lukasz.przechodzen Opublikowano 30 Maja 2016 Udostępnij Opublikowano 30 Maja 2016 Tak jak obiecywałem w jednym z odcinków, przeprowadziłem mały destroy challenge kasków rowerowych, gdzie kask z Aliexpress za 20 złotych, kask z Lidla oraz mój stary Trek miały za zadanie ochronić arbuzową głowę przed uderzeniem kamienia. Zapraszam: Odnośnik do komentarza
jajacek Opublikowano 30 Maja 2016 Udostępnij Opublikowano 30 Maja 2016 Ten kask z Alibaby przypomina mi kask Volt, który mój kolega kupił w sklepie rowerowym za 50 zł. Upadł z wysokości 1m na podłogę i było po nim. Odnośnik do komentarza
Marek Opublikowano 31 Maja 2016 Udostępnij Opublikowano 31 Maja 2016 Ja właśnie czekam dziś na kuriera z Uvexem Finale :) Po ostatniej wyprawie w górki straciłem daszek w decathlonowym kasku All mountain. Kask wytrzymał (głowa też) ale daszek wyrwało, a razem z nim plastikową powłokę wokół jego mocowania. Odnośnik do komentarza
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się