PawelGeo Opublikowano 26 Czerwca 2018 Udostępnij Opublikowano 26 Czerwca 2018 Olać kopaczy Kwiatkowski Mistrzem Polski, Bodnar wicemistrzem. A mój młody wygrywa czasówkę i start wspólny w Raszkowie w Wielkopolsce w ramach Szukamy Następców Olimpijczyków. Gratulacje dla zwycięzcy czasówki! Jacek, czy to na tych właśnie zawodach samochód wpadł w dwóch dwunastolatków? Nie do wiary jak organizatorzy ciągle nie mogą zapewnić podstawowego bezpieczeństwa w czasie zmagań sportowych. Odnośnik do komentarza
jajacek Opublikowano 26 Czerwca 2018 Udostępnij Opublikowano 26 Czerwca 2018 Niedokładnie tak, ale rzeczywiście był wypadek. Osoba pilnująca zabezpieczenia trasy, nie wiem czy policjant czy strażak, nie przyłożyła się do swoich obowiązków i przepuściła samochód, nie patrząc co się dzieje na trasie. Dwóch chłopców uderzyło w jego bok. Nie mają złamań ale są silnie poobijani a rowery uszkodzone. Takie sprawy zdarzają się na wielu wyścigach. Jest to związane z tym że organizatorami, są zwykle ludzie będący reliktami PRL, sądzący że "jakoś to będzie". Nie ma to nic wspólnego z nowoczesną organizacją. Akurat na bezpieczeństwo jestem wyjątkowo wyczulony i już dwa lata temu miałem z tym organizatorem awanturę i byłem zmuszony wezwać na niego policję żeby wyegzekwować to co chciałem czyli usunięcie pojazdów w pobliżu mety. U siebie na Mazowszu doprowadziłem do zmian w zakresie bezpieczeństwa w regulaminach wyścigów. Ale w Wielkopolsce rządzi kompletny beton. Już wiele razy prezentowałem opinię że na wyścigu powinien być delegat ds. bezpieczeństwa, który powinien przeszkolić osoby zabezpieczające trasę i pokonywać ją przed przed wyścigiem w celu ustalenia potencjalnych zagrożeń. Tak jest u Langa, gdzie sam też przejechałem trasę i przekazałem swoje uwagi. Natychmiast pojechał motocykl i zaraz wszystko zostało ogarnięte. To samo jest u Czarka Zamany na jego wyścigach. No i druga sprawa to sędziowanie. Wczoraj napisał do mnie jakiś konkurent Marka, którego nawet nie znam, że drugi raz z rzędu go oszukano i doliczono mu 30 sekund w czasówce, przez co zabrano mu brązowy medal. Nie wiem czy to zła wola organizatorów czy nieład organizacyjny. Chłopak twierdzi że celowe oszustwo. Fakt że wygrał chłopak z Wielkopolski, który nigdy nawet nie był na podium i jestem przekonany że nie jest to możliwe. Jeśli to celowe oszustwo to jest to żenujące. Ja nie mam za grosz zaufania do tych organizatorów więc biegam za stoperem i pilnuję czasów i sprawdzam od razu z komisją sędziowską czy wszystko się zgadza. Ale dopóki nie wprowadzą chipów albo zapisu wideo całego przebiegu czasówki, dopóty będzie możliwość manipulacji. Odnośnik do komentarza
Marekk Opublikowano 26 Czerwca 2018 Udostępnij Opublikowano 26 Czerwca 2018 Niezły wstyd, szkoda że organizatorzy go zapewne nie mają. Tak jest w wielu sportowych, turniejowych organizacjach, siedzą na ciepłych posadkach prlowskie zatęchłe skamieliny licząc na zyski, a mając w dupie zdrowie zawodników. A oszukiwanie zawodników...sam trenowałem ręczną, widziałem jak wąsaci, jeszcze wczorajsi Janusze, potrafili ograbić z wyniku niektóre drużyny. Odnośnik do komentarza
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się