kafarek96 Opublikowano 2 Lipca 2017 Udostępnij Opublikowano 2 Lipca 2017 Witam, Piszę do was z zapytaniem aby poznać wasze opinie czy warto kupić nowy i stracić na gorszym jakościowo osprzęcie typu Shimano 105 czy zyskać i kupić używany z osprzętem typu Ultegra, Sram RED, może kto wie Dura-Ace... Szukam dla siebie roweru pod triathlon i nie wiem na co się zdecydować, jako z nowych upatrzyłem sobie FUJI Norcom Straight 2.5 lub ARGON 18 E-116. Oby dwa są na osprzęcie Shimano, hamulce schowane itd. Mam spory dylemat bo wiadomo nowy i tak straci na wartości, ale jak to jest warto kupic nowy i wiedziec co sie ma? Serdecznie pozdrawiam i dziękuje za odpowiedzi! Wojtek Odnośnik do komentarza
jajacek Opublikowano 2 Lipca 2017 Udostępnij Opublikowano 2 Lipca 2017 Kolega ma jakiegoś Argona. Jak w tej cenie to rozumiem że nówka karbon albo używany karbon . Co z gwarancją na ramę? Rower od sklepu czy prywatnego użytkownika? Walczysz o podium tudzież jakieś TOP6, TOP10, czy jedziesz żeby ukończyć? Rower raczej się nie kupuje pod kątem utraty wartości bo ta jest bezsprzeczna, tylko dopasowania pod swoje potrzeby. Znam paru triathlonistów i nie jest to sport dla niezamożnych ludzi. Kolega od Argona kupił ostatnio koła, które kosztowały 16 tys zł. Nie walczy o top cokolwiek ale o dojechanie :) Odnośnik do komentarza
jajacek Opublikowano 2 Lipca 2017 Udostępnij Opublikowano 2 Lipca 2017 Argon kolegi: https://drive.google.com/open?id=0B0d1ZrunPp5WbXpabjY4OC1jbGM1SGRnWE1VTkZ1N2w3VHhB Odnośnik do komentarza
nctrns Opublikowano 2 Lipca 2017 Udostępnij Opublikowano 2 Lipca 2017 Kosmos maszyna :D Odnośnik do komentarza
jajacek Opublikowano 2 Lipca 2017 Udostępnij Opublikowano 2 Lipca 2017 I cena też kosmos :) Odnośnik do komentarza
kafarek96 Opublikowano 2 Lipca 2017 Autor Udostępnij Opublikowano 2 Lipca 2017 Fudzak z centrum rowerowego - Bydgoszcz a Argon byłby z wertykala - kolo Krakowa. Ogólnie się zastanawiam nad tym co będzie bardziej trwalsze bo chce aby ten rower mi służył długie lata i nie jest to zabawka na sezon, góra dwa także priorytetem byłaby dla mnie długi okres bezawaryjnej obsługi tej wyścigówki :) A kolega od argona ma niezły sprzęt ja licze aby sie po prostu fajnie pościgać i chce sprzętu który moze dać mi wyrównać przepaść miedzy kolarka a rowerami tt. Fuji wydaje się bardzo dobrą oferta gdyż 7800 za rower na karbonie, schowanymi hamulcami tylko shimano 105 a jak przegladam używki to dura-ace,ultegra za tą sama kase. Odnośnik do komentarza
kafarek96 Opublikowano 2 Lipca 2017 Autor Udostępnij Opublikowano 2 Lipca 2017 http://www.dba.dk/triatloncykel-felt-b2-52-cm/id-1033389884/<- przykladowy używany https://www.centrumrowerowe.pl/rowery/triatlonowe/p,rower-fuji-norcom-straight-2-5-granatowo-zolty-2016-fuji,639587.html<- nówka fudzak https://wertykal.com/pl/p/Rower-triathlonowy-Argon-18-E-116-Shimano-105-40/3748<- Argon https://wertykal.com/pl/p/Rower-czasowy-Cervelo-P2-Shimano-105/3290<- Cervelo Co zrobilibyście na moim miejscu :P? Odnośnik do komentarza
jajacek Opublikowano 2 Lipca 2017 Udostępnij Opublikowano 2 Lipca 2017 Fuji robi świetne rowery, W naturze najczęściej widzę ja na torze bo poza nim jakoś mało kto jeździ na Fuji. Kolega swojego Argona kupił za granicą. Natomiast w Wertykalu robił bike fitting. Ja części Campagnolo też kupuję z Wertykala. Tylko trzeba rozmawiać z serwisantem, bodajże Urbańskim. On jest tam najbardziej kumatym człowiekiem. Argon na tych stożkach z Wertykala zarąbisty. Tylko że nie jest na nich sprzedawany :) w tej cenie jest na kołach za 600 zł. Weź pod uwagę przy zakupie że dobre koła na stożkach kosztują 4000-6000 zł. Koło Ciebie jest gość, który może mieć bardzo fajne rowery i Świetne koła. Jan Antkowiak w Wałczu. Cała Polska, w tym i ja, kupuje u niego koła Fast Forward. On ma dobre układy w Beneluxie, skąd sprowadza rowery, głównie Ridley'a. Musiałbyś podjechać bo on jest oldschoolowy i przez telefon lub maila to niewiele załatwisz. No i pytanie czy zamierzasz jeżdzić wyłącznie samotnie na czas czy czasem z jakąś grupą? Bo bezpieczna jazda na rowerze czasowym to nie jest. Jeśli nie jesteś totalnie zakręcony na triathlonie to rozważyłbym dobrą szosówkę z lemondką zamiast dedykowanego roweru czasowego. Jest bardziej uniwersalny i bezpieczniejszy. A ile wolniejszy? Chyba nie aż tak dużo skoro zawodowcy, czasem, na pofałdowanych etpach lub krętych i śliskich zamiast rowerów czasowych wybierają standardowe szosy z lemondką. Proponuje też przeczytać to: https://intheknowcycling.com/2015/04/16/how-to-ride-faster-on-your-bike-10-better-ways-part-2/ Odnośnik do komentarza
kafarek96 Opublikowano 3 Lipca 2017 Autor Udostępnij Opublikowano 3 Lipca 2017 No ten Argon najbardziej mi sie podoba, ale osprzętowo i ogólnie bardziej jestem na Fuji to samo a dużo taniej. Zazwyczaj trenuje sam, mam kolarke z lemondka ale czegoś brakuje. W wałczu moj kumpel składał rower pod triathlon ale zostawił 12 koła, wiec jakos 2.5-3.5 za dużo jak dla mnie... Musze sie z nim jakoś skontaktować bo faktycznie mam do niego 95. Jestem już nakręcony na zakup tt ale teraz dalej sie zastanawiam jaki wybór jest lepszy zakup nowej "skody" czy użwanego "mercedesa" hehe :P Odnośnik do komentarza
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się