Kubam00 Opublikowano 14 Sierpnia 2015 Udostępnij Opublikowano 14 Sierpnia 2015 Witam. Na poczatku zastanawialem sie nad przelajowka a szosowka, rower mial byc do asfaltu a tylko gdzie nie ma asfaltu to przejechania przez piach czy las. Wybor padl na przelajowke, nie ze wzgledu ze bede jezdzic po lasach czy cos (bo nie bede, chyba ze asfalt sie skonczy) ale ze wzgledu opon i ogolnie, wole przelajowke. Teraz mam takie pytania: 1. Czy przelajowka od szosowki na asfalcie jest mocno w tyle, czy prawie wyrownane szanse? 2. Czy przelajowka mozna wyjezdzac na dalekie trasy? Chodzi mi np na 200 km na kilka dni, z bagazami np na kierownicy i ramie 3. Co sadzicie o opinii ze szosowka psuje plecy/odcinek ledzwiowy? 4. Czy w cenie (do 3000zl) najlepszym wyborem jest Jamis Nova Sport? Chodzi mi o nowy rower (przyzwyczajenie :P) i zdania raczej nie zmienie. Bo chyba kiepsko wyglada 11 czy tam 12 kg przy takiej cenie gdzie szosowka za polowe mniejsza cene wazy o wiele mniej. Przelajowka ma byc do celow: treningowo (chodzi o zwiekszanie dystansu, podniesienie kondycji) turystycznych (w przyszlosci jakies dalsze wyjazdy moze) Odnośnik do komentarza
GeloLBN Opublikowano 14 Sierpnia 2015 Udostępnij Opublikowano 14 Sierpnia 2015 Witam. Na poczatku zastanawialem sie nad przelajowka a szosowka, rower mial byc do asfaltu a tylko gdzie nie ma asfaltu to przejechania przez piach czy las. Wybor padl na przelajowke, nie ze wzgledu ze bede jezdzic po lasach czy cos (bo nie bede, chyba ze asfalt sie skonczy) ale ze wzgledu opon i ogolnie, wole przelajowke. Teraz mam takie pytania: 1. Czy przelajowka od szosowki na asfalcie jest mocno w tyle, czy prawie wyrownane szanse? Zależy od kolarza :) przy jednakowym wytrenowaniu szosa będzie szybsza i im wyższy poziom sportowy kolarza - tym różnice będą bardziej odczuwalne 2. Czy przelajowka mozna wyjezdzac na dalekie trasy? Chodzi mi np na 200 km na kilka dni, z bagazami np na kierownicy i ramie Każdym rowerem sprawnym technicznie można jechać w taką trasę - pytanie tylko czy pozycja na rowerze będzie dla Ciebie wygodna i komfortowa. Jeśli chodzi o bagaże, to zwróć uwagę na fizyczną możliwość zamontowania sakw, bagażnika - czyli ewentualne otwory montażowe w ramie, prowadzenie linek, etc. 3. Co sadzicie o opinii ze szosowka psuje plecy/odcinek ledzwiowy? Tu Ci nie bardzo pomogę, bo mam problemy z odcinkiem lędźwiowym pleców miałem dużo wcześniej, niż zacząłem dużo jeździć. Czasem na rowerze odczuwam jakiś lekki dyskomfort, ale nie na tyle żeby utrudniało mi to jazdę.... a nawet niedawno, jak naciągnąłem sobie plecy to bolały mnie prawie w każdej sytuacji (siedzenie, leżenie, stanie) poza jazdą na rowerze :) Jeśli wcześniej nie jeździłeś na rowerze szosowym, to najgorsze będą pierwsze jazdy - organizm musi się przyzwyczaić do tej pozycji (mnie np. lekko bolały mięśnie karku bo w pochyleniu głowa jest bardziej zadarta do góry -po kilku jazdach ustąpiło 4. Czy w cenie (do 3000zl) najlepszym wyborem jest Jamis Nova Sport? Chodzi mi o nowy rower (przyzwyczajenie :P) i zdania raczej nie zmienie. Bo chyba kiepsko wyglada 11 czy tam 12 kg przy takiej cenie gdzie szosowka za polowe mniejsza cene wazy o wiele mniej. Przelajowka ma byc do celow: treningowo (chodzi o zwiekszanie dystansu, podniesienie kondycji) turystycznych (w przyszlosci jakies dalsze wyjazdy moze) Zobacz: Accent CX-One Łukasz pisał o nim we wpisie "jaki rower do 3000 zł" https://roweroweporady.pl/jaki-rower-kupic-do-3000-zlotych/ Odnośnik do komentarza
Kubam00 Opublikowano 14 Sierpnia 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 14 Sierpnia 2015 Dzieki za odpowiedz :) Oczywiscie c.d. Pytania o roznice, predkosc miedzy szosa a przelajowka to chodziło mi o poziom amatora, nie na zadne wyscigi. Co do toreb na rower to mialem na mysli dokladnie te 2wie jak na zalaczonym obrazku, chyba nie przeszkadzaja w jezdzie. https://pasjavspraca.files.wordpress.com/2012/06/gdansk.jpg Gdyby ktos kiedys tu wszedl i chcialby wiedziec jakie to torby to podaje link do pelnego artykulu: http://pasjavspraca.com/2012/06/13/wyprawa-rowerowa-z-malym-bagazem-instrukcja-obslugi/ A mam jeszcze jedno pytanie, lepiej kupic rower przelajowy (NIE do zadnych wyscigow itp) o kilka cm za dlugi czy za krotki? @edit Slyszalem jeszcze ze te ktore podales (Accent) sie juz wyprzedaja, to gdybym go nie znalazl, masz jakies jeszcze propozycje? Odnośnik do komentarza
lukasz.przechodzen Opublikowano 14 Sierpnia 2015 Udostępnij Opublikowano 14 Sierpnia 2015 1. Czy przelajowka od szosowki na asfalcie jest mocno w tyle, czy prawie wyrownane szanse? Rower przełajowy to nie rower szosowy, choć wyglądają dość podobnie. Przełajówka została stworzona do innych celów, to nie jest tak, żeto taki rower szosowy, tylko z innymi oponami. Inna jest geometria ramy (która chociażby pozwala na założenie szerszych opon) i pozycja za kierownicą.Tak jak napisał GeloLBN, na asfalcie rower szosowy będzie szybszy (o ile, to ciężko określić, bo dla amatora może to być niewielka różnica), oczywiście przy założeniu, że założysz te same opony, bo jeśli na przełajówce będą opony terenowe, to zostanie daleko, daleko z tyłu. 2. Czy przelajowka mozna wyjezdzac na dalekie trasy? Chodzi mi np na 200 km na kilka dni, z bagazami np na kierownicy i ramie Można i nie musisz mieć otworów montażowych na bagażnik, bo można założyć go na wspornik siodełka. Choć oczywiście jeżeli da się go założyć do ramy, to będzie tylko plus.A powinna być taka możliwość chyba w każdej przełajówce, bo one dają też możliwość założenia pełnych błotników.3. Co sadzicie o opinii ze szosowka psuje plecy/odcinek ledzwiowy? Tutaj rzetelnie się nie wypowiem, ale na pewno wiele zależy od geometrii roweru. Rowery z typowo wyścigową geometrią wymuszają większe pochylenie ciała i na pewno mogą mieć wpływ na kręgosłup, ale to też dużo zależy od konkretnego przypadku. Są osoby na których to wrażenia nie zrobi, a są tacy, którzy po pół godziny jazdy już mieliby dosyć. 4. Czy w cenie (do 3000zl) najlepszym wyborem jest Jamis Nova Sport? Chodzi mi o nowy rower (przyzwyczajenie :P) i zdania raczej nie zmienie. Bo chyba kiepsko wyglada 11 czy tam 12 kg przy takiej cenie gdzie szosowka za polowe mniejsza cene wazy o wiele mniej. Tak jak pisał kolega wyżej, postawiłbym na Accent CX-One, ma fajniejszy osprzęt niż Jamis. Jeżeli chodzi o wagę, to nie łapię. Rowery za 1500 złotych ważą o wiele mniej niż 11 kilogramów? Ja niestety takich rowerów szosowych nie widziałem.Przełajówki mogą (ale nie muszą) ważyć więcej, ze względu na zastosowane opony i koła. Ale mimo wszystko nie sugerowałbym się tym, co podają producenci na swoich stronach, ponieważ często mijają się z prawdą jeżeli chodzi o wagę roweru. Odnośnik do komentarza
GeloLBN Opublikowano 14 Sierpnia 2015 Udostępnij Opublikowano 14 Sierpnia 2015 A mam jeszcze jedno pytanie, lepiej kupic rower przelajowy (NIE do zadnych wyscigow itp) o kilka cm za dlugi czy za krotki? Najlepiej idealny :) ...ale jeśli za w którąś stronę, to wszystko zależy od preferencji. Ja na przykład wolę rower większy niż mniejszy (czyli pozycja bardziej wyciągnięta - aero :) Rower mniejszy to z kolei lepsza zwrotność. Nie bardzo Ci tu coś poradzę, bo wszystko zależy od twojej budowy: wzrost, długość nóg (przekrok), długość rąk, etc... inaczej różnice w wymiarze roweru odczują dwie osoby o tym samym wzroście, ale różnej długości nóg. Ważna jest też geometria ramy... W necie jest bardzo dużo artykułów jak dobrać rozmiar roweru - to powinno wystarczyć do kupna, a jak już trochę pojeździsz i wszystko poustawiasz pod siebie, to ewentualną część różnic możesz zniwelować np długością mostka, ale też bez przesady +/- 2cm Ja jak kupiłem szosę, to przy pierwszej przymiarce myślałem, że jest odrobinę za małą, ale po pierwszych 50 km że odrobinę za duża :) teraz jak już się przyzwyczaiłem wydaje mi się prawie idealna (planuje zmienić mostek na 2 cm krótszy) @edit Slyszalem jeszcze ze te ktore podales (Accent) sie juz wyprzedaja, to gdybym go nie znalazl, masz jakies jeszcze propozycje? Niestety nie bardzo interesuje się przełajami, więc nic nie pomogę, jak coś innego znajdziesz to wrzuć linka - rzucimy na to okiem Odnośnik do komentarza
Kubam00 Opublikowano 14 Sierpnia 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 14 Sierpnia 2015 Dajmy na przyklad Triban btwin 500 (10,9kg) chociaz ze to waga do rozmiaru Mki i bez pedalow. Ok, zainteresuje sie tym Accentem, dzieki za pomoc. @edit Lukasz, napisales ze inna pozycja za kierownica, moglbys objasnic na czym polega roznica albo zalaczyc jakis obrazek? Albo ktos kto to przeczyta. Odnośnik do komentarza
lukasz.przechodzen Opublikowano 15 Sierpnia 2015 Udostępnij Opublikowano 15 Sierpnia 2015 No to faktycznie, 10,9 kg to o wiele mniej niż 11 :) Tak jak pisałem, nie sugeruj się tym co piszą producenci, to trzeba sprawdzić samemu, jeżeli na wagę kładziesz nacisk. Jeżeli chodzi o pozycję za kierownicą, to wiele zależy od geometrii ramy, ale na przełajowych najczęściej nie siedzi się tak zgiętym jak na rasowych, wyścigowych szosówkach, bo po prostu nie jest to potrzebne w przełaju. Z drugiej strony na szosowych do 3000 złotych i tak raczej wyścigowej geometrii nie znajdziesz, więc może się okazać, że różnicy nie będzie wielkiej. Odnośnik do komentarza
jajacek Opublikowano 16 Sierpnia 2015 Udostępnij Opublikowano 16 Sierpnia 2015 Od dawna się rozglądam za przełajówką. Do czego? 1. Do wyjazdów szosowych w tereny o nieznanej mi jakości asfaltu na rowerze o geometrii zbliżonej do szosowej ale na szerszych, wzmocnionych (pasek anyprzebiciowy) oponach o szerokości 700x28-33 które będą stosunkowo szybsze od trekkingowych 38-42 ale bardziej wzmocnione i bardziej komfortowe ze względu na szerokość w stosunku do opon szosowych. W porównaniu do roweru trekkingowego taki rower będzie lżejszy, będzie miał klamki szosowe i kierownicę szosową dającą w dolnym chwycie dużo lepszą ochronę przed wiatrem. Jak nasz zaskoczy jakiś szutr to też okazjonalnie nie będzie nam straszny. 2. Do wyjazdów w ciężkie góry. Po ostatnich wojażach stwierdzam że optymalny w ciężkie góry byłby dla mnie rower z napędem od trekkinga z trzema blatami z przodu, koniecznie z małym blatem typu 26/24/22, czyli np wariant 48x36x26 lub coś podobnego. W ciężkich górach z moją wagą 90 na napędzie szosowym, ciężkie podjazdy bez odpowiednich przełożeń stają się mekką. Mam u siebie najmniej 30x29 i to nie wystarcza. I nie tylko mi. Nasz kolega, super wycieniowany, ważący 62kg przy 175 wzrostu w trzecim dniu wyjazdu na każdym podjeździe mającym ponad 5% zarzucał od razu wszystko co miał czyli 30x26. Na podjeździe pod Kaunertal (długośc prawei 40 km) na wysokość 2750m, minęła mnie Holenderka jadąca na wycieniowanym trekkingu, kręcąca pieknym rytmem, z kadencją typu 80, dzięki małemu blatowi z przodu. A ja ledwo przepychałem moje 30x29 z kadencją 40 podczas podjazdu którego ostatnie 10km ma średnie nachylenie 10%. Pod taką góre każde kilkaset gram wagi roweru ma też duże znaczenie. Dużo łatwiej wjechać przełajówką 10-11kg niż trekkingiem 14-15 kg. 3. Do treningów szosowych zimą zamiast szosówki na oponach typu 700x35 na niższym ciśnieniu. Bezpieczniej na śliskim i oszczędziłbym moją "letnią" szosówkę. 4. Do wyjazdów "travel light" na weekend z minimum bagażu Jesli chodzi o osprzęt to klamki Campagnolo lub Shimano. Problem do rozwiązania z hamulcami. Jeśli tarczowe hydrauliczne, które wydają się być lepsze na zimę i na zjazdy bo pewniej hamują to uniemożliwi to chyba przekładanie kół pomiędzy szosówką i przełajówką bo koła pod tarcze wymagają innej piasty. Niestety, ostre zjazdy na hamulcach obręczowych są bardzo niebezpieczne. Zjeżdżałem parę dni temu ze Stelvio i mimo że staram się hamować głównie przodem a tyłem tylko bardzo delikatnie to w pewnym momencie musiałem ostro oboma i zablokowało mi tylne koło i cudem się obroniłem przed upadkiem przy 60 km/h. Napęd może jakiś kombinowany. Widziałem ostatnio wątki że ludzie dają klamki Campy lub Shimano a kasety i przerzutki SRAMa który robi kasety szosowe o największej ilości zębów 11-32 albo górskie 10 speed chyba nawet do 34 lub 36 które jego tylna przerzutka SRAM Apex WiFli albo jakaś SRAM górska obsłuży. Rama jak dla mnie musi być komfortowa, właśnie ze względu na kręgosłup więc w grę wchodzi raczej carbon albo alu z widelcem i tylnymi widełkami z carbonu. Geo przełajówek jest zwykle łagodniejsze niż szosówek. Mają zwykle większy rozstaw kół co daje większe tłumienie nierówności nawierzchni oraz zwykle dłuższą rurę strerową przez co pozycja jest bardziej wyprostowana. Można też założyć dodatkowe przełajowe mini-klamki hamulcowe dzięki czemu można hamować jak w trekkingu z dłońmi na kierownicy bez sięgania do klamek hamulców szosowych. Tu jest fajny artykuł o tym jak przygotowano rower dla jednej dziewczyny do hardcorowego, przełajowego wyścigu Dirty Kanza na 200 km: http://www.bikeradar.com/road/gear/article/pro-bike-rebecca-ruschs-specialized-s-works-crux-37557/ A co do pytań kolegi: Ad 1. Przełajówka na dobrych kołach i wycieniowanych oponach prawie w niczym nie ustępuje szosówce na amatorskim poziomie. Ad 2. Jak najbardziej. Wrzuć w Google hasło "Transcontinental Awol" i zobaczysz opis wyścigu z Londynu do Stambułu na rowerach ze śpiworami i kupą gratów. Bardzo mi sie podoba taki typ podróżowania typu "travel light" bez sakw i bagażnika. Ad 3. To nie jest prawda. Co "psuje" plecy to głównie nieodpowiednia pozycja na rowerze. Żle dobrana rama i mostek, zbyt wyciągnięta pozycja, nieodpowiednia wysokość i odlegość siodełka od środka sztycy (setback). Natomiast niektórzy mają problemy z kręgosłupem lędźwiowym (na przykład ja) jeśli następuje niedostatek komfortu w wyniku zbyt wysokiego ciśnienia w oponach, zbyt sztywnych kół, zbyt sztywnych materiałow ramy. Dlatego staram się podrózując na szosówce jeździć na trochę niższym ciśnieniu, 80-90 PSI, wygodnym trekkingowym siodle, carbonowej ramie typu endurance i sztycy podsiodłowej (dużo lepsze tłumienie nierówności dróg niż w alu). Koła mają spore znaczenie. Największy komfort daje koło wieloszprychowe (32 lub 36 szprych) o niskim profilu i grubych szprychach. Dlatego przez wiele lat na wyścigu Paryż - Roubaix królowały koła niskoprofilowe, podwójnie oczkowane, na obręczach Ambrosio Nemesis o ksywie Reine du Nord czyli Queen of the North. W domniemaniu królujące na brukach północy. Najlepszy kalkulator wyliczjący optymalny dobór roweru jest tu: http://www.competitivecyclist.com/Store/catalog/fitCalculatorBike.jsp Ad 3. Jamis to o tyle co wiem dobry producent. Nie jestem na bieżąco z ofertą przełajówek ale wiem że cięzko znaleźć coś dobrego w niezłej cenie. Ja rozważam zakup samej ramy od chińczyków i złożenie tego co potrzebuję. Jest parę firm chińskich które mają renomę i carbonowe ramy przełajowe w dobrej cenie rzędu 2000 zł, np Dengfu Fm058 i Fm059. Kolega jeździł na ich ramie szosowej i był bardzo zadowolony. Odnośnik do komentarza
Kubam00 Opublikowano 16 Sierpnia 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 16 Sierpnia 2015 Dzieki za tak wyczerpujaca odpowiedz :) Mam jeszcze pytanie - spotkalem sie ze kazdy pisze tak jak właśnie Ty - "napęd szosowy 30x29" - czego to ilość, można z tego jakoś wyczytać ile ktoś ma przerzutek? Odnośnik do komentarza
jajacek Opublikowano 16 Sierpnia 2015 Udostępnij Opublikowano 16 Sierpnia 2015 Pierwsza wartość to ilość zębów z przodu. Ja mam napęd 10s czyli dziesięciorzędowy. To znaczy dziesięć koronek w kasecie. Z przodu napęd trzyrzędowy, tzw triple, czyli trzy blaty czyli trzy różne koronki o ilości zebów 52-39-30. Druga wartość (29) to liczba zębów z tyłu na największej koronce na kasecie. Ja mam na góry kasetę Campagnolo Veloce 13-29 czyli najmniejsza koronka ma 13 zębów, największa na 29. Kasety mozna przekładać. Na jeżdzenia po nizinie zakładam kasetę 12-23. Częsci szosowe nie są zwykle kompatybilne z częsciami MTB. Kasety trekkingowe i MTB mogą mieć inne ilości koronek/zebów. Nie wszystko jest ze sobą kompatybilne. Kaseta Campagnolo zwykle nie pasuje do Shimano. Shimano pasuje do SRAM a SRAM do Shimano. Do napędu 10s jest inny (węższy) łańcuch niż do 9s. Najpopularniejszymi grupami szosowymi w Polsce są produkty Shimano. Rzadziej Campagnolo i jeszcze radziej SRAM. Do Shimano dostaniesz prawie wszystko w co drugim sklepie. Do Campagnolo prawie nic od ręki. Wszystko trzeba ściagać z południa Polski. Do SRAM chyba podobnie. Nie wiem bo znam tylko jedbego gościa który na tym jeździ. Natomiast zużycie Cmapagnolo jest dużo mniejsze niz Shimano. Mam kolegę który na trzech łańcuchach i jednej kasecie, przejechał 100 tys km. Odnośnik do komentarza
lukasz.przechodzen Opublikowano 18 Sierpnia 2015 Udostępnij Opublikowano 18 Sierpnia 2015 można z tego jakoś wyczytać ile ktoś ma przerzutek? Typowy rower ma maksymalnie dwie przerzutki. Częsci szosowe nie są zwykle kompatybilne z częsciami MTB. Oj, wcale tak nie jest. W wielu przypadkach części można spokojnie ze sobą mieszać, a podział na MTB i szosowe jest tylko umowny. Ale wszystko oczywiście zależy od danych części. A mieszanie producentów to już inna bajka, na razie piszę o poruszaniu się wśród jednego producenta. Odnośnik do komentarza
jajacek Opublikowano 18 Sierpnia 2015 Udostępnij Opublikowano 18 Sierpnia 2015 Ad 1. Chyba kolega miał na myśli biegów :) 3x10 daje 30 biegów co wcale nie znaczy że jest lepsze niż 2x10 czyli 20 biegów. Jest wiele czynników które trzeba rozważyć. Ad 2. Dlatego napisałem "zwykle". Żeby mieszać trzeba mieć już trochę wiedzy na ten temat. Ale z grubsza to do każdej kasety pasują łańcuchy o określonej grubości a wóżki tylnych przerzutek szosowych "zwykle" nie wciągną łańcucha na kasety MTB które mają 36 zębów. Więc "bezkarne" mieszanie nie jest możliwe. Odnośnik do komentarza
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się