Salas Opublikowano 7 Sierpnia 2018 Udostępnij Opublikowano 7 Sierpnia 2018 Witam. Chciałbym się Was poradzić jak i co zrobić z amortyzatorem przednim, bo ostatnio zaczął mi... No właśnie? ( trzeszczeć, chrupać, piszczeć?!) Dużo jeździłem zanim to się stało w deszczu i później jeszcze szlaufem płukałem rower z błota itp. Gorzej z nim jest przeważnie na początku jazdy, później różnie - raz lepiej, raz gorzej. Zauważyłem, że nie zostawia w ogóle oleju na widelcu jak się ugnie. Na filmiku dokładnie tego nie słychać... Nie chciał współpracować z rana i wydać z siebie do końca tego efektu. ? https://youtu.be/L1w3B0YS8Mg https://youtu.be/0db27G4gNvY Rozebrać cały i go 'ogarnąć' czy kupić jakieś psikadło, olej i na golenie smarnąc tylko? Hmm Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka Odnośnik do komentarza
Mociumpel Opublikowano 7 Sierpnia 2018 Udostępnij Opublikowano 7 Sierpnia 2018 Fajnie że podałeś typ widelca - to jest to https://katalog.bikeboard.pl/produkt,2013,amortyzatory-przednie,8348- prosty uginacz sprężynowy z tłumieniem ciernym - co dobije to prawie odda. Po filmach widać, że wbity odbija to co wbiłeś - to już plus bo oznacza że sprężyna radzi sobie z tym co w środku - jeśli zgrzyta czy wydaje odgłosy to albo ślizgi wycierają lagi co oznacza że pod uszczelkami jest piasek lub sprężyna jest mocno zanieczyszczona i smar to obecnie budyń który stawia opór. Najlepiej byłoby rozebrać, przeczyścić i złożyć a potem "serwisować" poprzez "nielanie" wody na lagi, czyszczenie szmatką błota z lag, i psikanie przed i po każdej jeździe np. brunoxem. Uszczelki górne w tych prostych amorach nie sa jakieś superszczelne (przylegające) ale NIE WOLNO odginać ich i psikać brunoxem do środka - tzn. można ale należy to robić rzadko lub odginać delikatnie i psiknąć. Ja w swoich obydwu powietrznych (przód i tył - maja bardzo mocno przylegające uszczelki) przed wyjazdem psikam, uginam aby brunox "wszedł" przecieram i potem palcem rozprowadzam aby noga/laga była lekko tłustawa ale nie obciekała. To samo po jeździe - najpierw delikatnie spłukuję wodą z ręki (nigdy pod ciśnieniem) aby oczyścić z kurzu potem wycieram chusteczka i piskam brunoxem, uginam aby wlazło w uszczelki i wycieram. Potem odstawiam i działa do dziś. Samo psikanie brunoxem da Ci tylko lepszy poślizg i odwleczenie tego co nieuniknione - jeśli nie wycierałeś lagów dokładnie i masz te gumowe uszczelki luźne to zapewne masz galaretę z piaskiem kurzem i smarem w środku - czyli serwis wskazany. Odnośnik do komentarza
Salas Opublikowano 7 Sierpnia 2018 Autor Udostępnij Opublikowano 7 Sierpnia 2018 Fajnie że podałeś typ widelca - to jest to https://katalog.bikeboard.pl/produkt,2013,amortyzatory-przednie,8348- prosty uginacz sprężynowy z tłumieniem ciernym - co dobije to prawie odda. Po filmach widać, że wbity odbija to co wbiłeś - to już plus bo oznacza że sprężyna radzi sobie z tym co w środku - jeśli zgrzyta czy wydaje odgłosy to albo ślizgi wycierają lagi co oznacza że pod uszczelkami jest piasek lub sprężyna jest mocno zanieczyszczona i smar to obecnie budyń który stawia opór. Najlepiej byłoby rozebrać, przeczyścić i złożyć a potem "serwisować" poprzez "nielanie" wody na lagi, czyszczenie szmatką błota z lag, i psikanie przed i po każdej jeździe np. brunoxem. Uszczelki górne w tych prostych amorach nie sa jakieś superszczelne (przylegające) ale NIE WOLNO odginać ich i psikać brunoxem do środka - tzn. można ale należy to robić rzadko lub odginać delikatnie i psiknąć. Ja w swoich obydwu powietrznych (przód i tył - maja bardzo mocno przylegające uszczelki) przed wyjazdem psikam, uginam aby brunox "wszedł" przecieram i potem palcem rozprowadzam aby noga/laga była lekko tłustawa ale nie obciekała. To samo po jeździe - najpierw delikatnie spłukuję wodą z ręki (nigdy pod ciśnieniem) aby oczyścić z kurzu potem wycieram chusteczka i piskam brunoxem, uginam aby wlazło w uszczelki i wycieram. Potem odstawiam i działa do dziś. Samo psikanie brunoxem da Ci tylko lepszy poślizg i odwleczenie tego co nieuniknione - jeśli nie wycierałeś lagów dokładnie i masz te gumowe uszczelki luźne to zapewne masz galaretę z piaskiem kurzem i smarem w środku - czyli serwis wskazany. Mówimy o tym: http://allegro.pl/ShowItem2.php?item=6284868311? Jeśli rozbiorę je w całości na serwis to stary olej, kurz itp wytrzeć na sucho a czym nowym zalać? Brunoxem? Czy jakiś inny bardziej gęsty olej będę potrzebował? Z odbijaniem nie ma żadnych problemów - chodzi wszystko płynnie tylko coś piska - pewnie od wody coś zerdzewialo albo po prostu smar zniknął i ma sucho. Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka Odnośnik do komentarza
Marek Opublikowano 7 Sierpnia 2018 Udostępnij Opublikowano 7 Sierpnia 2018 oddaj go po prostu do serwisu Odnośnik do komentarza
Salas Opublikowano 7 Sierpnia 2018 Autor Udostępnij Opublikowano 7 Sierpnia 2018 oddaj go po prostu do serwisuWolałbym raczej samemu to zrobić i mieć pewność, że jest dobrze zrobione. Brunox i tak muszę zamówić na przyszłość plus smar do łańcucha. Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka Odnośnik do komentarza
Marek Opublikowano 7 Sierpnia 2018 Udostępnij Opublikowano 7 Sierpnia 2018 w życiu bym nie użył brunoxa :D Odnośnik do komentarza
Marek Opublikowano 7 Sierpnia 2018 Udostępnij Opublikowano 7 Sierpnia 2018 Wolałbym raczej samemu to zrobić i mieć pewność, że jest dobrze zrobione. Brunox i tak muszę zamówić na przyszłość plus smar do łańcucha. Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka Zakładasz, że ludzie w serwisie, zajmujący się na co dzień zawieszeniem, zrobią to gorzej niż ty, który będziesz to robił pierwszy raz? Odnośnik do komentarza
Mociumpel Opublikowano 7 Sierpnia 2018 Udostępnij Opublikowano 7 Sierpnia 2018 Brunox https://allegro.pl/brunox-turbo-spray-400ml-czysci-smaruje-konserwu-i7424654905.htmlsłuży do "lepszego poślizgiwania" lag amortyzatora i ochrony przed zdzieraniem części ślizgowej i przed rdzą a także przed "nie wnikaniem" brudu do środka lag - jak sa uszczelki mocno przylegające wnikanie brudu "z tłustym" jest mniejsze - krótko - Brunox to konserwacja zewnętrzna. Odnośnik do komentarza
Marek Opublikowano 7 Sierpnia 2018 Udostępnij Opublikowano 7 Sierpnia 2018 Tyle, że lag się nie smaruje, nie ma takiej potrzeby :) Odnośnik do komentarza
Salas Opublikowano 7 Sierpnia 2018 Autor Udostępnij Opublikowano 7 Sierpnia 2018 Zakładasz, że ludzie w serwisie, zajmujący się na co dzień zawieszeniem, zrobią to gorzej niż ty, który będziesz to robił pierwszy raz?Oczywiście. Zależy na kogo się trafi i z jakim podejściem. Kolega w Gdańsku oddał rower na serwis to za 150 zł nie zrobili w nim absolutnie nic, miał zepsutą manetkę i nie chodziły przerzutki 1-4 - nie wiedzieli o tym nawet. Itp. itd... Mówił, że nawet łańcucha mu nie przesmarowali. Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka Odnośnik do komentarza
Marek Opublikowano 7 Sierpnia 2018 Udostępnij Opublikowano 7 Sierpnia 2018 Oczywiście. Zależy na kogo się trafi i z jakim podejściem. Kolega w Gdańsku oddał rower na serwis to za 150 zł nie zrobili w nim absolutnie nic, miał zepsutą manetkę i nie chodziły przerzutki 1-4 - nie wiedzieli o tym nawet. Itp. itd... Mówił, że nawet łańcucha mu nie przesmarowali. Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka Może po prostu wybierz dobry serwis, a nie ten, z którego usług korzystał kolega :) Owszem, są beznadziejni specjaliści w serwisach, ale nie generalizujmy. To prawda taka sama jak to, że każdy Polak to pijak i złodziej. :D Odnośnik do komentarza
Salas Opublikowano 7 Sierpnia 2018 Autor Udostępnij Opublikowano 7 Sierpnia 2018 Może po prostu wybierz dobry serwis, a nie ten, z którego usług korzystał kolega :) Owszem, są beznadziejni specjaliści w serwisach, ale nie generalizujmy. To prawda taka sama jak to, że każdy Polak to pijak i złodziej. :DJa jestem z innego, małego miasta i mam jeden bodajże normalny serwis. Koszt pytałem to coś koło 60 zł... Ale mówię - wolałbym samemu to zrobić i na przyszłość praktyka by była Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka Odnośnik do komentarza
Salas Opublikowano 7 Sierpnia 2018 Autor Udostępnij Opublikowano 7 Sierpnia 2018 No i dodatkowo sobie wymienię uszczelki nr. FAA 125-40. Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka Odnośnik do komentarza
Salas Opublikowano 13 Sierpnia 2018 Autor Udostępnij Opublikowano 13 Sierpnia 2018 Witam. Więc po rozebraniu i wyczyszczeniu amorka, czym go najlepiej nasmarować? Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka Odnośnik do komentarza
Mociumpel Opublikowano 13 Sierpnia 2018 Udostępnij Opublikowano 13 Sierpnia 2018 smarem do amortyzatorów? - tu masz jeden z dowolnych "poradników" jak się za to zabrać. smar w zasadzie dowolny stały (w takim widelcu nie ma znaczenia - istotne aby nie był ropopochodny bo zeżre uszczelki) - posmarować nim elastomer i sprężynę - przykładowo takie coś http://activia.sgl.pl/cena/oleje-i-smary/smary/do-lozysk_profesjonalny-smar-do-lozysk-fuchs-silkolene-pro-rg2/1280- wybierz porcje minimum 100g starczy Ci na serwis na 2 lata (kumpel ma motocykla Junaka i prosty serwis tym robi więc mam pod ręką 1kg ;) ) Niektórzy zalecają dolać 2-3 krople oleju - moim zdaniem nie ma sensu bo smar lepiej się utrzyma tam gdzie go wsadzisz a olej niezbyt dobrze współpracuje ze smarem. Ze względu na prostotę powinieneś robić serwis minimum raz do roku - na koniec sezonu zanim zasyfiony wodą i kurzem smar Ci stężeje przez zimę - wiosna nie będziesz w stanie trupa nawet odkręcić i zeskrobać syfu ze środka inaczej jak kąpielą w benzynie ... Jak raz zrobisz to planetarkę dasz radę ;) Odnośnik do komentarza
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się