Skocz do zawartości

Giant Escape 1 vs. Kellys Physio 50


Rekomendowane odpowiedzi

Cześć,

 

wiem, że pytań tego typu padły już tysiące i wszyscy są nimi znużeni, ale i mnie przyparło do muru, więc szukam dodatkowych opinii. Po ponad 10 latach postanowiłem wymienić swój stary rower Kellys Scarpe na coś nowego. Roweru używam głównie do codziennych dojazdów do pracy (ok. 30 km dziennie po mieście) - efektywnie ponad 95% przejazdów to drogi asfaltowe, albo nieszczęsna kostka bauma (DDR), inne nawierzchnie trafiają się rzadko, głównie podczas weekendowych wypadów poza miasto. Kolarz ze mnie żaden, dlatego rowery szosowe zostawiłem w spokoju, w dotychczasowym rowerze brakuje mi jednak szybkości w ruchu miejskim dlatego po przeczytaniu wielu artykułów i forów zdecydowałem się na tzw. rower hybrydowy.

 

I tu potrzebna jest mi Wasza pomoc. Do mojej finałowej dwójki dotarły dwa rowery Giant Escape 1 i Kellys Physio 50, oba w wersji 2016. Moja (powiedzmy to szczerze - znikoma) wiedza techniczna, pomimo przeczytania różnych poradników, nie pozwala mi na ocenę, który z tej dwójki byłby lepszy do zastosowań o jakich napisałem wyżej. Wiem, że różnią się istotnie napędem, szerokością opon, itd., ale jak to przekłada się na praktyczne aspekty użytkowania nie potrafię sobie wyobrazić.

 

Dlatego byłbym wdzięczny za sugestie, który z tych dwóch modeli lepiej sprawdzi się jako w miarę szybki rower w mieście, do codziennej jazdy (poza miesiącami zimowymi grudzień-luty).

 

Z góry dziękuję za wszystkie odpowiedzi

 

PS. Dodam, że zanim napisałem tego posta, szukałem testów i opinii, ale nie udało mi się odnaleźć takowych dla tych konkretnych modeli.

 

Giant Escape 1 http://www.bikeman.pl/escape-1-l-16,3,17757,18955

Kellys Physio 50 http://www.markowerowery.pl/rower-kellys-physio-50-2016-1007.html(ew. model z poprzedniego sezonu http://rower.com.pl/kellys-physio-50-496161)

Odnośnik do komentarza

Giant

Beznadziejny stosunek jakości do ceny. Strasznie słaby osprzęt za niemałą cenę. W życiu bym nie kupił takiego szmelcu za te pieniądze.

 

Kellys

Za 3 tys to nie jest wielka atrakcja. Zeszłoroczny za 2,5 ma ręce i nogi. Osprzęt VIA Centro jest u nas bardzo mało popularny ale jest to osprzęt dobrej klasy do trekkingów i hybryd. Napęd 2x10 z korbą 48x32 jest bardzo dobrym rozwiązaniem. Mój kolega ma taki sam tylko z Shimano w przełajówce i bardzo dobrze się sprawuje. Niestety widelec aluminiowy nie da żadnego komfortu. Giant ma karbonowy czyli taki jak trzeba ale beznadziejny osprzęt.

 

Obejrzałbym jeszcze co ma Merida. I zobacz czy gdzieś tego nie dostaniesz:

http://metrobikes.pl/pl/p/Specialized-Sirrus-Comp-gryred/25186

 

Rozważyłbym jeszcze na twoim miejscu crossa z amortyzatorem, który ma blokadę skoku na kierownicy. W budżecie który masz na hybrydę, możesz dostać dobrze wyposażonego crossa który jest jakieś 1,5kg cięższy ze względu na amor ale bardzo uniwersalny. Sam na takim jeździłem przez lata a nawet ścigałem się na szosie po założeniu cienkich opon 700x28C i zablokowaniu amora. Potem kupiłem fajny hybrid, który dla mnie okazął sie porażką. Był bardzo lekki, poniżej 10kg ale wcale nie odczułem żeby był szybszy niż mój cross a na kostce bauma był dużo mniej wygodny i na lekki teren też się słabo nadawał. Powalczyłem z nim 3 lata i sprzedałem. Uważam że cross jest najbardziej uniwersalny do wszystkiego a w mieście sprawuje się wyśmienicie.

Odnośnik do komentarza

Od jakiegoś czasu też rozglądam się za nowym lub używanym  rowerem typu hybryda/fitness na sztywnym widelcu za ok. 2000zł. 

Znajduję  rowery z fajnym osprzętem, ale z aluminiowym widelcem, albo z carbonowym widelcem i słabym osprzętem :) Najlepszy stosunek jakości do ceny ma triban 540 fb- ma napęd tiagra i carbonowy widelec, ale jest słabo dostępny

  

Znalazłem kilka używek w dobrej kondycji w cenie do  2000zł- prośba o wasze opinie, który lepiej wybrać- najbardziej zależy mi na w miarę komfortowej pozycji i niskiej wadze roweru. 

Centurion Speeddrive 1000

Trek 75 FX

Jan Janssen z prostą kierownicą

Trek FX 7.4

Specialized Sirrus Elite

Odnośnik do komentarza
  • 2 miesiące temu...

Cześć

 

Polityka firmy Giant jest niezrozumiała i dziwi brak niektórych modeli na rynku europejskim.

Niezłym wyborem wydaje się być model dostępny niestety tylko w Australii.

 

https://ivanhoecycles.com.au/bikes/Flat-Bar-Road-Bikes/Giant-Cross-City-0-Disc-2016/4985&pageNum_WADACubeCart_inventory=1

 

Chyba w tej cenie warto pokusić się o kontakt ze sklepem i zapytać o koszt transportu do UE, szczególnie że tego nie wykluczają.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...