Skocz do zawartości

[3000] Nowy/używany rower mtb dla amtora


Rekomendowane odpowiedzi

Siema po kupnie szosy i zrobieniu 2 sezonów zaczęło mi czegoś brakować, więc postanowiłem kupić mtb. Chcę głównie jeździć po lasach ale i szutrach. Oczywiście w grę wchodzi również asfalt i cudne ścieżki rowerowe. Mój dylemat polega głównie na wyborze 29 czy 27,5, bo wielkolud ze mnie żaden. Jakieś 170 cm wzrostu a z kalkulatora wyszło coś takiego:

XC

Standover Height Range: 28.5 - 29.1 inches

Virtual Top Tube:22.4 inches 

Stem Length: 8.7 - 10.3 cm

BB–Saddle Position: 65.5 - 67 cm

Saddle Handlebar: 48.8 - 50.4 cm

 

Jednak bardziej skłaniam się do 29 i w tej cenie szukam czegoś pewnie na osprzęcie deore i wyżej jak w używanych zaś amorek fajnie jak by był powietrzny ale nie wiem czy koniecznie. Strasznych dziur i lasów u mnie nie ma więc może wystarczy lepszy olejowy. Z używanych wynalazłem coś takiego:

https://www.olx.pl/oferta/rower-gorski-scott-scale-eilte-kola-29-10s-slx-CID767-IDno7Os.html Wszystko slx, korba deore, amortyzator- Rock Shox Recon TK Silver 100mm --- całkiem fajny szczególnie nie wygląda na zjechany 

https://www.olx.pl/oferta/mtb-29-er-peak-deore-xt-17-cali-CID767-IDnbUq6.html Pełna grupa xt, amortyzator FOX evolution --- Rama oraz osprzęt super tylko nie wiem co to za amortyzator, koła wyglądają na trochę z przebiegiem ale nie ma chyba tragedii

https://www.olx.pl/oferta/rower-mtb-xc-cube-attention-sl29-19-epixon-tr-CID767-IDngjjQ.html --- Mieszanka slx, xt i deore do tego amortyzator Suntour Epixon TR 29, jedyne co to może być za duży ale muszę się przymierzyć. Odpowiada mi najbardziej ze względu na cenę chociaż ten suntour lekko psuje specyfikację

http://allegro.pl/ShowItem2.php?item=6887152100 TREK X-CALIBER 9 mieszanka xt, sram x7, race face i deore amortyzator recon ---najdroższy ale pewnie udałoby mi się zejść do 3 tys 

 

Dostałem również propozycję Focus whistler pro 29 za 3tys oraz head x-rubi cross 29 ze zmianą opon na szersze w cenie. Zastanawiam się nad Meridą Big Nine 300 bo jest dosyć często polecana. 

Może ktoś coś mógłby doradzić na temat wyżej wymienionych rowerów bądź dorzucić coś od siebie.

Odnośnik do komentarza

Merida Big Nine 300, Kellys Gate 10, ewentualnie Cube Attention, ale on ma już sprężynowego rockshocka.

Też jestem na etapie kupna roweru w tej cenie (nówka) i na chwilę obecną w zasadzie te pozycje wydają się najlepsze.

Ciekawie jeszcze wygląda Grand Canyon 4.9 - co prawda 3200 ale w zestawie masz pompke do amora (100 zl), powietrzny rockshock i jakieś inne akcesoria. Tylko sprzedaż jedynie wysyłkowa. Zawsze jakieś ryzyko..

 

Wysłane z mojego SM-G935F przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza

Jesteś na granicy rozmiarów S i M czyli między 15 a 17 cali. Sądzę że możesz celować zarówno w 29 jak i 27,5. Na OLX sprzedają w tej chwili karbonowy 27,5, niemieckiej firmy Haibike, model chyba Freed 7,4 2016 za niewiele ponad 3000. Nowy z gwarancją. Jest to super okazja.

 

Z 29 jak masz budżet 3000 to albo w tym budżecie kupujesz nowego albo używanego za ok. 2000+ bo potrzebujesz wtedy ok. 1000 rezerwy na doprowadzenie go do staniu niemal nowego. 300-400 zł pełny serwis amora powietrznego klasy Rockshox/Fox, do 300 zł wymiana łańcucha i kasety, do 400 zł wymiana korb i suportu. 600 zł jeśli hamulce klasy SLX/XT ciekną, 100 serwis piast, 200-300 wymiana opon. Rzadko kto tanio sprzedaje MTB, który jest bezproblemowy.

 

Jeśli chcesz mieć przyjemność z jazdy to albo kup wypasioną używkę albo nówkę kup rower na amorze powietrznym typu Suntour Raidon albo Rockshox XC 30/32. Ewentualnie na olejowo-sprężynowym Rockshoxie. I w miarę najlżejszy jaki dostaniesz. W tym budżecie szukałbym roweru na osprzęcie Deore i z korbą 2x10 ewentualnie 3x10.

 

Peak na Foxie to świetna oferta. Nie wygląda na zajechany i być może że nie wymaga już od początku dużego wkładu finansowego. Jak masz jeszcze 500 w zanadrzu to możesz zaryzykować. Mam rower podobnej klasy, który kupiłem za 3000. Musiałem włożyć w niego jeszcze 1500. X-Caliber 9 to bardzo przyzwoity model.

Odnośnik do komentarza

Mustang 1 jest w zasadzie nieosiągalny, więc nie ma sensu go proponować.

Uważasz, że sprężynowy rockshock jest lepszy niż podstawowy xcr air? Pierwszy raz taką opinię spotykam jeśli mam być szczery. Dziś jeździłem na xcr air i na rockshocku sprezynowym i moim zdaniem bez porównania na korzyść powietrznego.

Cudnie się spisywał też rockshock recon silver, w Cube Attention SL i byłbym się zdecydował na niego, ale nie ma taperowanej główki. W rowerze z cena wyjściowa 4100 to jakas paranoja.

 

Koniec końców zdecydowałem się na Unibike Flite. Jadę w pon kupić. Mam nadzieję, że dobry wybór, bo w super cenie ogarnąłem.

 

Choć z tyłu głowy siedzi Cyanyon 4.9...

 

Wysłane z mojego SM-G935F przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza

Nie jeździłem na XCR Air ale słyszałem wiele opinii że jest to bardzo kiepski amor z którego notorycznie sika olej i który zupełnie nie ma sztywności. Jakość Suntoura jest nieporównywalna do Rockshoxa. Dla niektórych amor olejowo-sprężynowy ma też tę zaletę że jest tańszy w utrzymaniu. Wymienia się raz na jakiś czas olej i tyle. Mój kolega ma starego RockShox Judy, którego katuje zimą od lat i serwisował go raz w ciągu ostatnich 10 lat. Nadal dobrze działa. Wadą takich amortyzatorów jest tym gorsze działanie im niższa jest temperatura. I nie koniecznie dobrze działa jak ktoś bardzo malo waży, chyba że można od razu dokupić sprężynę odpowiedniej twardości. Mój kolega użytkujący tego starego Judy ma akurat taką bo wazy 60kg. Recon to bardzo przyzwoity amor. Inny mój kolega przejeździł na nim ostatnie 3 lata bardzo chwaląc i tylko raz robiąc pełny serwis za 300 zł. Nie uważam żeby brak taperowanej główki był wielką wadą. A już na pewno nie dla nieścigającego się w wyścigach amatora.

Odnośnik do komentarza

Czytając różne opinie wiele osób skreśla na miejscu modele, które nie posiadają taperowanej główki ramy ale czy jest to aż tak potrzebne? Jako, że będę miał najbliżej będę chyba próbował coś z tym trekiem.

Co do kół to jakoś sobie nabiłem w głowę, że chcę 29 cali bo to będzie lepiej szybciej i ogólnie. Jakoś nawet nie biorę pod uwagę 27,5 chociaż może warto tylko czy taka wymiana ma więcej plusów niż minusów? Bo wszędzie jest podawana prosta zasada-> jak jesteś mały to bierz 27,5 i tyle. 

Odnośnik do komentarza

Wybór wielkości koła to mocno indywidualna sprawa. Ja i mój syn jesteśmy prawie tego samego wzrostu. Obaj ok. 175. On ma rower 27,5, ja 29. Amor w obu prawie taki sam Fox, ja 2x10, on 3x9. Ja się nie ścigam (chcociaż zapisałem się na wyścig w końcu tego miesiąca) a on się ściga w maratonach i XC. Dla mnie jego rower 27,5 jest w stosunku do mojego bardzo niewygodny. Jest dużo twardszy i wymaga ode mnie więcej energii na napędzanie go. Jest natomiast niewątpliwe zwrotniejszy. A dla mojego młodego 29 jest zbyt ciężki, za wielki i za mało zwrotny. Szczególnie na bardziej technicznych trasach po których jeździ. Większość moich koleżanek z którymi jeżdżę, jeździ na 27,5 cala. ale one są słabe technicznie i boją się jazdy na dużym kole.

W Twoim wypadku, myślę że kupując 29, 17 cali możesz mieć i zwrotność i komfort. Założysz bardzo krótki mostek dzięki któremu rower będzie bardziej zwrotny a duże koło da Ci komfort i łatwiejsze pokonywanie przeszkód. Ja mniejsze drzewka powalone na drodze przejeżdżam bez problemu.

Trek ma tę zaletą że ma dożywotnia gwarancję na ramę. Natomiast te tańsze modele, jakościowo są czasem trochę lipne i trzeba z tego sobie zdawać sprawę. Jakby co to trzeba naciskać na serwis żeby usunął wszelkie usterki. Mój młody nie ma swoim rowerze z 2010 roku taperowanej głowki co nie przeszkodziło mu wygrywać wyścigów pokonując Mistrzów Polski jadących na 4 razy droższych rowerach. Więc nie przesadzajmy z tymi bajerami. Za co warto dopłacić to sztywne osie bo ma się wtedy zawsze dobrze ustawione hamulce ale na tym poziomie cenowym się ich nie dostanie.
 

Odnośnik do komentarza

Jak z wszystkim zależy od Ciebie. Jeśli stosowałbyś się do zaleceń producenta to powinieneś robić to tak:

Rockshox, wymiana oleju co 50 godzin jazdy, pełny serwis starszych (do 2016) amorów 100 godzin, nowszych 200 godzin.

Fox: wymiana oleju co 30 godzin, pełny serwis 100 godzin.

 

W praktyce jak dbasz o czystość amora, czyścisz po każdej jeździe tak jak ja i dbasz o uszczelki to możesz to wydłużyć. O ile? Jak napisałem kolega serwisował Recona raz na 3 lata. Ja swojego Foxa rok temu. Ale mój serwis mówi że maks w końcu sezonu muszę zrobić pełny serwis. W Warszawie pelny serwis RS/Fox kosztuje 300-400.

 

Nie wiem jakie interwały serwisowe ma Suntour ale ma prostszą konstrukcję i tańsze uszczelki i jego serwis kosztuje taniej. Większość Suntourów, które widziałem w użyciu była zachlapana czarnym, niewymienianym olejem i miała uszczelki w tragicznym stanie. W większości wypadków nadawała się do wyrzucenia. To też jest metoda w stosunku do taniego amora. Dojeżdżasz go dopóki się nie rozpadnie i kupujesz nowy. W międzyczasie oczywiście zaczyna gorzej pracować ale coś za coś.

 

Ci co się znają i są w stanie sobie poskładać rower, kupują czasem starsze amory powietrzne, których konstrukcja była prostsza. Miały one tzw. otwartą kąpiel olejową (OB = Open Bath) i bardzo prosty tłumik powietrzny, który był praktycznie niezawodny. Należały do nich starsze modele Foxa i niektóre Manitou. Mój młody ma takiego Foxa w swoim rowerze z 2010. Serwis Foxa sam mi powiedział że jest to wyśmienity i praktycznie bezawaryjny model w przeciwieństwie do nowych RS/Fox opartych na zamkniętych kartrydżach gdzie jeśli zepsuje się tłumik to amor jest praktycznie do wyrzucenia.

Odnośnik do komentarza

Trochę mnie zmartwiłes - najpierw kierowany opiniami z forum szukałem zawziecie czegoś z powietrzem, teraz mam wątpliwości.

 

Tak czy inaczej, nie wiem czy dam radę kupić lepszy rower za 2900 zł niż Unibike Flite 2015 z pełnym deore, łącznie z hamulcami i tym amorem. A taka cene mi zrobili w jednym z nadbaltyckich sklepów.

 

Jest możliwe, żeby sklep wyjął z nowego roweru widelec, przyjął w rozliczeniu i zamontowal inny? Czy takie praktyki nie mają raczej miejsca?

 

Wysłane z mojego SM-G935F przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza

Dzięki wielkie za odpowiedzi nawet nie brałem pod uwagę, że jeszcze muszę doliczyć koszt serwisu jeśli będzie tego wymagał rower.

Jednak po negocjacji z żoną żeby nie spędzić całego urlopu na szukaniu roweru postanowiłem skupić się na kilku pewnych:

--Trek X Caliber o którym wspominał Jajacek, że jest godny uwagi.

-- Cube z linka który wstawiłem wcześniej

-- Do tego jeśli będzie czas bo prawie 250 km dalej tego Accent peak na foxie

-- Oraz dodatkowo focus black forest bo jest w dobrej cenie i blisko.

 

Jeśli będę miał pytania to będę was dalej męczył żeby mieć pewność.

 

Wysłane z mojego D6503 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza

Cóż jak widać moja batalia po rower mtb prowadzi przez kręte drogi i wszystkie rowery coś trafiło :-D jak nie dziwna firma to za duża rama. Dlatego jedynie co na obecną chwilę wchodzi w grę to Cube z tego linka i to dopiero wracając do domu czyli jak będzie pasował to wezmę bo chyba jest w dobrym stosunku jakość cena [urlhttp://www.allegro.pl/ShowItem2.php?item=6890302450][/url]

No chyba że uda mi się dorwać tego ze sporą zniżką i jeszcze na kołach 29 http://www.allegro.pl/ShowItem2.php?item=6886999270 :-D

 

Wysłane z mojego D6503 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...