znaczenie, że tylna opona jest napędowa (napędzająca)? Agresywniejszy bieżnik (grubszy) nie powinien być z tyłu? To samo z wielkością opony?

Jeśli nie będziesz katował rowera, jeśli nie będziesz ganiał nim po wertepach to na dojazdy do pracy i wycieczki wybór w sam raz. Żywotność zależy właśnie od stylu jazdy i terenu w jakim będziesz go używał. W zasadzie przy normalnej eksploatacji koszty serwisowania ograniczą się do niezbędnego minimum. Koszty serwisowania zależą głównie od tego co się popsuje i jaki cennik stosuje dany serwis. Ogólnie części do tego rowerka nie są drogie. Przejrzyj forum, poszukaj w necie i sam się przekonasz co i jak. Ja jak oddaje na wiosnę rower do serwisu to za ogólny przegląd, regulację itp płacę w granicach 50 pln. Jeśli już masz coś do wymiany to zależy co, na co chcesz wymienić. Dużo też zależy od aktualnego cennika części. Nie martw się na zapas.

Jeżdżę dużo, ale dla przyjemności bez zbędnego szaleństwa w zwykłych oprawkach za to w specjalnych szkłach korekcyjnych. Fotochromy, anty refleksy. W słoneczne dni świetna sprawa. Oko już nie raz uratowały. Jeśli oprawki nie są sportowe za to dobrze dopasowane to przy zwykłej jeździe nie powinno się nic dziać. Łukasz robisz kawał dobrej roboty. Fajnie, że uzupełniasz i robisz aktualizację swoich postów na blogu. Powodzenia na YT.

Da się zrobić nie tylko w symulatorze Sigmy. Znajomi mają przeważnie tylko liczniki z Sigmy i nie narzekają. Czasami zdarzy się jakiś felerny egzemplarz, czy model, ale to wszędzie może się zdarzyć. Nie ma chyba firmy, która by nie miała choć drobnej wpadki.

Zwięzła i sensowna recenzja. Chyba też się skuszę na ten licznik. Moja stara Sigma ma już prawie 6 lat i też nie mam problemów z luzem. Niestety zawiechy się zdarzają.

Moja kilkuletnia Sigma 400 zaczyna ostatnio szwankować. Łapie zawiechy itp. Też jestem ciekawa co z tym licznikiem 16.12. Mam dwa rowerki to by było fajne rozwiązanie. Niestety w drugim rowerze przypadkiem trąciłam licznik i spadł prosto pod nadjeżdżające auto.

Dzięki kolego za linka. Pozdrawiam.

Też czekam na wiosnę. Zimą często korzystam z rowerka stacjonarnego. Jako, że zimy nie lubię nie korzystam ze sportów zimowych. Za to wszędzie gdzie tylko mogę chodzę pieszo. Jak jest rozsądna pogoda to dodatkowo chodzę na długie spacery, bo mam bardzo blisko do lasu. Najważniejszy jest ruch pod każdą postacią, a nie wylegiwanie się przed telewizorem i czekanie na wiosnę, aby zadbać o siebie i kondycję.

Fajna ta lampka z laserem. Cena rozsądna. Na zdjęciach wygląda, że świeci przyzwoicie.

Też bym prosiła o link do takiego NRX. Była bym wdzięczna.

Za długo myślałam i ktoś mi moje poprzednie typy skradł... Jak bym kupowała wzrokowo to bym stawiała na Kellysa. Ewentualnie ten błękitny Trek. Też jestem ciekawa jak ceny tych rowerków mają się względem osprzętu. Do wiosny coraz bliżej, a nadal nie mam nic na celowniku...

Miałam okazję kilka razy jechać z takim straszakiem. Nie miałam nigdy większego problemu żeby go schować, czy wyciągnąć i użyć. Jak nie kieszonka w koszulce, to kieszeń boczna plecaka, czy kieszonka w szortach. Tak samo z gazem. Dla chcącego nie ma nic trudnego. Szkoda tylko, że właściciele zapominają o swoich pupilach.

Posiadam dokument i dla świętego spokoju noszę go praktycznie cały czas przy sobie. Jak kolega wyżej napisał wcześniej czasami to ułatwia sprawę podczas jakiejkolwiek przypadkowej kontroli.

Niestety wolę rower kupić na miejscu. Serwis też mam wtedy na miejscu i sprawa zdecydowanie ułatwiona w razie czego. Rower wolę na kołach 27.5". Jak kolega wyżej zauważył może doradzicie pod względem osprzętu, bo ramy mają te rowery bardzo podobne. Mały wybór źle, a duży jeszcze gorzej.

Mój budżet to nie wiele ponad 3 tysie. Też jakoś ten Scott mi podchodzi. Jednakże jestem otwarta na inne sugestie.

Hejka! Jako, że to mój pierwszy temat na forum i pierwsza wizyta witam serdecznie wszystkich. Mam zamiar sobie sprawić rower górski i nie potrafię się zdecydować. Rower wybieram głównie oczami i dlatego proszę was o pomoc. W oko wpadły mi takie oto rumaki: http://www.pmbike.pl/scott-aspect-710-2015 http://www.unibike.pl/expert.php http://www.giant-bicycles.com/pl-pl/bikes/model/talon.27.5.1.ltd/18870/76353/ Dodam, że w tym sklepie co planuje kupić rower ceny są mocno do negocjacji. Z góry dziękuj za rady i poświęcony czas.