szenkx Opublikowano 6 Czerwca 2018 Udostępnij Opublikowano 6 Czerwca 2018 No to więc tak. Możesz śmiało domagać się realizacji umowy, ale... Jeżeli faktycznie sprzedający już nie posiada tego roweru to sąd niewiele wskóra i mojej opinii wątpliwym jest, aby nałożył na sprzedającego nakaz kupienia Ci takiego samego produktu jaki sprzedawał (o odszkodowaniach... no cóż za co niby?). Jeżeli chodzi o poprzednie przypadki z samochodami etc... Teraz OTOMOTO jest miejscem gdzie są sprzedawany samochody i tam poprzez tą stronę nie są sprzedawane gdyż dochodziło do sytuacji sprzecznymi z prawem tj. Sprzedający wystawiał samochód na allegro i gdziekolwiek indziej. Jedna osoba jechała na miejsce oglądała/kupowała samochód, w tym czasie druga osoba KUPOWAŁA samochód przez portal. W rezultacie czego dochodziło do właśnie takiej sytuacji jak opisania powyżej przez Ciebie. Oczywiście w takich przypadkach Jacek, teraz jest nowa ustawa, która przed czymś takim chroni sprzedającego. Znaczy jak cena jest rażąco niska, mogą Cię usprawiedliwić bez konsekwencji Dotyczy to sytuacji kiedy dany produkt został wystawiony na sprzedaż, a nie licytację która to zgodnie z regulaminami jest określana ceną minimalną lub nie. Jeżeli cena jest faktycznie rażąco niska (nie pamiętam czy jest to jakoś dokładnie opisane co znaczy rażąco niska) i dalece odbiegająca od ceny takiego samego produktu na rynku. Do obronienia się przez sprzedającego poprzez znalezienie innych takich ofert lub powołanie biegłego z danej dziedziny. Czasem(bardzo często) w sklepach internetowych jest zapis i "zakup" danego towaru wystawionego w ofercie nie jest równoznaczny z zawarciem umowy dwustronnej, a jedynie chęcią nabycia produktu (UOKiK podtrzymał taki przepis patrz np. morele.net), która to musi być potwierdzona przez drugą stronę(sprzedającego). Dodatkowo trochę rzadszymi zapisami w regulaminie są punkty, które mówią o tym, że w przypadku błędu na stronie związanego choćby z ceną sprzedający może odstąpić od sprzedania towaru (nawet jak już wysłał automatycznego maila że kupiło się produkt, ba nawet jak już pobrał za niego określoną kwotę). Podsumowując, to co możesz zrobić to zależy tylko od Ciebie. Czy Ci się chce i czy rzeczywiście okazja była na tyle dobra, że warto poświęcić czas (a trochę go poświęcisz, żeby coś ugrać). Moim zdaniem w pierwszej kolejności: 1. Mail do sprzedającego z informacją, że oczekujesz na dane do przelewu i informacji o wysyłce produktu. 2. Mail do UOKiK/Rzecznika praw konsumenta z opisem powyższego (być może coś doradzą) 3. Sąd? Sytuacja ostateczna. Odnośnik do komentarza
unavailable Opublikowano 6 Czerwca 2018 Autor Udostępnij Opublikowano 6 Czerwca 2018 Jutro zadzwonię do tego rzecznika. Na razie jestem mocno wku..., ponieważ na ponad 7000 (słownie: siedem tysięcy) ogłoszeń w całej Polsce dosłownie nie idzie znaleźć sensownego roweru w naszym (moim i siostry) rozmiarze. Pewnie gdyby nie to, machnęłabym ręką i zadowoliła się negatywem, który wcale nic nie da. Allegro pokazało mi już wielokrotnie, że jest w takich sprawach do niczego i zawsze umywa ręce. Natomiast na mój komentarz baba i tak coś tam sobie pod spodem wyjaśni, i tyle z tego będzie. Może jakiś przewrażliwiony się przejmie. Ja bym się nie przejęła - w końcu co ryzykujesz licytując u kogoś kto może mieć lub nie mieć roweru, jeśli i tak nie wysyłasz mu kasy? Ba! Jestem skłonna zaryzykować, że taki komentarz jest pani na rękę - jak wystawi kolejną licytację, wiadome, że trzeba brać kup teraz albo pisać do niej i negocjować poza Allegro. Same korzyści. Prowizji nie zapłaci i jeszcze więcej zarobi. A licytacja od kilkuset złotych mniej przyciągnie. Odnośnik do komentarza
unavailable Opublikowano 6 Czerwca 2018 Autor Udostępnij Opublikowano 6 Czerwca 2018 @szenkx, pisanie z prośbą o podanie konta jest żenujące, skoro dostałam od niej maila, że rower sprzedała i proponuje mi Speca za 6 tysięcy (normalnie promocja!). Tak właśnie, chciałam rower za 6k i dlatego kupiłam od pani za 1500). Odnośnik do komentarza
ktokolwiek Opublikowano 6 Czerwca 2018 Udostępnij Opublikowano 6 Czerwca 2018 Generalnie daj sobie spokój, napij się melisy, korzystaj z ładnej pogody i tłucz kilometry na Anyroadzie :) Odnośnik do komentarza
szenkx Opublikowano 6 Czerwca 2018 Udostępnij Opublikowano 6 Czerwca 2018 @szenkx, pisanie z prośbą o podanie konta jest żenujące, skoro dostałam od niej maila, że rower sprzedała i proponuje mi Speca za 6 tysięcy (normalnie promocja!). Tak właśnie, chciałam rower za 6k i dlatego kupiłam od pani za 1500). Tego nie wyczytałem nigdzie. A napisałem to w celu tego byś miała podkładkę na piśmie. Odnośnik do komentarza
unavailable Opublikowano 6 Czerwca 2018 Autor Udostępnij Opublikowano 6 Czerwca 2018 Okej, rozumiem. W każdym razie napisała w mailu to samo, co przez powiedziała przez telefon. Oraz że dziesiątki sklepów każdego dnia odpisują, że już sprzedały to, co zakupiłeś, więc nie mam o co robić krzyku. @ktokolwiek, Anyroad nie ma kół i hamulców. Będzie ciężko :p Odnośnik do komentarza
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się