jajacek Opublikowano 14 Września 2015 Udostępnij Opublikowano 14 Września 2015 W sklepach Specialized mają takie "urządzenie". Tak naprawdę wystarczy coś miękkiego ale plastycznego typu plastelina. Czasem może być zaskoczenie bo mi na przykład, mimo wagi półcieżkiej, 90kg przy 175 wzrostu wyszło że optymalne jest siodełko 130mm a kumplowi który jesz szczupły 75kg wagi przy 180 wzrostu i wygląda na chudego w tyłku, że ma szersze kości kulszowe i powinien mieć 143mm. Kiedyś jeździłem na 155m i coś mi nie grało, często się obcierałem. Po zmianie siodełka na węższe jest znacznie lepiej. Na 50 km to chyba nie ma aż takiego znaczenia ale na 100 to i owszem. No i siodełko podniesione do góry to proszenie się o problemy z przepukliną pachwinową i/lub prostatą. Optymalnie w poziomie, trochę do dołu też nie jest problemem. Jak się jeździ z lemondką to koniecznie trochę do dołu. Odnośnik do komentarza
jajacek Opublikowano 14 Września 2015 Udostępnij Opublikowano 14 Września 2015 A w kwestii ustawienia siodełka tył/przód. Przez wiele lat nie potrafiłem optymalnie ustawić siodełka. Miewałem problemy z bólem lewego biodra. To miało też trochę wspólnego z rwą kulszową która mnie czasem dopada jak nadwyrężę kręgosłup lędźwiowy bo tam jest źródło tego problemu. Jednego roku zacząłem jeździć na siłowni na spinningu który miał wszelkie możliwe regulacje siodła i kierownicy. Zacząłem eksperymentować z pozycją i z ciekawości przesunąłem siodełko maksymalnie do tyłu. Okazało się że taka pozycja jest dla mnie dużo wygodniejsza niż "środkowa" której zawsze używałem. Ból biodra zniknął a ja przesunąłem siodełko do tyłu we wszystkich moich rowerach i zmieniłem sztyce podsiodłowe na sztyce z setbackiem czyli przesuniętym mocowaniem siodełka lekko do tyłu. Oczywiście nie dla każdego będzie to korzystne bo takie przesunięcie wydłuża pozycję na rowerze. Jest też korzystne na bolące kolana które są bardziej odciążone w tej pozycji w stosunku do standardowej. Natomiast bardziej pracuje się mięśniami dwugłowymi uda i mięśniami pośladkowymi co wymaga większej ich elastyczności. Czytałem ostatnio ciekawy artykuł o tym jak grupa Sky eksperymentuje z krótszymi ramionami korb.Okazuje się że krótsze ramiona są korzystne zarówno dla bioder jak i kolan i pozwalają utrzymać wyższą kadencję co jest szczególnie korzystne na podjazdach. Dłuższe ramię korby jest natomiast zalecane w czasówkach. Odnośnik do komentarza
wikrap1 Opublikowano 15 Września 2015 Udostępnij Opublikowano 15 Września 2015 Też jeśli siodełko jest zbyt do przodu - mogą boleć ścięgna w przedniej części kolana, a jeśli zbyt do tyłu, to od tylnej części kolana. Na dłuższych trasach potrafi się takie coś ujawnić. Odnośnik do komentarza
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się