michalo132 Opublikowano wczoraj o 21:12 Udostępnij Opublikowano wczoraj o 21:12 Dzień dobry, zastanawiam się nad zakupem pierwszego roweru szosowego do ok. 3000 zł i jest to już raczej górna granica. Stawiam na nowy rower. Ma to być rower do szybkiego kręcenia kilometrów i jeżdżenia też na dłuższe, ale szybsze trasy typu 200 km. Teraz sezon zacząłem kupując gravela Rometa Finale (https://www.decathlon.pl/p/rower-gravel-romet-finale/_/R-p-X8951920), ale zauważyłem, że lwią część "dupogodzin" spędzam na asfalcie i chciałoby się jednak coś lżejszego i stworzonego do szybkiej jazdy. Czy w ogóle ma sens taka zmiana? Najchętniej bym zostawił sobie Rometa na luźne kręcenie kilometrów z dziewczyną po lasach i ścieżkach, a samotnie wybierałbym się na szosę, bo czuję, że prędkość na asfalcie daje mi najwięcej frajdy. Natrafiłem na taką sensę https://www.centrumrowerowe.pl/rower-szosowy-sensa-emilia-disc-tiagra-pd23168/?v_Id=261260, wydaję się to być przyzwoity rower w tej cenie. Jedynie zastanawiam się czy to nie będzie problem, że jest to wersja damska, a jestem mężczyzną? Czy Waszym zdaniem to dobry wybór w tej cenie, czy może lepiej jeszcze poszukać czegoś innego? A może opłaca się poczekać do zimy na wyprzedaże i wtedy w podobnym budżecie da się dorwać coś lepszego sprzętowo? Iść w tiagrę i hydrauliczne hamulce jak w tej Emilii, czy może celować w jakąś niepełną 105 i hamulce szczękowe? Dziękuję i pozdrawiam. 😁 Odnośnik do komentarza
jajacek Opublikowano 17 godzin temu Udostępnij Opublikowano 17 godzin temu Jako pierwsza szosa ma sens, jak najbardziej. Odnośnik do komentarza
michalje Opublikowano 17 godzin temu Udostępnij Opublikowano 17 godzin temu To pełna Tiagra, super grupa. Te hamulce też są ok. Bierz i nie czekaj (o ile Ci się podoba wizualnie), będziesz zadowolony. Odnośnik do komentarza
kryptoszosowiec Opublikowano 17 godzin temu Udostępnij Opublikowano 17 godzin temu Ta Sensa to okazja i to w prawdziwym tego słowa znaczeniu. Dzisiaj rano na szybko sobie policzyłem, że kupując w detalu, pełna grupa Tiagra, wliczając tarcze hamulcowe, to około 2500 zł. Mówiąc krótko, nie kupisz nic lepszego ani nawet zbliżonego w tej cenie. Odnośnik do komentarza
michalo132 Opublikowano 14 godzin temu Autor Udostępnij Opublikowano 14 godzin temu Bardzo dziękuję Wam za odpowiedzi, jednak teraz mam jeszcze wątpliwośći co do rozmiaru, jaki miałbym wybrać. Moje wymiary to 177 cm wzrostu, przekrok - 87 cm, tułów - około 60 cm na siedząco. Ramię - 60 cm. Waga - ok. 70 kg. Zastanawiam się nad 53,5 i 55. Według wzrostu to na Centrum Rowerowym pokazuje mi 55, zaś na szybkierowery.pl mają inną przedziałkę i tam wpasowuję się wzrostowo w rozmiar 53,5. Jak sprawdzić, który rozmiar będzie dla mnie odpowiedni? Załączam zrzuty ekranu geometrii ramy z obu rozmiarów podaną na stronie CR. Odnośnik do komentarza
kryptoszosowiec Opublikowano 14 godzin temu Udostępnij Opublikowano 14 godzin temu Jeżeli dobrze zmierzyłeś, to masz bardzo duży przekrok. Wtedy pewnie lepiej mniejszy rozmiar. Sztycy nie zabraknie bo rura podsiodłowa jest długa, a rower będzie krótszy, skoro masz krótki tułów. Ja mam 174 i na ślepo bym brał 53.5. Wydaje mi się że 55 może być trochę za duże. Jak to się mówi, łatwiej wydłużyć mostkiem niż próbować dopasować za duży rower. @jajacek napewno pomoże. Odnośnik do komentarza
jajacek Opublikowano 14 godzin temu Udostępnij Opublikowano 14 godzin temu Wpasujesz się w oba. Ja mam 175, przekrok ok. 85, zasięg rąk 182. Kalkulator bike fitting umieszcza mnie optymalnie w 53. Jeżdżę na 54, gdzie górna rura ma wirtualnie 54,8 mm. Reach mam 380, stack 563. Miałem kiedyś 55 z górną rurą 56,5 i był zdecydowanie za długi ze względu na słabą elastyczność kręgosłupa. Generalnie masz stosunkowo długi przekrok więc potrzebujesz rower wysoki i krótki. W 55 będziesz miał krótszy mostek i wyżej kokpit. W 53,5 dłuższy mostek, niżej kokpit. Reach jest tylko 4 mm różnicy. Stack jest 19 mm różnicy. 55 da wygodniejszą pozycję, którą dopasujesz długością mostka. 53,5 da niższą, bardziej agresywną pozycję. Wymiana mostka to koszt 50-100 zł. Odnośnik do komentarza
michalje Opublikowano 14 godzin temu Udostępnij Opublikowano 14 godzin temu Mam duży przekrok, do tego wzrost między rozmiarami. Na 99% zawsze biorę mniejszy i zazwyczaj muszę kupić dłuższą sztycę. Podejścia na większą ramę nie polecam, ale jest duża szansa, że byłaby idealna. Jednak jeśli nie masz możliwości konsultacji z fizjo od fittingu to brałbym mniejszą. Odnośnik do komentarza
michalo132 Opublikowano 11 godzin temu Autor Udostępnij Opublikowano 11 godzin temu Chyba skłaniałbym się ku tej największej ramie, czyli według oznaczenia producenta L/56. Po dłuższej analizie rozumiem, że większy powinien być wygodniejszy (tym bardziej jeśli planuje dłuższe trasy) dla mniej rozciągniętej osoby w tym przypadku i nie będzie potrzeby nadmiernego wydłużania mostka, ani wysuwania sztycy, a z czasem, wyrzucając podkładki i odwracając mostek można uzyskać bardziej agresywną pozycję. Czy dobrze to rozumiem i ma to jakiś sens? Jeszcze dodam, że ten sezon przejeździłem właśnie na gravelu romecie finale z geometrią załączoną poniżej. Dziękuję Wam za pomoc. Odnośnik do komentarza
kryptoszosowiec Opublikowano 10 godzin temu Udostępnij Opublikowano 10 godzin temu Nie. Będziesz walił kroczem w ramę, a sama rama będzie na tyle długa, że i tak będziesz wyciągnięty. Dodatkowo główka będzie wysoka a tego już nie skrócisz. Pisząc krótko: nie rób tego. To jest rower dla ludzi koło 190 cm. 53.5 lub 55 to jest max dla Ciebie. Ja bym wolał 53.5. Odnośnik do komentarza
jajacek Opublikowano 10 godzin temu Udostępnij Opublikowano 10 godzin temu @michalo132 Dobrze dedukujesz @kryptoszosowiec Nie ma szans żeby walił kroczem o ramę przy przekroku 87. W butach to będzie jeszcze więcej. To bzdura że to rower na 190 cm 🙂 Jest to klasyczna L, na ok, 180 wzrostu. Jeżdżę na dwóch gravelach które współdzielę z synem. Oba są w rozmiarze L Crux ma reach 384, stack 567, efektywna górna rura 560, mostek mam tu 90 mm. Tu mam 2 cm podkładek pod mostkiem. Diverge reach 379, stack 613, efektywna górna rura 561, mostek 90 mm Tu w tej Sensie L ma reach 379, stack 580, efektywna górna rura 551 Przez to że te rowery mają duży stack to mam komfortową pozycję z małą różnicą pomiędzy wysokością siodełka i kierownicą. Odnośnik do komentarza
kryptoszosowiec Opublikowano 10 godzin temu Udostępnij Opublikowano 10 godzin temu 10 minut temu, jajacek napisał(a): @michalo132 Dobrze dedukujesz @kryptoszosowiec Nie ma szans żeby walił kroczem o ramę przy przekroku 87. W butach to będzie jeszcze więcej. To bzdura że to rower na 190 cm 🙂 Jest to klasyczna L, na ok, 180 wzrostu. Jeżdżę na dwóch gravelach które współdzielę z synem. Oba są w rozmiarze L Crux ma reach 384, stack 567, efektywna górna rura 560, mostek mam tu 90 mm Diverge reach 379, stack 613, efektywna górna rura 561, mostek 90 mm Tu w L ma reach 379, stack 580, efektywna górna rura 551 Przez to że te rowery mają duży stack to mam komfortową pozycję z małą różnicą pomiędzy wysokością siodełka i kierownicą. Przecież na screenach jest 53.5 i 55, a autor pisze o 56, czyli jeszcze większym. --- Dobra, widzę. Autor raz używa oznaczeń producenta, a raz CR. Dlatego myślałem że chce jeszcze większy. Jeden i drugi będzie dobry. Pytanie co wolisz. Ja wychodzę z założenia że łatwiej wrzucić dłuższy mostek lub mieć kilka podkładek, niż potem skrócić główkę ramy jak będziesz chciał kierownicę niżej. Odnośnik do komentarza
jajacek Opublikowano 8 godzin temu Udostępnij Opublikowano 8 godzin temu Takie były zalecenia dla rowerów endurance Specialized Roubaix gdzie mam stack 563 i reach 380 w rozmiarze M 54. 3 Fundamentals of Correct Bike Size - Specialized Roubaix – Livelo Bike Rental "Stack to reach" wynosił 1,48. Tu też mam mostek 90 ale bardzo mocno pochyloną pozycję (jak na moje lata) przy czym mam tylko 1 cm podkładek pod mostkiem. Różnica między szczytem siodełka a szczytem kierownicy wynosi - 8cm. Kolega mając przekrok 2 cm dłuższy miałby -10 cm. Jakby nie wyjął żadnej podkładki to też 8 cm. Ale optymalna konfiguracja to jak najmniej podkładek pod mostkiem w celu zachowania jak najlepszej sterowności. I miarę długi mostek jak da radę. Osoby takie jak kolega czy ja, będą miały problem z dobrym skonfigurowaniem roweru szosowego typu endurance. Dla nas najlepszy były stack z rozmiaru L i reach z rozmiaru M lub S. W 55 ma tu stack 580, reach 379 czyli stack to reach 1,53. Czyli jeszcze bardzo spolegliwą geometrię niż u mnie. Ale reach ma taki sam. I dlatego moim zdaniem to będzie lepszy rozmiar pod komfortową jazdę. Odnośnik do komentarza
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się