Skocz do zawartości

Testowanie Spec Tarmac SL4 i Ultegra Di2


Rekomendowane odpowiedzi

No więc mój młody ma nowy rower. Taki:

http://skleprowerowy.pl/rowery/752-spec-rower-tarmac-comp-udi2-cen.html?search_query=tarmac&results=4

Pojechaliśmy dziś z moim przyjacielem Cyborgiem na dwóch Tarmacach SL4, moim i młodego ok. 50 km, w połowie zmiana rowerów.

Mój Tarmac rozmiar 54, na Campagnolo Chorus i na stożkach z karbonową kierownicą. Siodełko bardzo mocno wysunięte do tyłu i sztyca z offsetem. Mostek 90mm. Waga 7,5

Tarmac młodego rozmiar 56 na aluminiowych kołach Fulcrum, Ultegra Di2 6800, hamulce Shimano 105. Siodełko w neutralnej pozycji. Sztyca z minimlanym offsetem. Mostek 100mm. Waga 8,3

Nasze wrażenia.

Cyborg

Na moim Tarmacu nie odpowiadała mu pozycja, szybko zaczęło go boleć więzadło podkolanowe, zapewne ze względu na bardzo przesunięte do tyłu siodło. Mówi że miał też wrażenie że wisiał za bardzo na rękach ale to wynika zapewne z dużej różnicy u mnie pomiędzy wysokością siodła i kierownicy. Natomiast twierdzi że i komfort i przyspieszenie były lepsze. Komfort zapewne ze zwględu na karbonową kierownicę i żelową owijkę, przyspieszenie zapewne ze względu na mniejszą wagę, sztywniejsze, bardziej aerodynamiczne koła i bardzij agresywną pozycję.

Po przesiadce stwierdził że dużo lepiej siedzi mu się na tej ramie 56.  Obaj mamy 175 wzrostu. On ma trochę mniejszy przekrok. Ja z kolei tak naprawdę parametry kogoś wzrostu 178-180 ale z bardzo krótką szyją. On był bardziej przesunięty do przodu ale ze względu na większą ramę kokpit miał wyżej, więc miał mniejszą odległość pomiędzy siodełkiem i kierownicą niż u mnie. Pozycja bardzo mu odpowiadała. Ścięgno podkolanowe go nie bolało. Zmiana biegów mu się podobała. Komfort też mu odpowiadał. Nie podobała mu się korba 52x36. 52 przy dzisiejszym dużym wietrze było za dużo a 36 za mało. Hamulce ocenił jako przeciętne.

Moje wrażenia
Manetki a raczej wiosełka zmiany biegów bardzo malutkie przez co trudno jest je obsługiwać w grubszych rękawiczkach. Zmiana biegów bezproblemowa ale po jeżdżeniu latami na klamkach Campagnolo, kształt klamek Shimano znacznie mniej mi odpowiada. Korba 52 mi odpowiada, jechałem na blacie 52 cały czas.

Rama 56 okazała się dla mnie prawie akurat. Musiałem przesunąć siodełko do neutralnej pozycji żeby skompensować dłuższy mostek. Więc siedziałem bardziej do przodu niż na moim rowerze i ta pozycja nie bardzo mi odpowiadała. Kokpit był dla mnie trochę za wysoko przez co byłem dosyć wyprostowany co akurat może i nie jest złe.

Hamulce 105 z oryginalnymi klockami strasznie kiepskie w porównaniu do moich Campy. Zapewne wina klocków.

Inne przemyślenia.
Cyborg stwierdził że jednak po raz kolejny stwierdza że korba 2x w wersji 52x35 lub 50x34 mu nie bardzo odpowiada. Brak blatu 39 lub 42 na płaskie i brak miękkich przełożeń w góry. Z kolei Ultegry Di2 się boi z dwóch względów. Jeden to jeśli mu padnie gdzieś po drodze a drugi ze względu na koszty wymian serwisowych. Wyczytał w sieci że przednie przerzutki przy kompaktowej korbie mają tendencję do padania a wymian kosztuje bardzo dorgo bo ok. 2k. Ultegra mechaniczna być może by mu odpowiadała pod warunkiem obsługi korby 3x.

Ja z kolei przekonałem się po raz kolejny że wolę Campę. Ale niewątliwie jest to rzecz przyzwyczajenia bo mój syn jest tym Di2 zachwycony a Campy nie znosi.

Odnośnik do komentarza

Piszesz, że lubisz duże blaty i siodełko przesunięte do tyłu. To chyba znaczy, że lubisz jazdę siłową?

20 - 30 lat temu zakładałem na torpedo najmniejsze koronki, jakie udało mi się zdobyć i jarzemko na sztycy obracałem do tyłu, ale... już z tego wyrosłem ;)

Nie wiem, czy to w temacie, ale może potrafił byś wskazać jakąś współczesną sztycę, która umożliwiała by przesunięcie siodełka bardziej do przodu?

Po licznych eksperymentach - założyłem w końcu klasyczną, prostą sztycę i jarzemko obróciłem do przodu, ale trochę nieładnie wygląda ;) i trudno ustawić kąt nachylenia siodełka.

Odnośnik do komentarza

My używamy głównie karbonowych ale Zoom czy Promax czy Ritchie mają w sprzedaży i alu i karbon, z offsetem i bez. Jak lubisz jeżdzić wisząc na końcu siodła to chyba trzeba szukać sztyc do triathlonu.

A czy ja lubię duże blaty? Niekoniecznie. Wiekszość czasu jeżdżę na blacie 39 z kadencją w pobliżu 100.

Odnośnik do komentarza

Bardzo dobra i merytoryczna porada. Jedyny szkopuł, to że cena przekracza wartość mojego roweru :( Chyba na razie pozostanę przy klasycznej i będę wkładał folię w dziurę, i woził ze sobą klucz 13 - jakby jarzemko przeskoczyło na ząbku :)

Napisałeś w temacie, że jechałeś pod wiatr cały czas z blatu i tym się zasugerowałem. 

Osobiście - miałem wcześniej korbę 52/42 i po płaskim musiałem często używać przedniej przerzutki. Teraz założyłem 50/39 i wszystko się unormowało. To, że na zjazdach czasem brakuje pod nogą, to bardzo dobrze. Tak ma być. Jeżdżąc turystycznie na dłuższych dystansach - nie opłaca się naginać z górki. 

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...