Skocz do zawartości

[4000 - 6000] rower do wszystkiego


Rekomendowane odpowiedzi

Zacznę może od tego co miałem do tej pory, jak jeżdzę i co bym chciał względem tego zmienić.

Od  2017 byłem szczęśliwym posiadaczem Krossa Level B3 z 2017 roku. Do czasu kradzieży :(. Rama L sam mam 175 cm zwrostu, 80kg.
Żaden ze mnie zawodowy kolarz ale zdarzyło się zrobić 200km jednego dnia, czy regularnie robić trasy 60km (regularnie to dla mnie pewnie kilkanaście razy w roku). Poza tym dojazdy do pracy po Warszawie w okolicach 10-15km. 
Ze ścieżek to myślę 50% solidny asfalt. 40% chodniki/szutry/utwardzone ścieżki 10% jakiś głębszy las

Sumarycznie myślę że w przeciągu roku uzbiera się jakoś 2k.

Z roweru byłem bardzo zadowolony. Bardzo odpowiadała mi na nim pozycja. Dodatkowo przerzutki 3x9. Korba 46-26. Kaseta 11-34. Opona 29 cali. Podobało mi się to jak wysokie biegi mogłem uzyskać na płaskim asfalcie. Z reguły korzystałem do maks 3x8 chociaż i 3x9 też zdarzyło się jechać. Z kolei praktycznie nigdy nie używałam w korbie najniższej przerzutki nawet na podjazdach. Na asfalcie średnią predkością jaką jeżdziłem to około 25km/h.

Teraz co chciałbym zmienić. Chciałbym żeby rower był ciut szybszy/wydajniejszy na utwardzonych szlakach. Tak żeby jadąc po asfalcie mógłbym jechać bardziej 30km/h, a dojazd do pracy był mniej wysiłkowy. Jednak chce zachować możliwość zjechania gdzie mnie tylko dusza poniesie.

Z faktu że z Kross byłem zadowolony przymierzałem się do Eskera 5.0 gen2 lub Levela 8.0. Na obu miałem się okazje się przejechać no i na Levelu czuję się jak w domu, a na Eskerze ta pozycja jest jakaś taka dziwna(może to tylko kwestia przyzwyczajenia ale mimo wszystko). Miałem okazję też się przejechać eskerem 2.0 2023 No i bardzo doceniam to że jest szybszy. Ale Level też w tym budżecie wydaje się być rowerem "porządniejszym".

Miałem okazję też siedzieć na romecie boreas 2 no i on z kolei już nawet w miarę pasował.

W ramach tego że nie mogę się zdecydować gravel/mtb stwierdziłem że poszukam czegoś w stylu roweru crossowego bo wydaje się to ciekawy kompromis. Ale po pierwsze nie widzę za dużo opcji w tym budżecie po drugie, taki level 8.0 wydaje się mieć lepszy osprzęt w tej samej cenie porównując do rowerów. Co do samego levela to jara mnie karbonowa rama, nie jara mnie jeden blat z przodu 30t. Wydaje mi się że będzie brakować mi większych przełożen, ale z tego co widzę to wszystkie MTB teraz tak mają.

Jeśli chodzi o moją znajomość rowerów to poza tym że w miarę sobie wszystko sam wokół roweru wymajsterkowałem to jest zerowa. A teraz próbuję zrobić szybki doktorat ale lekko nie jest, ale z tego co wyczytałem to chciałbym rower który ma powietrzny amortyzator/karbonowy widelec, sztywne osie, korbe nie na kwadrat i hydrauliczny hamulec.


No i teraz najtrudniejsze czyli co wybrać. Będę wdzięczny za każdą opinię na temat konkretnych modeli ale też moich "wymagań" oraz typów rowerów.

 

Odnośnik do komentarza

Korba 30 t to dziwnie mało, będzie brakowało na prostym, ale za 50 zł możesz kupić zębatkę 32, tam już nie powinno brakować, lub 34 - wtedy zdecydowanie nie będzie brakowało. 

Ja ostatnio się przesiadam z MTB HT na gravela do jazd turystycznych i ogólnie polecam to rozwiązanie, u mnie jednak zostaje w domu do jazdy w teren full down country. Mając tylko jeden rower, lubiąc jeździć po lesie, wybrałbym levela. Mając mieć tylko jeden rower i jeżdżąc po szutrach, asfaltach i rekreacyjnie długie trasy, wybrałbym gravela. 

Odnośnik do komentarza

Żeby rozwiać moje wątpliwości wypożyczyłem w piątek, na kilka godzin dwa rowery (a właściwie to 3, 2 gravele i 1 mtb). No i wniosek jest jeden nie rozumiem graveli. Za to konkretny MTB który wypożyczyłem mi się spodobał. 

Więc dokańczając wczoraj researchu dostępnych opcji. Zdecydowałem się na MTB w budżecie do 4.5k
 

Rowery, które rozważam:
* Kellys Gate 30 - 4.3k
* Cube Attention SL -  4.5k
* Polygon Xtrada 7 - 4k (ale chyba jest najcięższy ze wszystkich)
* Kross level 8.0 - 4.5k ale w tej cenie znajduje tylko z jakimiś dziwnymi podzespołami

No i dwa główne typy
Superior XP 919 - 4.3k to na nim jeździłem w piątek 
TORPADO Storm X9 -3.5k nie znam tej marki, trochę aż mi głupio że po takim czasie szukania wziałbym rower z mediaexper ale za tą cenę te podzespoły wydają się być więcej niż świetną okazją.

Ogólnie to myślałem, żeby kupić ten rower, a po sezonie dwóch może zmienić podzespołu na lepsze. Zastanawiam się czy w takim torpado to już nie mam "maksymalnych" zespołów, a sama rama okaże się być ograniczająca.

Odnośnik do komentarza

Storm X9 to potencjalnie całkiem dobra propozycja w kategorii gravela z amortyzatorem i prostą kierownicą. Poprzedni sezon spędziłem na Indianie X8 (po odrobinie dłubaniny związanej z dobraniem rogów i pozycji, wymianą i mleczeniem opon oraz dorzuceniem droppera) - zdarzało mi się ze znajomymi szosiarzami/gravelowcami latać na południe asfaltami ze średnią rzędu 27-28km/h (na dłuższych odcinkach, powyżej 30 na Barzo+Mezcal w wersji Trail było poza moim zasięgiem), a jednocześnie wciąż jeździć tym po pieszych szlakach w Beskidach (choć tu szybko, przy masie mojej i bagażu szybko ograniczenia amortyzatora wychodziły).

Jak ty nie chcesz tym po górach latać, a bardziej po ubitych drogach, to możesz kombinować z dobieraniem gravelowych opon. I tak masz względnie wąskie obręcze, a to na oponach ugrasz w pierwszej kolejności największe zyski w redukcji oporów toczenia. Do tego brak punktów montażowych na bagażnik cię nie boli.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...