Skocz do zawartości

Wyjazd Świnoujście - Hel


Rekomendowane odpowiedzi

Na dobry początek wrzucę link do opisu jednego z moich wyjazdów, który chyba najmilej wspominam. Razem z moim bratem i kuzynem przejechaliśmy ze Świnoujścia na Hel, po drodze śpiąc w namiotach (czasem na dziko). Chętnie powtórzyłbym taką trasę w przeciwną stronę, ale ponoć w drugą stronę bardziej wieje :)

 

https://roweroweporady.pl/swinoujscie-hel-rowerem-relacja-z-trasy/

Odnośnik do komentarza

Trasa Świnoujście - Hel lub Trójmiasto jest moim rowerowym marzeniem, mam nadzieję, że kiedyś zrealizuje je:-)

Na pewno zrealizujesz bo marzenia się spełniają :) Moje się spełniło i tydzień temu przejechałam trasę Świnoujście-Hel było wspaniale :)

Nigdy nie myślałam że w wieku 48lat będę jeździła na wyprawy rowerowe :) Pozdrawiam ciepło :)   

Odnośnik do komentarza

Witam miło :) 

To była moja pierwsza taka wyprawa,dużo czytałam w internecie jak się zapakować jaki rower będzie odpowiedni.

No i udało się przejechać wybrzeże,  trzymaliśmy się szlaku rowerowego R-10.Szlak ten nie zawsze był dobrze widoczny trzeba uważać żeby nie pobłądzić. Ze spaniem nie było kłopotu zamawiałam przez internet z dnia na dzień.Cała trasę podzieliłam na 6 etapów

 

Świnoujście-Kołobrzeg

Kołobrzeg-Darłowo

Darłowo-Rowy

Rowy-Białogóra

Białogóra-Hel

Hel - Gdynia

 

Trasa rożna od pięknych ścieżek rowerowych do płyt, szutru, piasku.Zdarzało się że prowadziliśmy rowery przez piachy.(ale wcale nas to nie zrażało) W Klukach odbiliśmy z trasy żeby nie jechać przez bagna.Pani sprzedająca domowe wypieki (polecam serniczek ) skierowała nas na Główczyce ( za krzyżem w prawą stronę,tablica mało widoczna ) Zgierz,Izbica,Gać.

 

Najważniejszą rzeczą którą trzeba zabrać na taką wyprawę to pogoda ducha :) Piękne widoki wynagrodzą nam wszystko,trasa łatwa :)

 

Pozdrawiam :)     

Odnośnik do komentarza

W zeszłym roku uczestniczyłam w wyprawie ze Szczecina na Hel, chociaż dołączyłam dopiero od Kołobrzegu...ale to długa historia ?

Bardzo fajna trasa, generalnie łatwa (poza wspomnianymi bagnami w Klukach, przez które miałam okazję się przeprawiać- nie polecam, choć dziś wspominam to z uśmiechem).  Wiatr prawie zawsze wieje tam w plecy i pcha do przodu, dlatego praktycznie wszyscy jadą ze Świnoujścia na Hel, a nie odwrotnie.

Przygodę z rowerem zaczęłam dopiero w czerwcu 2014, a trasą na Hel jechałam w sierpniu 2014. Była to moja pierwsza, dość spontaniczna i szalona wyprawa. Chyba żadnej kolejnej nie będę tak dobrze wspominać ?

Pozdrawiam ?

Odnośnik do komentarza

Hej, 

 

to pierwszy wpis na forum ale pochwalę się moją wersją trasy R10 ;-) ze Szczecina aż po Hel, którą pokonałem solo. Nie jest wymagająca to trasa, choć miejscami było ciężko z przejazdami (okolice Słowińskiego PN czy Łeby)  i niestety zbyt dużo alternatyw nie było ;-).  W całości biwakowalem na polach namiotowych a ślady GPX znajdziecie na blogu. 

 

Powstało też uzupełnienie z tego roku, dzięki Arkowi, którego miałem okazję poznać w trakcie czerwcowego urlopu nad morzem. Jest trochę nowinek ale generalnie przejechał niemal identyczną trasa co ja, tyle ze krócej i na hardkora ;)

 

Jazda solo ma wady ale też są zalety, choćby powrot pociągiem, który nie zawsze jest dostosowany do transportu rowerów. 

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...