Skocz do zawartości

Canyon Aeroad CF SLX czy Van Rysel RCR PRO?


Rekomendowane odpowiedzi

Cześć! Szukam nowego roweru na sezon 2025. Biorąc pod uwagę mój budżet oraz oczekiwania (rower aero/semi-aero ze stożkami ok. 50 i napędem elektronicznym), zawęziłem wybór do dwóch modeli:
  1. Aeroad CF SLX 7 Di2 https://www.canyon.com/pl-pl/rowery-szosowe/rowery-aero/aeroad/aeroad-cf-slx/aeroad-cf-slx-7-di2/3963.html

  2. Van Rysel RCR PRO 105 Di2 Rower szosowy Van Rysel RCR PRO Shimano 105 DI2 12rz czujnikiem mocy VAN RYSEL | Decathlon

Ktoś ma doświadczenie z jednym lub oboma tymi rowerami? Rekomendacje? Jeżdżę głównie po płaskim terenie w okolicach warszawy (średnie 30-33 km/h), będę używać go do treningów, coffe ride, triathlonów (na dystansach sprinterskich i olimpijskich, nie jestem zainteresowany rowerem tt) no i raz do roku jakiś wyjazd w górki za granicę. 

Dzięki wielkie!

Odnośnik do komentarza

Wiadomo z tego forum że nie jestem fanem produktów Canyona. Wynika to z tego że są to rowery mające często wiele wad konstrukcyjnych, wykonane z laminatu karbonowego, który jest wycieniowany do granic możliwości. Są to jedne z najczęściej trafiających ram do serwisów zajmujących się naprawą rama karbonowych.

Kolega odsyłał swojego Aeroad 6 razy na gwarancji w ciągu roku. Źle zaprojektowana, skrzypiąca sztyca podsiodłowa ze 3 razy, której nie potrafili ogarnąć. Odpadający lakier, problem z głupawą kierownicą karbonową.

Drugi kolega, który co prawda waży 100 kg miał Endurace i Grizl. W obu pękły tylne widełki. Przykłady mógłbym mnożyć.

Po prostu, żeby te rowery były lekkie, ich ramy i widelce zostały ekstremalnie wycieniowane a co za tym idzie nie są wystarczająco wytrzymałe dla cieżkiego amatora. Są też wątpliwości co do kontroli jakości tych rowerów produkowanych w chińskiej fabryce Quest Composite.

Decathlon zrobił w ostatnich latach ogromny skok technologiczny. Ich najnowsze rowery są w czołówce jeśli chodzi o aerodynamikę. Obsługa gwarancyjna i pogwarancyjna jest też jedną z najlepszych. 

Rama RCR waży 830 gramów. To niestety oznacza że szanse, że pęknie w pierwszej kraksie są bardzo duże. Widelec waży 380 gramów. To jest dobra waga dla widelca i oznacza, że nie został nadmiernie wycieniowany. 

Mamy dwie ramy karbonowe, które pękły w kraksach w peletonie. Obie ważą po 900 gramów. Rama na której ścigał się parę lat temu mój syn ważyła 1200 gramów. Przeżyła z 10 kraks i nigdy nie pękła.

Więc z tych dwóch zdecydowanie stawiam na Decathlon.

Odnośnik do komentarza

Też bym z tych dwóch wolał chyba Van Rysela. Nie lubię zintegrowanych kokpitów, chyba że już tak pro jesteś, tak rozciągnięty i sfitowany że nie masz zamiaru nic zmieniać w kwestii długości czy kąta mostka. Poza tym skoro triathlon to chyba jakąś lemondkę dokładasz? W Van Ryselu dopasujesz bez problemu, w Canyone ze względu na kształt rury kierownicy pewnie da się dopasować nieliczne lemondki.

W ogóle szkoda kupować w cenach katalogowych. Na pepperku jest zatrzęsienie teraz w BF róznych okazji m.i.n ze sklepów zagranicznych. Można chyba PayPalem czy innym bezpiecznym systemem zamawiać jak coś ?

Np. tak z grubsza przejrzałem

https://www.pepper.pl/promocje/rower-szosowy-guerciotti-eureka-air-disc-di2-vision-sc-55-db-carbon-929509

https://www.pepper.pl/promocje/rower-szosowy-lapierre-aircode-drs-50-di2-930955

https://www.pepper.pl/promocje/rower-szosowy-merida-scultura-bahrain-edition-105-di2-930532

https://www.pepper.pl/promocje/rower-szosowy-merida-scultura-6000-cf3-karbon-shimano-di2-2x12-piekny-czarny-kolor-czysty-kokpit-930843

https://www.pepper.pl/promocje/rower-szosowy-lapierre-xelius-sl-70-ultegra-di2-xelius-sl-50-105-di2-927478

Koła oczywiście można dokupić jak cena roweru okazyjna ?

Odnośnik do komentarza
  • 8 miesięcy temu...
W dniu 21.11.2024 o 12:59, jajacek napisał(a):

Wiadomo z tego forum że nie jestem fanem produktów Canyona. Wynika to z tego że są to rowery mające często wiele wad konstrukcyjnych, wykonane z laminatu karbonowego, który jest wycieniowany do granic możliwości. Są to jedne z najczęściej trafiających ram do serwisów zajmujących się naprawą rama karbonowych.

Kolega odsyłał swojego Aeroad 6 razy na gwarancji w ciągu roku. Źle zaprojektowana, skrzypiąca sztyca podsiodłowa ze 3 razy, której nie potrafili ogarnąć. Odpadający lakier, problem z głupawą kierownicą karbonową.

Drugi kolega, który co prawda waży 100 kg miał Endurace i Grizl. W obu pękły tylne widełki. Przykłady mógłbym mnożyć.

Po prostu, żeby te rowery były lekkie, ich ramy i widelce zostały ekstremalnie wycieniowane a co za tym idzie nie są wystarczająco wytrzymałe dla cieżkiego amatora. Są też wątpliwości co do kontroli jakości tych rowerów produkowanych w chińskiej fabryce Quest Composite.

Decathlon zrobił w ostatnich latach ogromny skok technologiczny. Ich najnowsze rowery są w czołówce jeśli chodzi o aerodynamikę. Obsługa gwarancyjna i pogwarancyjna jest też jedną z najlepszych. 

Rama RCR waży 830 gramów. To niestety oznacza że szanse, że pęknie w pierwszej kraksie są bardzo duże. Widelec waży 380 gramów. To jest dobra waga dla widelca i oznacza, że nie został nadmiernie wycieniowany. 

Mamy dwie ramy karbonowe, które pękły w kraksach w peletonie. Obie ważą po 900 gramów. Rama na której ścigał się parę lat temu mój syn ważyła 1200 gramów. Przeżyła z 10 kraks i nigdy nie pękła.

Więc z tych dwóch zdecydowanie stawiam na Decathlon.

 Coś tu ściemniasz, bo ta firma Quest ramy robi na Tajwanie i w Chinach, to prawda. Ale co ciekawe, ta sama firma robi ramy dla Treka i to SLR o czym Trek się chwali na Wikipedii.

https://en.wikipedia.org/wiki/Trek_Bicycle_Corporation

 

to chyba nie takie straszne badziewie ten Canyon, pozatym sprzedaje tych rowerów bardzo dużo . Jeżeli chodzi o Aeroad to  Sztyca coś było ale dawno temu i zostalo to skorygowane.   odpadający lakier czy głupawo zaprojektowana kierownica też nie ma za wiele jeżeli chodzi o Aeroad. 
 

Speedmax się przyznali , tylko że pękające ramy u wielu innych producentów  się zdarzają . 
 

 

Tu np usterki speca

 

 

Problemy z lakierem

Specialized Fuse – łuszczenie lakieru (2018–2020

Na forach internetowych (MTBR, Pinkbike) użytkownicy zgłaszają, że na nowych ramach Specialized Fuse lakier łuszczył się w tydzień lub dwa po zakupie

“Specialized Fuse Paint Peeling!!”

 

Także na e‑MTB i innych modelach, użytkownicy pisali o “strasznym lakierze” i braku wsparcia ze strony serwisu:

 

🛠 Pękanie sterówki – recall Tarmac SL7 (2021

 

W 2021 roku Specialized wydało oficjalny recall dla modeli Tarmac SL7 (roczniki 2020–2021) z powodu ryzyka pęknięcia rury sterowej po mocnym impakcie:

 

  • ~6 900 rowerów w USA + ok. 415 w Kanadzie
  • Przyczyną była nieodpowiednia konstrukcja expander‑plug i compression ring, które mogły przeciąć carbon i wywołać pęknięcie  .

 

 

POZDRAWIAM
 

 

 

Odnośnik do komentarza

Nie jestem jakiś specjalnym znawcą Treka.
O ile mi wiadomo Modele Trek SLR są robione w fabryce Treka w USA w Wisconsin. Podobnie jak modele Project One.
Czy Quest Composite nadal produkuje Treki? Nie wiem.
Na Reddit są informacje, że część Treków jest obecnie produkowana w fabrykach w Kambodży i w Wietnamie. Ale nie wiem czy dotyczy to modeli carbonowych czy nie.
Ramy alu Speca takie jak Chisel też są obecnie produkowane w Wietnamie.
Według znajomych mechaników ramy Treka znajdują się dość nisko w ich hierachii jakości. Oprócz topowych modeli. 

Karbonowe ramy Speca od 15 lat są produkowane na Tajwanie w fabryce Topkey.
Recall zdarzał  się nieraz. Jakoś nie odczuwam tego jako coś negatywnego tylko dbałość firmy o bezpieczeństwo klienta.
Mój stary Tarmac SL4 miał recall sterówki. Uznali że jest za bardzo wycieniowana.
SL7 znana sprawa. Związana z głupawym puszczenien pancerzy przez sterówkę. Co teraz robią (też głupawo) prawie wszyscy.
Nie wiem co to Fuse? to pewnie jakiś budżetowy rower alu? Pewnie właśnie z Wietnamu.
Niedoróbki lakiernicze dotykają wielu producentów.

Wystarczy wejść na strony firm naprawiających karbon, żeby zobaczyć jakie ramy są najczęściej naprawiane. Canyon zawsze na podium.
Z tym że Canyon robi teraz jak słyszałem dwa rodzaje ram. Dla zawodników, super wycieniowane pękające. I dla amatorów, znacznie cięższe i mocniejsze.
Ostatnio byłem u znajomego bikefittera. Był gość na Canyonie Exceed. Pytam, już pękł? "Oczywiście. Zaproponowali mi wymianę na tego mocniejszego i wziąłem". Czyli gość zapłacił za najwyższy model ramy. Pękła i dostał dużo niższy bez zwrotu różnicy w cenie. Jak komuś to nie przeszkadza to jego sprawa. Gość waży 75 kg, bo pytałem.
Raoul Luescher tnie ramy i widelce i pokazuje co w środku. Zwykle mówi że na Canyonie to by nie jeździł bo nie spełnia jego norm bezpieczeństwa. To były inżynier Boeinga. Ma kanał na YouTube.

Hamibini przedstawił kiedyś taką grafikę jakości węzła suportowego w rowerach, które do niego trafiały. Jedyne firmy, które się zmieściły w granicach tolerancji to Cervelo, Look i Specialized. Canyon i Trek też tam występują.

bbtolerances
 

Odnośnik do komentarza

Według Cycling News ta firma mająca fabryki w Kambodży i Wietnamie:
ANJ BIKE
Produkuje obecnie rowery dla firm: Scott, Trek, Canyon, Bianchi, Kona i Specialized

Według tego samego źródła firma XDS, obecnie sponsor zespołu Astana produkuje rowery dla:
Trek, Haro Bikes, Lime Bikes i BH Bikes. (BH się zawsze chwaliło że produkuje tylko w Hiszpanii.

Topkey ma też fabryki w Chinach i w Wietnamie.
Wiele ram produkuje Keentech w Xiamen w Chinach, który jest spółką córką Topkey.

Według tego samego źródła niektóre ramy Specialized są produkowane w fabryce Speetech w Kambodży i fabryce Merida na Tajwanie.

Dużo czołowych ram produkował też Ten-Tech w Chinach. M.in Specialized, Cervelo i Ridley.

Pewnie przenoszą część produkcji po tym jak Trump obłożył Chiny cłami a Kambodżę czy Wietnam nie.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...