Skocz do zawartości

Jeździłem stalowym grawelem od Krossa


Rekomendowane odpowiedzi

Ten gravel 4.0 bardzo fajny pomysł. Tarczówki mechaniczne też popieram jak i wybór osprzętu Tiagra. Opony 42 też mają sens. Jest tylko kwestia czy widelec powinien być karbonowy czy stalowy. No i kwestia koloru. Nawet ten militarny w miarę mi się podoba ale wolałbym chyba lśniącą stal.

 

Kolor to oczywiście rzecz gustu :) Odnośnie tarczówek, to mogę je określić hasłem "dają radę", ale do hydraulików nie mają podejścia, jeżeli chodzi o przyjemność z użytkowania, ale to jest oczywista oczywistość.

 

Jeżeli chodzi o widelec, to raczej przyświecała im idea (jak większości producentów robiących rowery na cro-mo), aby była w tych miejscach w 100% stal. Wiesz, turystyka, wyjazdy na drugi koniec świata itd.

 

Jedyne co mnie lekko gryzie w tym rowerze, ale to już bardzo, bardzo indywidualna sprawa - to zestopniowanie napędu. Przełajowa korba 46/36 i kaseta 11-32, to dla mnie ciut za twardo, patrząc pod kątem roweru, który możemy załadować w sakwy i bikepackingowe torby i ruszyć nim na drugi koniec świata.

Ale Kross lubi dość twardo stopniować napędy w swoich szosowych rowerach, to i tutaj tak zrobił. Ja wolałbym korbę 46/30 zestawioną z kasetą 11-36 (Tiagra spokojnie taką kasetę ogarnia, sprawdzałem).

 

Ale to nie jest zarzut, bo wielu osobom taki napęd jak jest podpasuje idealnie.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...