Wojsky Opublikowano 23 Marca 2017 Udostępnij Opublikowano 23 Marca 2017 Hej wszystkim Jestem nowym userem i po czesci szukam pomocy, mozna tak powiedziec. Mam amortyzator jak w temacie. Od okolo ponad roku. Jest to rocznikowo model 2002 prawdopodobnie - tyle sie dowiedzialem bo tamten wypust mial charakterystyczny, plastikowy regulator U-turn. Wiec jak juz widac, mocno nie najnowszy ale w dobrym wizualnym stanie, mam tutaj na mysli ze np. lagi sa nie porysowane i nie wytarte. Ale do rzeczy. Serwisy przeprowadzalem sam, i konczylo sie to zazwyczaj na zmianie oleju na zamiennik, czyszczeniu gabeczek oraz ogolnej konserwacji. Jednakze ostatnimi czasy, problem wystepuje od okolo 2-3 tygodni, zaczyna sie przelewac olej do dolnej lagi z komory tlumika i amortyzator dostaje swoistego klina - od stopniowego zmniejszenia skoku do calkowitej sztywnosci. Tutaj moje pytanie, bo za naprawde calosci czyli przeglad i wymiane czesci jeden z renomowanych serwisow zarzadal az 280 pln z czesciami (no jest to naprawde bardzo duzo i czy jest to gra warta swieczki?) - czy winna moze byc ta malutka uszczelka na samym dole lagi, przez ktora przechodzi tlumik do dolnej lagi? Tak jak poruszalem tlumikiem na rozebranym amortyzatorze to uszczelka nie jest jakos strasznie ciasna. Dodam, ze bardziej sklanial bym sie do instalacji zamiennika, no bo cena zestawu naprawczego jest wrecz horrendalna. Moze ktos ma jakies pomysly lub spotkal sie z takim problemem? Pozdrawiam Odnośnik do komentarza
jajacek Opublikowano 23 Marca 2017 Udostępnij Opublikowano 23 Marca 2017 Nie jestem mechanikiem ale to jest jakiś przedpotopowy amor. Jakbyś miał zapłacić 280 to lepiej wyrzucić i kupić nowego za 500. Pełny serwis amora powietrznego z wymianą uszczelek i wymianą oleju kosztuje rzeczywiście 300-400 zł. Nie wiem ile powinien kosztować serwis tego który masz. Możesz podpytać Tomka Boruckiego (ksywka tobo). One jest mechanikiem, może coś doradzi. Odnośnik do komentarza
Wojsky Opublikowano 29 Marca 2017 Autor Udostępnij Opublikowano 29 Marca 2017 Hej jajacek Dzieki za odpowiedz, faktycznie nie jest najwnowszy ale juz sporo ze mna przeszedl i powiem ze jestem zadowolony a co do naprawy to faktycznie, nie kwapie sie do niej i dlatego wlasnymi silami sobie przy nim grzebie :) Podpytam tego usera tak jak napisales, dziekuje. Odnośnik do komentarza
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się