Skocz do zawartości

Szosa do 4000zł


Rekomendowane odpowiedzi

Przyszedł na mnie czas.

Czas na drugi rower i będzie to szosa.

Co na pierwszy raz? Szukać czegoś bardziej endurance czy raczej nastawiać się na coś wymagającego większej "gibkości" 

Szukamy do 4k lub ciut wyżej.

No i tutaj przychodzi też pytanie czy może jednak używka z lepszym osprzętem. 

 

Myślałem o https://www.cannondalebikes.pl/o-marce/archiwum/2018-rowery-2018/szosowe/endurance/synapse-alloy/synapse-disc-105

2018r za 4100

lub: https://www.rosebikes.pl/rose-pro-sl-105-2672333?product_shape=Mandarin-Red%2FBlack z tym że nie wiem jak z zakupem w PL i do tego na raty.

Odnośnik do komentarza

To tarcze czy szczęki ? :)

Rose tylko przelew lub karta kredytowa i tylko online wysyłkowo z tego co kojarzę. Przynajmniej bezpośrednio u producenta. Poza tym też rozglądam się za Rose i ni cholery nie mogę znaleźć geometrii u nich na stronie.

Geometria i rama znacznie ważniejsza od osprzętu. Ile masz wzrostu i jaki przekrok?

Ja jeszcze nieśmiało zaproponuję BTWINA.

https://www.decathlon.pl/rower-szosowy-ultra-920-af-id_8402811.html

Świetny rower. Ujeżdżam go od roku i co prawda nie do końca trafiłem z rozmiarem i będę go zmieniał, ale osprzęt, koła rewelacja.

Jak Ci nie pasuje napis na ramie to teraz przeszły re-branding i można identyczny kupić w innym malowaniu.

https://www.decathlon.pl/rower-szosowy-ultra-af-ultegra-id_8500478.html

Geometria niezbyt męcząca. I do tańca i różańca bym powiedział. Bez możliwości montażu bagażnika jeśli to ma znaczenie.

Odnośnik do komentarza

Raczej szczęki, jeździłem na gravelu teraz z tarczami i jednak mechaniczne tarcze to, no cóż, w porównaniu z hydrauliką wypadają blado. 

We Wrocławiu jest sklep i mają parę sztuk ROSE. Nawet na testy na 2-3 dni mogą dać, ale dla mnie trochę daleko.

Mam 173cm, ale nie pamiętam teraz przekroku. 

Fajnie jakby jednak bagażnik był, ale bez tego damy radę bo zawsze torby można spakować.

O Deca też myślałem jednak o tym https://www.decathlon.pl/rower-szosowy-ultra-105-af-id_8529249.html patrząc to chyba trochę geometria wygodniejsza. No i 105 mi w zupełności starczy. Ten co podałeś to już resztki i brak rozmiaru.

Może po prostu Kross Vento 5 ? Cannondale Endurance Al 7.0 ?

Odnośnik do komentarza

No to brać tego na 105. Co do Krossa to kiepska gwarancja z tego co słyszałem. Jakkolwiek jeśli ma to dla Ciebie znaczenie. Dla mnie osobiście niewielkie bo i tak niemal wszystko sam zrobię przy rowerze. No chyba że rama pęknie ?

No i strasznie ciężki ten Kross. Pół kg cięższy od Deca. Jakkolwiek koła fajne.

 

Odnośnik do komentarza

No właśnie przy cenie Vento 5 to mogę kupić tego z deca + nowe koła jak sprzedam stare lub torby na przód i pod ramę.

Może będę miał okazję pojeździć na ROSE w teoretycznie moim rozmiarze. 

No zobaczymy jak się rozwinie sytuacja i czy nie warto będzie poczekać do września.

 

Odnośnik do komentarza

Na pierwszą szosę to jednak wziąłbym endurance. W race przód tak napieprza, że mimo wielu lat doświadczenia, nie wytrzymałem tego i oddałem swojego Speca Tarmaca młodemu i zostałem na Specu Roubaix. Jak dla mnie kandydaci to Triban 520 RC, którego można wziąć na bezpłatne testy albo używka Spec Roubaix lub Trek Domane w karbonie. Mój kumpel kupił w tym roku Speca Roubaix na Tiagrze za 3k od handlarza z Białołęki i jest bardzo zadowolony. Znajdziesz jego aukcje z łatwością, na zawsze Spece, Treki i podobne. I samochód przy rowerze. Coś tam kumpel zainwestował w ten rower bo zmienił koła na lepsze i napęd na 3x żeby można było jeździć po Alpach ale jest mega zadowolony.

Jaj dla mnie szosa race nadaje się tylko na idealne asfalty i do jazdy w ustawkach i wyścigach. Dla kogoś kto w nich nie jeździ jest bez sensu. Co do Rose jest to dobry producent, nawet mam wrażenie, że lepszy niż bardziej znany Canyon, z którym są okazjonalne problemy. Spotkałem jednego chłopaka co miał Rose CGF i chwalił. Koledzy, którzy mają Canyona Endurace też chwalą ale były przypadki pękania tylnych widełek. Kross, sorry ale nie. A już szczególnie po tym co ostatnio Bartosz Huzarski, ambasador Krossa wrzucił i zaraz usunął, pokazując jak patyk mu ramę przebił. Jak dla mnie to jest firma w okresie wieku niemowlęcego jeśli chodzi o karbon.

Fuji Roubaix to szywna szosa race. Dla mnie odpada. Cannondale Synapse fajny. Triban 520 nie jest źle wyposażony ale mieliśmy tę ramę, mój młody na niej jeździł i jest to jakaś taka strasznie "dębowa" rama. Jeśli budżet pozwala na coś lepszego to bym go nie brał. 520 RC to zupełnie inna, chwalona rama.

Odnośnik do komentarza

@JacekJacek

No tak mi się wydawało co do Fuji.

Poszukam tego co co mówisz i liczę że na 105 coś się już znajdzie.

Co do Tribana to chyba wolę dołożyć i kupić Van Rysel, choćby właśnie z uwagi na koła.

A co do Krossa to znalazłem ciekawego, https://allegro.pl/oferta/rower-szosa-kross-vento-7-0-disc-2017-carbon-54cm-7996591444

Dość tanio, ale to właśnie karbon...

 

edit: sprzedany jednak, ponoć.

Nie wiem o które aukcje chodzi, ale o Specu też myślałem. Boje się trochę kupować używany karbon. Ktoś do pomocy oceny sytuacji by się przydał.

Odnośnik do komentarza

Karbon karbonowi nie równy. Bardzo wycieniowany karbon jest podatny na uszkodzenia. "Mięsisty" dużo mniej. Mój młody ostatnio miał bardzo poważny wypadek na Specu karbonowym z "mięsistego" karbonu o oznaczeniu Speca 9R. Wokół połamane wycieniowane Treki, połamane koła karbonowe. a jego nic. I nie była to już jego pierwsza kraksa. Więc te Treki czy Spec z niższej półki spokojnie można brać. Karbon jest bardziej wytrzymały zmęczeniowo niż alu ale mniej uderzeniowo. Więc tak długo jak nie walniemy w jakiś stały obiekt, karbon powinien się sprawować lepiej.

Seria Van Rysel Deca jest serią wyścigową i zastępuję serię Ultra. W modelu Van Rysel Ultra RCR CF 105 dostaniesz korbę 52x36 i kasetę 11x28 i napęd z krótkim wózkiem. Na Mazowsze do spokojnej jazdy słabo, w góry beznadziejnie. Po Mazowszu będziesz jeździł na blacie 52 a z tyłu na 15-28. Przy czym często na 52x23-28. 36 na płaskim prawie bezużyteczne. W górach na 36x28 też nie poszalejesz. Będziesz dawał z buta. Dlatego też kolega od Roubaix zmienił korbę na 3x żeby mieć 50-39 z przodu i możliwość jazdy w pełnym zakresie kasety. Można natomiast zmienić ten blat 36 na 39, koszt troche ponad 100 zł i po płaskim będzie dobrze. Zyskasz natomiast bardzo przeciętne ale w miarę pancerne koła Mavic Aksium wartości 500 zł. Czy są one znacząco lepsze niż w 520 RC nie potrafię powiedzieć. Nie wiem też czy w tym modelu jest starsza wersja napędu 150 5800 czy nowsza R7000.

W 520 RC masz ramę cięższą o blisko 400 gram. Shimano 105 w najnowszej wersji R7000 z przerzutką typu Shadow chowaną pod kasetą. Korba 50x34 i kaseta 11x32 z przerzutką z długim wózkiem. Więc dobra i na płaskie i w góry. Aczkolwiek na płaskie lepiej mieć drugą, ściślej zestopniowaną kasetę, jeśli ktoś chce szybko jeździć. Koła jakieś Btwiny czyli jakieś chińczyki ale tylko 100 gram cięższe niż Aksium. Ale za to tubeless ready. Hamulce podobno dobre mechaniczno-hydrauliczne. Otwory do montażu błotników i bagażnika. Dostajesz rower cięższy ale bardziej uniwersalny. Coś za coś.

Handlarz ten, Biała Podlaska/Białołęka
https://www.olx.pl/oferty/uzytkownik/5olp5/

Odnośnik do komentarza

A bo szukałem na alle ,a nie olx ?

 

No trudno, jeszcze dużo przeglądania przede mną.

A co ma na myśli 

1 godzinę temu, jajacek napisał:

Jak dla mnie kandydaci to Triban 520 RC, którego można wziąć na bezpłatne testy

Znaczy kupić przez neta i ew zwrócić?

Ja to raczej głównie mazowsze/mazury. W góry mam bardzo nie po drodze.

Najchętniej bym coś chciał 52/3x z przodu.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...