Skocz do zawartości

Rower miejski/trekingowy od 1000 zł do 2000 zł


Rekomendowane odpowiedzi

Dzień dobry. Dzisiaj dołączyłem do społeczności tego forum i planuję na dłużej tutaj pozostać ?

 

Na wstępie zaznaczę, że jestem totalnym laikiem a informacje na temat rowerów, marek, ich solidności, specyfikacji i osprzętu, o których w ostatnim czasie dość sporo przeczytałem wprowadziło jedynie większy zamęt i dezorientację.

 

Planuję kupić rower do jazdy w znakomitej większości czasu po mieście (zwykłe codzienne 10 km (w tę i nazad;) do pracy lub 20 do lubej:) , ale chciałbym od czasu do czasu również wyjechać na wycieczki na wieś gdzie ścieżki są niekoniecznie asfatlowe lub zwykłe odrobinę dłuższe przejążdzki po mieście. Na pewno nie będą to ekstremalnie długie wycieczki, prędzej rekreacyjne i nie dłuższe niż kilkadziesiąt kilometrów. Chciałbym żeby to był rower na więcej niż 3-5 lat, prędzej 10. Oczywiście zdaje sobie sprawę z koniecznej, systematycznej konserwacji.

 

Aktualna waga 90 kg (mam nadzieję, że spadnie:), wzrost 186-187 , długość nogi do kroku 85 cm

Planuję wydać od 1000 do 2000 zł.

 

Wybrany ze względu na styl, walory estetyczne i domniemaną wygodę ? na mall.pl jest za 1149 zł

 

https://www.centrumrowerowe.pl/rowery/miejskie-city/p,rower-retro-czarny-2016-romet,538641.html?qrtc_slt=slt_product_2_cr&qrtc_tpl=tpl_prod_view&qrtc_typ=prd&qrtc_prd=76168885&qrtc_pos=1&skad=quartic

 

Podobny, droższy, ale czy różnica ceny jest uzasadniona różnicą w jakości??

https://www.centrumrowerowe.pl/rowery/miejskie-city/p,rower-retro-7-czarny-2015-romet,431983.html?qrtc_slt=slt_product_2_cr&qrtc_tpl=tpl_prod_view&qrtc_typ=prd&qrtc_prd=76168885&qrtc_pos=2&skad=quartic

 

Czy powyższe rowery nadają się tylko do miasta? Czy też odrobina piasku nie zrobią niczego złego? Pytania pewnie brzmią głupio, proszę o wyrozumiałość ?

 

Kolejny, jeszcze droższy a pytanie takie samo jak powyżej. Cena na granicy akceptowalnej.

https://www.centrumrowerowe.pl/rowery/miejskie-city/p,rower-william-4-brazowy-polysk-2017-le-grand,658885.html

 

Mam w swojej okolicy sklep w którym był mi oferowany Trans Pacific (nie wiem, z którego roku) za 1500, ale Pan sprzedawca nieopacznie bardzo nakłaniając mnie na niego powiedział, że mają 300 takich rowerów na magazynie stąd tak niska cena. Szczerze? Dość kiepskie podejście do klienta oczekującego indywidualnego i rzetelnego podejścia a nie jedynie chęć przewietrzenia magazynu.

Znalazłem ciekawą wyprzedaż Sandera. 

 

https://www.centrumrowerowe.pl/rowery/trekkingowe/p,rower-trans-sander-brazowy-mat-xl-23-2015-kross,651127.html

 

Kolejny ponoć niezawodny rower (Romet) w chyba dobrej cenie patrząc na inne sklepy.

 

https://www.centrumrowerowe.pl/rowery/trekkingowe/p,rower-wagant-4-0-grafitowy-2016-romet,658757.html

 

Przeczytałem na tym forum, że Spartacus ma lepszą relację specyfikacji technicznej do ceny od Krossa.

 

http://infinitibike.pl/glowna/80-spartacus-premier-40.html

 

Znalałem też taki o to używany rower. O co mógłbym się spytać sprzedającego żeby podjąć dobrą decyzję o zakupie lub rezygnacji tego zakupu. Rower za 700 zł, mógłbym ewentualnie coś dołożyć do wymiany kilku elementów. Rozmiar ramy to 21'

 

https://www.olx.pl/oferta/rower-miejski-holenderski-gazelle-CID767-IDlM90O.html

 

Pozdrawiam wszystkich ?

 

 

 

Odnośnik do komentarza

1. Rower Retro czarny 2016 ROMET -- trzy biegi w piaście. Masz dużo wzniesień w okolicach? 3 biegi na płaskim wystarczą, ale na podjazdach już może być różnie. Plus za stalową ramę (ale coś czuje, że będzie ciężka), błąd w opisie: rower nie ma pełnej osłony łańcucha. Hamulce mogą być za słabe jeśli masz dużo wzniesień (za to są bezobsługowe i trwałe). Lampka przednia (tylna nie wiem) na dynamo. Ogólnie ładnie się prezentuje. Obręcze są niewiadomą.

2. Rower Retro 7 czarny ROMET  -- różnica: 7 biegów (warto w trudniejszym terenie), z przodu v-brake zamiast hamulca bębnowego: wymaga częstszej regulacji (ale nieskomplikowanej), za to mocniejszy i lżejszy. Chyba bym dopłacił do tego modelu zamiast poprzedniego, znowu błąd odnośnie opisu osłony łańcucha


3. Rower William 4 brązowy połysk 2017 LE -- kompletnie nie znam producenta, szczerze mówiąc nie wiem czy bym chciał dopłacić, może ktoś na forum coś wie więcej. Fajne siodełko, znowu błąd odnośnie opisu osłony łańcucha.

4. Rower Trans Sander brązowy mat XL 23" 2015 KROSS  -- nie warto dla amortyzatora, stalowa rama będzie wygodniejsza. Reszta ok jak na tą cenę.

5. Rower Wagant 4.0 grafitowy 2016 ROMET  -- przerzutki zewnętrzne z niezbyt wysokiej półki. Brałbym jedynie gdybym miał dużo podjazdów i wzniesień, ale obawiam się trwałości napędu.

6. SPARTACUS PREMIER 4.0 -- ładna przecena porównując właśnie do Krossa.

7. Rower miejski holenderski Gazelle  z używkami jest loteria. Sam mam Gazelle, ale nie wiadomo jak ta z olx była traktowana.

Jak lubisz nawiązania do klasyki, to wygrywają trzy pierwsze rowery. Pierwszy ma i napęd, i hamulce praktycznie bezobsługowe. Drugi, jak masz dużo podjazdów (mocniejszy hamulec i więcej biegów). Trzeci, podobnie jak drugi, na papierze nawet ciut lepszy, ale nie znam producenta.

4 czy 6 jak jednak wolisz bardziej trekkingowy (pochylona sylwetka) alumniową ramę (być może będzie najlżejszy z nexusów), ale nie wierzę w jakość amortyzacji.



"Czy powyższe rowery nadają się tylko do miasta?"
Obydwa (z nad pytania) bezapelacyjnie tak.

"Czy też odrobina piasku nie zrobią niczego złego?"

Wiesz, jak napęd (łańcuch) się zabrudzi, to się go czyści. Oczywiście, te rowery nie są do jazdy terenowej, ale jazda po mieście, ścieżkach w lesie (przewidzianych dla rowerów) nie zrobią im krzywdy. Wystarczy minimum dbania o czystość napędu i ogólnie o rower.


"Mam w swojej okolicy sklep w którym był mi oferowany Trans Pacific (nie wiem, z którego roku) za 1500, ale Pan sprzedawca nieopacznie bardzo nakłaniając mnie na niego powiedział, że mają 300 takich rowerów na magazynie stąd tak niska cena. Szczerze? "

Miałem do dojazdów do pracy. Nie przeżył 30km dojazdów dziennie do pracy (posypały się koła i piasty), kiedy jeździłem tylko w "sezonie". Także ważę 90kg.
 

Odnośnik do komentarza

Maciek fajnie i trafnie wszystko opisał. Ja myślę, że najpierw musisz sam zdecydować, czy chcesz rower stylowy (w tym wypadku przerzutka wewnętrzna nexus7 doda mu sporo uniwersalności), czy raczej trekkingowy (klasyczny napęd 3x8 wystarczy na całkiem spore wzniesienia). 

Rowery z tylko trzema przełożeniami w tylnej piaście nadają się raczej do majestatycznego kulania po płaskich miastach.

Jeśli chcesz rower (prawie) bezobsługowy, celuj w przerzutki wewnętrzne. Na upartego, będzie jeździł długo bez dotykania lub dotykać trzeba będzie go rzadko. Jeśli rower bardziej uniwersalny, to z napędem klasycznym minimum 3x8, ale tu trzeba będzie co jakiś czas coś przeczyścić, coś przesmarować.

Z podanych przez ciebie typów, mi osobiście widzi się Spartacus, ale ja jestem skrzywiony na punkcie trekkingów, bo takowego, choć nieco zmodyfikowanego z powodzeniem ujeżdżam.

Odnośnik do komentarza

dlaczego celujesz w retro dziadkowozy? Bo nie licząc stylówy to jest to średnio praktyczny wybór

 

jestem estetą,może dlatego:) ale faktycznie, jak mam później żałowac i przeklinać to chyba się poważniej zastanowie nad inną opcją. być może dzisiaj uda mi się zobaczyć tą używkę, zobaczymy w jakim jest stanie.

Odnośnik do komentarza

"Co to znaczy, że przerzutki są wewnętrzne?"

 

Są schowane w przedniej piaście. Zalety: odporność na warunki zewnętrzne, trwałość, łańcuch zwykle grubszy i pracuje w optymalnych warunkach. Wady: ciężar, mniej biegów i/lub zakres przełożeń (porównując z zewnętrznymi -- pomijam rolhoffy itp.).

 

"ten używany ma ponoć aż 7 lat..."

 

To akurat nie jest dużo w przypadku holenderskich rowerów, które słyną z wytrzymałości (20-30 letnie "na chodzie" nie są rzadkością), ale jak to w używkach: pytanie jaką miał historię i jak o niego dbano. Mam zbyt małe doświadczenie aby komuś polecić bądź nie używany rower.

 

 

"Jeśli jesteś młodym człowiekiem ( a zakładam że jesteś) to dlaczego celujesz w retro dziadkowozy?"

 

Kończ Waść, wstydu oszczędź. ;-) Chyba nie poznałeś zalet stalowej ramy. Ja mam jeden rower na stalowej ramie (bez żadnej dodatkowej amortyzacji), a drugi na aluminiowej (z amortyzatorem olejowo powietrznym w główce sterów i amortyzowaną sztycą). Komfort jazdy porównywalny (z przewagą stalowej). Stalowy jest lżejszy.

 

Druga sprawa: my możemy doradzać i dyskutować o specyfikacji technicznej. Wszelkie dywagacje o gustach pozostawmy dla siebie. To nie Ty będziesz na tym rowerze jeździł.

 

"Bo nie licząc stylówy to jest to średnio praktyczny wybór."

 

Piszesz to z potrzeb wyrażenia swojego wewnętrznego przekonania, czy masz podparcie w doświadczeniu? No i pamiętaj co autor wątku napisał na początku:

 

"Planuję kupić rower do jazdy w znakomitej większości czasu po mieście (zwykłe codzienne 10 km (w tę i nazad;) do pracy lub 20 do lubej:) , ale chciałbym od czasu do czasu również wyjechać na wycieczki na wieś gdzie ścieżki są niekoniecznie asfatlowe lub zwykłe odrobinę dłuższe przejążdzki po mieście. Na pewno nie będą to ekstremalnie długie wycieczki, prędzej rekreacyjne i nie dłuższe niż kilkadziesiąt kilometrów. Chciałbym żeby to był rower na więcej niż 3-5 lat, prędzej 10. Oczywiście zdaje sobie sprawę z koniecznej, systematycznej konserwacji."

 

 

Każdy z tych rowerów spełnia te oczekiwania. A te na stalowej ramie wręcz najbardziej. Jedynie bym się zainteresował ich wagą (tańsze stalowe mogą być cięższe, ale do rekreacyjnej jazdy nadal nie ma to znaczenia).

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...