Skocz do zawartości

Widelec/amortyzator: na co wymienić w rowerze budżetowym ?


Rekomendowane odpowiedzi

Drodzy;

Małżonka od kilku lat ujeżdża taki sobie budżetowy rowerek, kupiony swego czasu jako nowy w okolicach 1200 zł:

 

http://www.katalogrowerowy.pl/kr/rowery/xcmaratonprzelaj/22907-unica?id=4-29&page=2&pr_price=19&pr_subcategory=59

 

Przy tej cenie za całość, jak się można spodziewać nie ma szału z osprzętem i stąd też producent nie zaszalał także z amortyzatorem marki "widelec" (tak naprawdę jakiś Mustang czyli kupa :-( ). Niestety w ostatnim czasie element wyzionął ducha, czyli o ile wcześniej rower posiadał jakieś namiastki amortyzacji to teraz się zaciął i odmawia dalszej współpracy. Przy okazji wizyty w serwisie dostałem propozycje wymiany na nowy (który rzekomo będzie się do czegoś nadawał) za cenę około 300 zł, co biorąc pod uwagę wiek, cenę bazową roweru i utratę wartości jest dosyć w moim mniemaniu wygórowana inwestycją ... stąd potrzebuję waszej porady: co robić ? Czy odżałować te 300 zł na nowy amortyzator, czy też kupić tańszy (jaki ? ), który i tak parę lat wytrzyma i nie ma sensu przepłacać ? 

Będę wdzięczny za konstruktywne opinię i sugestie.

 

Pozdr.

Pan Robótka

Odnośnik do komentarza

Panowie

Jak dla mnie to wasza propozycja wymiany na sztywny widelec brzmi logicznie, natomiast jest tzw. aspekt psychologiczny, którego użytkowniczka może niezaakceptować :-( Czy w takim razie nie ma sensu ładować 300 zł w amor, skoro mogę kupić tańszy np. widziałem jakiegoś Suntour-a poniżej 200 zł i będzie działał tak samo ?

Odnośnik do komentarza
  • 2 tygodnie później...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...