Skocz do zawartości

krix

Użytkownicy
  • Postów

    368
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Profile Information

  • Płeć
    Mężczyzna

Ostatnie wizyty

1 366 wyświetleń profilu

Osiągnięcia krix

Stały bywalec

Stały bywalec (3/4)

  1. Szacunek..nie wpadłem na to ... Dasz linka? też kupię
  2. Oskar, sprawdziłem art 44 prawa o ruchu drogowym i chyba jednak powinien zatrzymać się i sprawdzić stan ofiary. No i wyobrażasz sobie, że ktoś potrąca dziecko, nie odwraca się nawet, jadąc wyciąga telefon i dzwoni: " Halo, pogotowie? Potrąciłem dziecko. No może leży a może poszła, to było tam i tam, sprawdźcie sobie...co "na miejscu"? Nie, nie ma mnie na miejscu...a skąd mam wiedzieć czy coś jej się stało..nie sprawdzałem...dobra, chcecie, to jedźcie, nie, to nie...do widzenia" 🙂 🙂 🙂
  3. Przyznaję Ci rację i wycofuję jednoznaczne oskarżenie rowerzysty jako sprawcy. Pozostaje sprawa nie zatrzymania się w celu udzielenia pomocy/sprawdzenia stanu zdrowia. Aktualizacja: zadzwoniłem po paru dniach do rodziców dziewczynki. Czuje się dobrze, na szczęście nie miała żadnego urazu głowy, który by się ujawnił. Natomiast do ich domu przyjechała policja, szukają rowerzysty. Ponieważ do rodziców w tym dniu po zdarzeniu przyjechała karetka, którą wezwał dyżurny ruchu drogowego policji, to obrażenia na ciele (guzy, otarcia, rany) zostały potwierdzone przez sanitariuszy, ich notatka/zeznanie (?) weszły w obieg policyjnych dokumentów i sprawa się rozkręca.
  4. Wielkie gratulacje, Jacek! Dla syna i dla Ciebie, bez którego wsparcia było by to pewnie niemożliwe 🙂 Kroczek po kroczku i są owoce.
  5. A drugi przepis już może taki nieoczywisty jest taki że według mnie nie dostosował prędkość roweru do ewentualnie możliwych pojawiających się zagrożeń. Rozważmy taką sytuację jest ograniczenie 30 km/h na osiedlu i auto jedzie rzeczywiście 30 km na godzinę. Wzdłuż ulicy stoją auta i ograniczona jest widoczne. Wybiega nagle dziecko i kierowca nie ma szans na szybką reakcję bo jedzie za szybko i dochodzi do ciężkich obrażeń dziecka. Nie jestem wcale pewien jaki będzie wyrok sądu i czy rzeczywiście będzie całkowicie uniewinniony ten kierowca. Przekładając na sytuację z rowerem, na ścieżce rowerowej oczywiście nie ma ograniczenia prędkości, ale rozsądek prowadzącego pojazd rowerowy powinien powiedzieć że pomieszczenie Jeździmy z prędkością jak na wyścigu kolarskim. I też myślę że wyrok sądu nie byłby tu jednoznaczne
  6. Pierwszy przepis który złamał to jest oddalenie się z miejsca wypadku i nie udzielenie pomocy mówi o tym artykuł 162 Kodeksu Karnego. A więc jest to przestępstwo ścigane z urzędu. A ten rowerzysta potrącił dziecko i po prostu odjechał prawie się Nie odwracając gdybym nie ruszył za nich w pościg głośno krzycząc to po prostu by odjechał. A wrócił tylko po to żeby kłócić się że to nie jest jego wina. Brak jakiegoś ludzkiego odruchu po prostu. Widać było że jest przestraszony i spękany że będzie miał kłopot z prawem że będzie miał kłopoty a po prostu chciał sobie jechać dalej na wycieczkę.
  7. O, tu podobna historia. https://tvn24.pl/polska/strzelce-krajenskie-potracil-rowerem-siedmioletnia-dziewczynke-i-uciekl-nagranie-st5748454
  8. Można. Kiedyś zatrzymałem kierowcę, z tym że miał promile. Aczkolwiek w przypadku jeśli ofiara wypadku ma poważne obrażenia, nie mówiąc o śmierci, to policja z urzędu szuka sprawcy. W lesie, na polu, w górach kamer nie ma. W mieście są. I nawet, jak ucieknie, jak jest sprawa karna, to opublikują wizerunek sprawcy i go złapią prędzej czy później.
  9. Odnalazłem poszkodowaną, wezwałem karetkę, zawiadomiłem policję. Sanitariusze stwierdzili, że na szczęście nie ma dużego urazu. Policjant powiedział, że będą podejmować czynności w kierunku nieudzielenia pomocy przez sprawcę.
  10. Można powiedziec, że zbiegł dwukrotnie.
  11. Dzisiaj to jest 18 czerwca na ul Turowicza w Krakowie byłem świadkiem jak rowerzysta na kolarzówce marki Marcuzzo w czerwonej koszulce potrącił mocno dziesięciolatkę (wlekł ją rowerem, uderzyła glową o chodnik) i zbiegł z miejsca wypadku. Nieletnia dziewczynka stała co prawda na drodze rowerowej przylegającej do Chodnika. Uściślę słowo"zbiegł z miejsca wypadku" - zaczął się oddalać i na moje nawoływanie i krótki pościg zawrócił przyjechał z powrotem w miejsce zdarzenia, nie zainteresował się kompletnie stanem zdrowia Dziewczynki, wykłócał się z innym świadkiem wypadku, że na drodze rowerowej może jechać jakkolwiek szybko, po czym z powrotem oddalił się, odmawiając podania personaliów. Sprawę zgłosiłem już na policję. Jeśli sprawca wypadku czyta ten wpis to niech ma świadomość że na ul Herberta jest monitoring i prędzej czy później w razie potrzeby zostanie rozesłany list gończy z jego fotografią. Uciekając z miejsca wypadku i odmawiając pomocy poszkodowanej pogarsza swoją sytuację
  12. No nieglupi pomysł Albo ta kotwica, dzięki - jest na allegro https://allegro.pl/oferta/onguard-silver-14mm-kotwa-na-zapiecie-rowerowe-14573294811?utm_feed=aa34192d-eee2-4419-9a9a-de66b9dfae24&utm_source=google&utm_medium=cpc&utm_campaign=_uzsd_sport_rowery-akc_pla_pmax&ev_campaign_id=17967208976&gad_source=1&gclid=CjwKCAjwl4yyBhAgEiwADSEjeA0ATlnnimzX4Zd-bJ1J6_Ll_HlK53SlfLuGg16G97UithE-qzax5hoCGjkQAvD_BwE
  13. Potrzebuję przypinać rowery na klatce schodowej. Jest ściana, o którą mogę rower oprzeć. Mam mocne zapięcie. Ale nie ma do czego przypiąć. Mam mozliwość wkucia takiego ucha metalowego, ale cóż mi po dobrym zapięciu, kiedy takie ucho (obejma) nie ma żadnej gwarancji bezpieczeństwa. Na zdjęciu przedstawiam takie ucho, już wkute w inne miejsce na innej ścianie. To jest zwykła obejma z marketu budowlanego. Ktoś ma jakiś pomysł na taką jakąś pancerna obejmę? Na zdjęciu podobna obejma i moje mocne zapięcie (które musi mieć równie mocny punkt przypięcia) Wysłane z mojego SM-G781B przy użyciu Tapatalka
  14. Wszystko zależy od sytuacji. Jeśli jest pieniądz tudzież taka konfiguracj dzieci, że młodsze przejmie po starszym - warto kupić droższy - my mamy Woomy, bo akurat taki kupiliśmy pierwszy i córka chciała "takiego samego, tylko szybszego" ;) Ale to nie jedyna marka - Kubikes np też. A na pierwszy rowerek - Cruzee. Brać najtańszą używkę, tam nie ma się co psuć. Unikac biegowego Puky!! Ciężki, jak cholera. A drogi! Mieliśmy, zanim odkryliśmy Cruzee Wysłane z mojego SM-G781B przy użyciu Tapatalka
  15. Na pierwszy rower biegowy my mamy Cruzee. Bardzo lekki. Dzieci łatwo w niego wchodzą. Mój 2,5 latek zaczyna sobie na nim radzić. Wysłane z mojego SM-G781B przy użyciu Tapatalka
×
×
  • Dodaj nową pozycję...