Skocz do zawartości

Nexus 8 vs SRAM i-Motion 9


Rekomendowane odpowiedzi

Witam.

Powoli kupuje części do roweru,k tórym mam zamiar ruszyć w Europę. Zdecydowałem się na piastę planetarną, gdyż jeździłem rowerem z tego typu piastą (Nexus 3) i w mieście i poza nim sprawował się naprawdę dobrze (dojeżdżałem do szkoły 22km przez 2 miejscowości).

Wracając do tematu: na piastę mogę wydać do 900zł. Wybrałem 2 modele:

oraz

Zakres przełożeń w obudwu jest dla mnie jak najbardziej zadowalający. Jedynie waga większa w przypadku SRAM. Rower ma przebyć ok. 6-7K km więc zostaje jedynie kwestia jakości.

Odnośnik do komentarza

SRAM nie używałem, ale przy tak krótkim dystansie, nawet nie dbając o stan piasty ciężko o awarię (pomijam wady pojedynczych egzemplarzy). Bardziej bym patrzył, który model ma lepsze uszczelnienia. Krążą opinie, że SRAM jest bardziej trwały, pytanie ile trzeba czekać do pierwszej awarii aby móc porównać Jak kilkadziesiąt tysięcy kilometrów, to już to nie ma sensu. Prędzej obręcze będą do wymiany.

 

 

BTW obydwa modele mają hamulec w piaście (torpedo), nie wiem czy zwróciłeś na to uwagę.

Odnośnik do komentarza

No właśnie opini o Nexusie jest dużo, o SRAM nie. Nie jestem jakimś maniakiem szybkości, rowerem jeżdżę normalnie bez szaleńst i myślę, że biegi w piaście sprawdzą się tak samo dobrze jak normalne.

 

PS: Wiem, że mają hamulce torpedo, nawet chcę takowy, bo nogami pedałuje cały czas (nawet z górki), a w mieście kiedy trzeba dać kierunek to zawsze piasta trochę wychamuje :)

Odnośnik do komentarza

[...]Nie jestem jakimś maniakiem szybkości, rowerem jeżdżę normalnie bez szaleńst i myślę, że biegi w piaście sprawdzą się tak samo dobrze jak normalne.

 

[...]

 

Czy do turystyki się nadają, to nie wiem. Przekładnie planetarne mają większe opory wewnętrzne niż przerzutki tradycyjne (w sumie to by warto było sprawdzić), ale awaryjność i odporność na uszkodzenia -- o niebo lepszą. Tutaj w zasadzie musisz ze sobą zabrać co najwyżej linkę do przerzutek, na wypadek zerwania i poczytać jak się ją zakłada. W przerzutkach zewnętrznych, które bardziej są narażone ma mechaniczne uszkodzenia, możliwości jest więcej (choćby uszkodzenie wózka o kamień, po wywrotce itp.).

 

Ja rowerem w mieście, na przerzutce planetarnej, przejechałem w pierwszy rok 8000km, a w drugi mniej (praca w innym miejscu), bo 5000. Jedyna awaria to zerwana właśnie linka od przerzutki, ale to był raczej pech (jedyna awaria w rowerze w ogóle) i po ok. 5000km. Dystanse określają wartość minimalną, wynikającą z dystansu dom-praca-dom.

 

Na wikipedii znalazłem taką informację:

"This product was discontinued in 2012, and replaced with the SRAM G8."

https://en.wikipedia.org/wiki/SRAM_i-Motion

 

Przy torpedo pamiętaj, że tam jest taka dźwignia (widać ją na zdęciach z rowerowstylowych), którą trzeba zamocować do ramy, upewnij się, że rower to umożliwia.

 

Osobiście bym wybrał "znane zło" czyli Shimano: łatwiej o poradniki serwisowe i części. SRAM jest dobrym producentem, nie zdziwiłbym się jakby miał mniejsze opory toczenia, więc tak w 100% nie jestem pewny swojej racji. :-)

Odnośnik do komentarza
[...]

Dobrze myślę, że wersja pod hamulec rolkowy jest także wersją pod V-Brake ?

 

Tak, choćby tutaj (tegoroczny model, link też ze "stylowych" dla łatwiejszego porównania):

 

https://www.rowerystylowe.pl/p-1041/piasta-shimano-nexus-8-sg-c6000-rollerbrake-vbrake/w-10830/srebrna-os-184-mm

 

Jest też tańsza i starsza wersja:

https://www.rowerystylowe.pl/p-3317/piasta-shimano-nexus-7-sg-c30007-rollerbrake-vbrake/w-11076/srebrny

 

Niezależnie od tego; dokup zębatkę i podkładki itp., ale dopytaj się o szczegóły w sklepie, obsługą klienta zajmuje się rozsądny gość, więc raczej nie powinno być problemów. Często tam kupuję.

 

Torpedo jest fajne, ale stawia większe opory. Jak ja miałbym wybierać, a jeżdżę w zimę, to z tyłu bym wybrał rolkowy: słabszy od v-brake czy tarczy, ale  niezależny od stanu obręczy, pogody (śnieg) i temperatury (silne mrozy). Z przodu to inna sprawa.

 

Dygresyjnie:

Ja mam vbrake i z przodu i tyłu, nawet w deszcz przyzwoicie hamują mnie (90kg) i obładowanego mieszczucha, choć modulacja siada i trudniej wyczuć moment poślizgu koła.

 

Dziewczyna ma dla odmiany rolkowe, wyraźnie słabsze, ale to też pewnie zasługa dodatkowego modulatora z przodu (zapobiegającego poślizgowi, moje też go mają, ale nie aż tak skuteczne jak w rolkowych, gdzie czuję się bezpieczniej na lodzie), ale w zimę, gdy v-brake się zapcha śniegiem, to wygrywają no i wzrasta ich moc hamowania (im zimniej tym mocniej)).

 

Kombinacja v-brake przód i rolkowy z tyłu nie byłaby taka głupia. W zimę i tak przedniego nie tykam, chyba że jest sucho.

Odnośnik do komentarza
  • 1 miesiąc temu...

Nie wiem jak jest z nowszymi modelami, ale mogę co nie co powiedzieć na temat starszych modeli. Wujo ma dwa rowery. W jednym ma Nexusa 7, a w drugim jest SRAM 7. Rowerki mają niemalże identyczny przebieg. W SRAM-ie niestety puściło w tym roku uszczelnienie. Nexus jak na razie działa ok. Z mojego odczucia powiem, że na Nexusie lepiej mi się jeździło. Jak dla mnie ma lepiej dopasowane przełożenia. Obecnie ganiam na Alfiku 11 i jest naprawdę dobrze. Po przesiadce z napędu 3x9 jest naprawdę dobrze.

Odnośnik do komentarza

Jeśli już upierasz się mieć planetarkę w trasie to zanim skompletujesz koło wraz z przednim napędem polecam Ci coś takiego http://www.gear-calculator.com- jest to kalkulator przełożeń dzięki któremu będziesz w stanie teoretycznie "podpasować" przód do tyłu z uwzględnieniem wielkości koła. Ważna informacją nie do końca jawna i pisaną jest nieprzekraczanie dla Nexusa 8 stosunku zębatek ok. 1/2 czyli jeśli na tyle masz 18 na tyle to na przodzie najmniejsza powinna mieć 34/36 - ma to zapobiec przy wjeżdżaniu pod górę powstaniu zbyt dużego momentu "skręcającego" wewnątrz przekładni mogącego doprowadzić do zmielenia jej elementów.

Polecałbym Nexusa 8 w wersji Premium bez hamulca (ma naprawdę niewielkie opory w porównaniu do tej samej wersji z hamulcem w torpedzie) np. http://www.rosebikes.pl/article/shimano-nexus-inter-8-sg-c6010-8v-premium-gear-hub/aid:749475 i zwykły hamulec v-brake na tył który zazwyczaj służy do hamowania pomocniczego więc v-brake z dobrymi klockami wystarczy (nawet zwykłe Alivio z klamkami Deore).

Jeślii się uprzesz miec tarczę również z tyłu to weź Alfine - ma mocowanie na tarcze w standardzie lub dokup http://cesur.de/Komponenten/Scheibenbremsen---Zubehoer/Cesur-Scheibenbremsadapter.html- taki mały dodatek dla Nexusa 8 który umożliwi Ci mocowanie tarczy na tyle.

Na przód hamulec tarczowy MINIMUM mechaniczny Avid BB7 z tarczą 160mm a lepiej 180mm (lepszy hydraulik ale BB7 na linkę jest naprawdę mocny i prosty w naprawie)

Dla kół 28 cali i Nexusa 8 polecam zębatkę 18 (wynikowa zębatka to 34-28-24-21-18-15-13-11) i przedni blat szosowy 46/34 (np. http://allegro.pl/korba-szosowa-shimano-sora-fc-3550-46-34-175-9rz-i5065279014.html) -powinno Ci to dać zakres przełożeń 415% co jest wartością przeciętną ale na mocno pagórkowatym terenie akceptowalną.

Dodatkowo zamiast manetki obrotowej do zmiany biegów polecałbym manetkę dźwigniową http://allegro.pl/shimano-alfine-8-sl-s500-manetka-piasty-nexus-i5848086125.html która doskonale współpracuje z Nexusem. Drobna "wadą" jest konieczność "wyklikania" biegu ale zaletą precyzja zmiany biegu, trwałość i dodatkowo "panowanie" nad aktualnym wrzuconym biegiem.

Ponieważ na przodzie sugerowany jest dwublat to potrzebny napinacz http://allegro.pl/napinacz-lancucha-shimano-alfine-ct-s500-i5647662989.html - lekki  i bardzo sprawny z mocną sprężyną.

Uzupełnienie to jakaś opona z wkładką antyprzebiciową na tył (aby nie zmieniać koła bo upierdliwe to jest - ja mam Big Apple Plus 2,15 ale można lepiej) dla wygody a na przód Big Ben 2,15 dla lepszego prowadzenia (tutaj http://www.forumrowerowe.org/topic/150880-opona-schwalbe-big-ben/jedna z nielicznych recenzji po polsku)

Całość powinna działać co najmniej dobrze - sam używam podobnego zestawu ale na nieco mniejszych kołach (ok. 6500 km) i sprawuje się doskonale.

Ogólnie zalety planetarki dla mnie to:

1. precyzja zmiany biegów

2. szybkość (wystarcza 1/4 obrotu korbą a bieg zmieniony)

3. zmiana na postoju - w przypadku gwałtownego zatrzymania redukcja to 3-4 kliki w dół i jazda

4. trwałość - korba i zębatki plus łańcuch (HG40) po 6500 km dalej jeżdżą ;)

Ogólnie nie pytaj jaki mam rower ale zapakowanie 30-40 kg i spokojny przejazd 300 km w 12h nie jest problemem ;) - Nexus jest jednym z elementów wygody, nie jedynym ale istotnym.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...