dominik1986 Opublikowano Piątek o 08:18 Udostępnij Opublikowano Piątek o 08:18 Hej, Planuje zmiane starego roweru szosowego AUTHOR na coś nowego 🙂 Budzet max 8000. Myslalem o: Van Rysel karbon 105 lub tiagra - mam tylko obawy żeby rama nie pękła oraz czy na moją amatorską jazde jest sens taki drogi kupować. Lub coś tańszego z alu Trek Domane Al4 gen4 czy Van Rysel Endurance NCR AF Tiagra 2x10rz Może polecicie coś jeszcze ? Warto brać karbon na amatorską jazdę bez żadnych wyścigów itp. ? Rower głównie użytkowany głównie asfalt rzadko szutr. Do pracy mam mały odcinek szutru i kamieni. Dzieki za pomoc 🙂 Pozdro. Odnośnik do komentarza
jajacek Opublikowano Piątek o 15:33 Udostępnij Opublikowano Piątek o 15:33 To zalezy co oczekujemy. Ja, totalny amator z nadwaga, 50+ lat, na szosie tylko carbon typu endurance 🙂 Odnośnik do komentarza
liftlodz Opublikowano Piątek o 15:53 Udostępnij Opublikowano Piątek o 15:53 Ja totalny amator, nawet bardziej niż kolega Jacek, mam szosy w stali, karbonie i Tytanie.Aluminium jak dla mnie za sztywne, z tym że ja jeżdżę na oponach 23-25 mm. Odnośnik do komentarza
jajacek Opublikowano Piątek o 16:16 Udostępnij Opublikowano Piątek o 16:16 Też nie lubiłem moich rowerów szosowych z aluminium. Gravel i MTB bez problemu. Dziś jechaliśmy sobie lajtowo z kumplem. Obaj szosa carbon sprzed 12 lat, koła carbon, opony dzisiaj akurat 26 mm ale zwykle na 28 mm jeżdżę. Polecieliśmy 70 km z rana. Z czego 53 nazwijmy że punktowane 🙂 Ta moc na wykresie to bzdura. Nie mam pomiaru mocy, bo mi niepotrzebny. A rowery takie: Odnośnik do komentarza
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się