Szwedacz Opublikowano Wtorek o 13:56 Udostępnij Opublikowano Wtorek o 13:56 Chcesz jeździć fullem, stać cię aby jeździć fullem, jeździj fullem. Olej internetowe gadanie. Określ swoje wymagania i oczekiwania, i szukaj roweru, który je spełni. Chcesz skupić się głównie na skakaniu, to popatrz na dirtówki. Tak jak wyżej sugerowali, masz całą linię San Quentinów od Marina, która miała być czymś pomiędzy rowerem w góry, a BMXem. Hardtailami da się naprawdę dużo pojeździć w naszych warunkach, ale wszystko ma swoje granice. W pewnym momencie to przestanie być albo przyjemne, albo będziesz błyskawicznie kasował sprzęt. Czego nie zamortyzujesz nogami pójdzie bezpośrednio w rower. Większość GSB na swoim Bonero przejechałem z michą na twarzy, choć załamanie pogody nie pozwoliło mi spróbować nacieszyć się stokami Koziego Żebra czy Cergowej. Ale jak na długi weekend w Izery wyskoczyłem, to już pierwszego dnia zostawiłem małą fortunę za nowe pedały u Czechów od Treka i jakieś zapasowe ramię korby ze śmietnika, a potem pół dnia zmarnowałem na wyskok do Świeradowa i dobranie nowej korby, bo pogiąłem wszystko. Ostatniego dnia ze Stogu zjeżdżałem na zasznurkowanej oponie, bo trailowe Vittorie to za mało na tamtejsze kamulce przy sztywnym tyle i w końcu rozciąłem na tyle mocno, że mleko nie miało szans. 3 rundy góra-dół nieznakowanymi singlami, na których czasami ustawiają OSy pod zawody, spokojnie wystarczyły na blyskawiczne dojechanie się rano, przed podróżą powrotną, a prędkości i fun na tamtych istnych schodach na HT były kompletnie nieporównywalne do tego, co byś zrobił z pełnym zawieszeniem. Podobnie Jeleniewskie w Świętokrzyskim - czerwone trasy już są na tyle nastromione, że chociaż będziesz miał na tyle pędu, by przelecieć po kamieniach, ale po kilku rundach będziesz mieć najzwyczajniej w świecie, fizycznie, dość. Na niebieskiej będziesz musiał ciągle dopedałowywać w dół, a i tak za bardzo się nie najeździsz. Kultowy singiel pod Duklą, z Piotrusia w stronę Kaput Waldu dokładnie to samo - za płasko, za kamieniście. Odnośnik do komentarza
Veriv Opublikowano Wtorek o 16:31 Udostępnij Opublikowano Wtorek o 16:31 Tez tak mysle. Piotra znam, nie jakos wybitnie, raczej przelotnie. Na tyle by wiedziec ze dodaje szczypte ekstrawagancji do swiatka grawitacyjnego mtb, ktory sam nieco odskoczył od normy. Rower to rower, kup ciesz się jazdą. Sam bym sobie kupił jeszcze hardtaila na prostsze trasy bo mam długie enduro które zjeżdza absolutnie wszystko, najgorsze scianki mozna brac piecem ale za to prostszych tras to nawet nie zauważa. Więcej sily trzeba wlozyc w latanie i są miejsca gdzie hardtail dałby wiekszy fun. Odnośnik do komentarza
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się