Skocz do zawartości

gwarancja na ramę


wierzbajol

Rekomendowane odpowiedzi

Hejka,

Rozkminka w temacie gwarancji na ramy.

Po ostatnim fuck up'ie mojego kolegi z giant'em xtc carbon zastanawia mnie kwestia "wieczystej" gwarancji na ramę.

Z tego co czytam to Trek, Giant, Cannodale taką oferują - z powyższego przykładu wiem, że Giant nie robił jakichkolwiek problemów z wymianą - oddał uszkodzony rower, zrobili przekładkę na nową ramę i cześć.

Ciekaw jestem jak to wygląda np. w Trek, Cannondale, ale przy zakupie spoza PL, ale nadal z UE - czy w razie ew. fuck up'u z ramą można w najbliższym autoryzowanym punkcie złożyć reklamację? 

tutaj jest jeden temat odnośnie https://www.forumrowerowe.org/topic/271881-cannondale-gwarancja-w-innym-kraju/ nie mogę teraz znaleźć, ale kojarzę post na pepper, że komuś uznali gwarancję w PL po zakupie poza PL 🤔

Odnośnik do komentarza

Jedno to to co piszą a drugie jak te gwarancje rozpatrują.
Chyba rzadko które firmy respektują gwarancję spoza PL.
Generalnie Spec i Trek znane są z proklienckiego podejścia.
Koledze wymieniono 12-letnią ramę Trek, która pękła.
Drugiemu ramę Speca Roubaix na nowszy model z powodu dekolarcji.
Znam przypadki, że Trek odmówił wymiany. Była cała seria rowerów MTB w których pękały główki ramy i Trek nie bardzo chciał wymieniać.
W Giant Polska pani prezes zalecała swego czasu spychologię gwarancyjną. Szczególnie jak mieli przemagazynowanie. Nie wiem jak teraz.
Canondale ma gwarancję w Czechach i z tego co wiem słynie ze spychologii gwarancyjnej.
W Scott koledze wymienili pękniętą ramę. Ale jak mu pękła drugi raz w zbliżony sposób to już nie.
Dokładnie tak samo było w Canyonie.
Nie wiem ile lat daje Merida. Chyba 5. Wymieniali koledze ramą raz czy dwa. 
Będąc autoryzowanym punktem nie przyjąłbym na reklamację roweru pochodzącego spoza polskiej dystrybucji.
Ale o szczegóły trzeba już pytać u polskiego przedstawiciela o ile taki jest.

Odnośnik do komentarza

Generalnie jest tak, że masz wieczystą gwarancję na pierwszego zarejestrowanego (najczęściej przez www) właściciela. No i teraz co do kraju, to trek, spec, cannondale nie robi różnicy, jaki to kraj oby jak rejestracja w UE to oddajesz go w sklepie "ASO" w UE, lub wysyłasz sam (kontakt z oficjalnym dystrybutorem).

A co do rozpatrywania gwarancji to jest bardzo, bardzo różnie. Te duże firmy najczęściej problemu żadnego nie robią, a często nawet chcą się dogadać (szczegóły potem), co do mniejszych to często jest durny zapis w stylu, że jeżeli rower był używany w zawodach sportowych, to gwarancja nie obowiązuje (jeszcze kilka,kilkanaście lat temu nawet merida i giant to miały zapisane, teraz nie wiem jak jest).

Ja osobiście miałem 2 przygody z ramami.

Cannondale po prostu wymienił mi praktycznie cały rower po ponad 4 latach. Nowszy na tej samej grupie, tylko też nowszej. Więc super. 

Spec w divergu, gdzie pękła mi rura od widelca dała mi wybór, albo czekam chyba 5 miesięcy na nową (był początek sezonu), lub zwraca mi koszty samej ramy, a reszta zostaje dla mnie. Dostałem ponad 4 tysie za aluminiową ramę z widelcem a graty zostały dla mnie.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...