Powrót do treningu po przerwie/chorobie

[GeloLBN]

Właśnie mija dwa tygodnie odkąd ostatni raz jeździłem.... Najpierw byłem tydzień za granicą a potem niestety złapałem przeziębienie które również trwa już tydzień....

 

Czuje się już lepiej, jednak dalej męczy mnie lekki kaszel i jestem trochę osłabiony...

 

W przyszły weekend szykuje mi się maraton MTB, więc został mi tydzień na jak najszybszy powrót do formy... Dodatkowo, ze względu na coraz krótszy dzień i pracę, podczas przyszłego tygodnia nie będę miał czasu na długie treningi....

 

Najbardziej martwi mnie utrata kondycji :(

 

W związku z powyższym, mam do was kilka pytań: 

 

Jak radzicie sobie z powrotem do formy, po dłuższej przerwie?

 

Zacząć w ten weekend, czy zaczekać aż całkiem osłabienie i lekkie objawy miną??

 

Jeśli zacząć treningi, to powoli lekko, czy z normalnym wysiłkiem jak przed chorobą??

[wikrap1]

W 2 tygodnie to aż tak dużo formy nie stracisz. Ostre treningi, szczególnie w tej pogodzie mogą Cię rozłożyć na amen i nigdzie nie pojedziesz :P

Może wykorzystaj czas, który masz na ćwiczenia siłowe (przysiady na jednej nodze, powolne wymachy nóg do tyłu z przytrzymaniem, stojąc przy ścianie, wspinanie się na palce jednej nogi)i stretching.

[Pafcio]

Jak napisał wikrap1, przez 2 tygodnie nie traci się zbyt wiele formy. Też zdarzało mi się przez taki czas nie jeździć, ale po tym robiłem ze 2-3 razy krótkie trasy i kondycja wracała na swoje miejsce. Jeśli jednak jeszcze jesteś osłabiony, to nie szalej za bardzo. Lepiej poczekać dzień albo 2 dni dłużej, niż osłabić się jeszcze bardziej.

[GeloLBN]

Dzięki za rady... korzystając z pogody wczoraj zrobiłem rekonesans 30km bez napinki i jechało się całkiem nieźle... Dziś zrobiłem 80km i końcówka była dość ciężka, ale Vśr powyżej 30 udało mi się utrzymać...

Tętno trochę szaleje, ale jest dużo lepiej niż się spodziewałem....