Dziwne wyniki z kalkulatora WrenchScience

[boatman]

Cześć!

Ponieważ przymierzam się powolutku do kupna kolejnego roweru, więc postanowiłem podejśc do tego metodycznie i spróbować się pomierzyć za pomocą polecanego i tutaj kalkulatora WrenchScience. Wyniki mnie trochę zaskakują w kwestii wysięgu (Reach) i tu pytanie czy macie jakieś doświadczenia z miarodajnością tego kalkulatora. Dla swoich parametrów dostałem Reach w rowerze endurance na poziomie 34 cm, a to dobre 4 cm mniej od średniej wartości w rowerach, które mnie interesują (sprawdzałem z geometrią Cube i VanRysel). Dołączam zrzuty. Ktoś się może podzielić swoim doświadczeniem?

[jajacek]

Polecam często ten kalkulator bo jest podobny do Competive Cyclist Bike Calculator ale nigdy z niego nie korzystałem 🙂 A Competitive Cyclist po zmianie RODO nie jest normalnie dostępny z EU.
Wygląda mi że z grubsza dobrze Ci policzył. Ramę 52.

Gold standard rowerów typu endurance, czyli Specialized Roubaix, na którym jeżdżę, miał w 2012 roku dla rozmiaru 52 stack 546 i reach 379. Wyliczył Ci strasznie krótki reach pewnie dlatego że podałeś bardzo kiepską elastyczność kręgosłupa i podałeś dane wskazujące na to że masz rączki jak Tyranozaurus Rex 🙂 I coś tam nie wiem czy dobrze z nogami pomierzone bo setback większy niż ja mam, a mam dłuższe nogi. Dlatego Cię cofnęło mocno do tyłu. Kompletnie bym się tym nie przejmował. Odpowiednią ramą dla tych danych antropometrycznych jest raczej 52. Aczkolwiek wydaje się, że jesteś pomiędzy 50 a 52.  52 da wyżej położony kokpit co w przypadku kogoś z małą elastycznością będzie korzystne. Z tego też względu policzył bardzo mały drop od siodełka do kierownicy, 4 cm. Ja mając grubo ponad 50 lat i mając kiepską elastyczność mam - 8 cm. 

Tu masz takie generalne wskazówki:
3 Fundamentals of Correct Bike Size - Specialized Roubaix – Livelo Bike Rental

Sugeruję zainstalować VPN na telefonie (ja mam darmowy Super VPN) i pomierzyć się na Competitive Cyclist Bike Calculator. Poniżej są moje pomiary z roku 2008. I z grubsza do dziś na nich jeżdżę. Na bike fittingu wyszło tylko ewentualnie zwężenie kierownicy. A jaki masz zasięg rąk mierzony na ścianie od początku do końca palców?

Measurements
-------------------------------------------
Inseam:                84
Trunk:                 61
Forearm:               34
Arm:                   67
Thigh:                 61
Lower Leg:             56
Sternal Notch:         150
Total Body Height:     175


The Competitive Fit (cm)
-------------------------------------------
Seat tube range c-c:   54.4 - 54.9
Seat tube range c-t:   56.1 - 56.6
Top tube length:       53.8 - 54.2
Stem Length:           11.2 - 11.8
BB-Saddle Position:    75.4 - 77.4
Saddle-Handlebar:      52.3 - 52.9
Saddle Setback:        5.0 - 5.4


The Eddy Fit (cm)
-------------------------------------------
Seat tube range c-c:   55.6 - 56.1
Seat tube range c-t:   57.3 - 57.8
Top tube length:       53.8 - 54.2
Stem Length:           10.1 - 10.7
BB-Saddle Position:    74.6 - 76.6
Saddle-Handlebar:      53.1 - 53.7
Saddle Setback:        6.2 - 6.6

[boatman]

Dzięki @jajacek za wyczerpującą odpowiedź i radę. Elastyczność mam niską, ale mam nadzieję że to chwilowe - póki co tak wychodzi z kontuzją mięśnia. Co do długości rąk to tak mi wychodzi z pomiarów zgodnie z ich filmowym instruktażem, a tam mierzą do środka zaciśniętej pięści. Tak czy inaczej pomierzę się jeszcze raz (chyba trzeci 😆) dla pewności. 
Na razie jeszcze walczę sam ze sobą, czy pójść w typową geometrię endurance czy jednak coś o szybszym zacięciu. W ubiegłym roku przy dość regularnym jeżdżeniu, w okolicach czerwca poczułem że obecna szosa zaczyna mnie ograniczać. A jest to bardzo „wypoczynkowy” model z Deca (RC 520). Temat na inną rozmowę 😉

[jajacek]

Akurat prowadzę dyskusję na zagranicznym forum odnośnie mojego roweru MTB. I ktoś mądrze napisał "don't overbike". Czyli nie przesadź i wybierz rower do swoich potrzeb. Wszystko zależy, jak, gdzie i z kim się jeździ. 10 lat temu jeszcze jeździłem w ustawkach ze średnimi 35-38 km/h. Dziś ledwo przekraczam 30 jadąc z kumplem. Mój rekord tego sezonu był na Roubaix. Mimo że mam też szybszy Tarmac. Wszystko zależy od dyspozycji dnia. Jak jeździłem dużo w ustawkach kupiłem Tarmaca. Ale okazało się że to nie Roubiax był ograniczeniem. Ograniczeniem była pozycja, brak odpowiedniego przygotowania do ścigania i parę podobnych rzeczy. Zrozumiałem to dopiero po latach jak mój syn się zaczął ścigać wyczynowo, widząc jego przygotowania do sezonu, bikefitting, aerofitting itd. Różnica między najszybszymi rowerami świata a takim Roubaix sprzed 10 lat wynosi ok. 20W ale przy 45 km/h. Przy 35 km/h wynosi jakieś 10. A przy 30 km/h jakieś 5.

Natomiast rower alu na mało sztywnych kołach nie ma nic wspólnego z jakimkolwiek karbonowym rowerem wyścigowym. I to zawsze jest ograniczenie.

Mam akurat otwarty artykuł porównujący najszybsze koła na świecie do standardowych kół aluminiowych bo doradzam komuś przy zakupie kół do bardzo drogiego roweru. Przy czym najszybsze karbony, o których pewnie mało kto słyszał Scope Artech 6 to baza.
Różnica w watach jest mniej więcej taka:
30 km/h
Najwolniejsze markowe karbony - 2W
Fulcrum Racing 5 alu - 5W

40 km/h
Najwolniejsze markowe karbony - 2W
Fulcrum Racing 5 alu 10W

50 km/h
Najwolniejsze markowe karbony - 6W
Fulcrum Racing 5 alu - 14W

To jest doskonały artykuł pokazujący różnicę między szosą aero, nowoczesną szosą race i szosą okrągłorurkową typu endurance:
Aerodynamics vs. Weight: What's the Tipping Point for Pro and Amateur Cyclists? - Bikerumor

[boatman]

Temat "don't overbike" to w ogóle temat rzeka i pełna zgoda, że w amatorskim używaniu zanim rower zacznie ograniczać jest jeszcze mnóstwo pola do manewru - ustawienie roweru, pozycja, technika jazdy. Z drugiej strony swój rower kupowałem z pełną świadomością tego, do czego jest, co da się z niego wycisnąć i ile mogę wycisnąć z siebie. No i widzę, że to jaki jest zaczyna w niektórych momentach zawadzać. Dzięki za podzielenie się swoim doświadczeniem.
Artykuł super 👍