stpman Opublikowano 31 Sierpnia Udostępnij Opublikowano 31 Sierpnia Hejka, może ktoś z was polecić jakiś sensowny rower dla dziewczynki, 6 lat, na ten moment wzrost 125cm, ale rower zapewne będzie jeżdżony od wiosny 2025. Wymagania: - koła 24 cale (mierzyliśmy w sklepie rowery na kołach 20 i 24 cale, 20 - za małe, 24 - ciut za duże, ale córka do wiosny zapewne sporo urośnie). - hamulce tarczowe hydrauliczne - sztywny widelec (opcjonalnie amortyzator powietrzny - lekki) - napęd 1x8 - przyzwoita waga - budżet...? 1500-2500zł. Woom odpada, bo ma V-brake, w oko wpadła mi Orbea MX 24 Team Disc. Unibike Rock ma jakąś dziwaczną geometrię. A może ktoś z was polecić coś innego? Pozdrawiam Kam Odnośnik do komentarza
marti_s3 Opublikowano 31 Sierpnia Udostępnij Opublikowano 31 Sierpnia Hej. Serio potrzebuje powietrznego amora i tarcz? Gdzie będzie jeździć, że taka specyfikacja? Sezon się kończy, idzie zima. Kupić coś z Deca, jak będzie szanowany to oddać na 2life, odzyskać coś kasy i kupić inny większy.Dla mnie bez sensu upieranie się na taki konfig na kilka miesięcy. Wysłane z mojego SM-M515F przy użyciu Tapatalka Odnośnik do komentarza
stpman Opublikowano 31 Sierpnia Autor Udostępnij Opublikowano 31 Sierpnia Właśnie dlatego 24 cale, bo liczę, że posłuży więcej niż 2 sezony. Tarcze hydrauliczne - bo to wygoda i przyjemność z jazdy. Amor powietrzny tylko jako alternatywa, raczej stawiam na sztywny widelec. Standardowe amory są strasznie ciężkie. Odnośnik do komentarza
jajacek Opublikowano 2 Września Udostępnij Opublikowano 2 Września Wymagania są idiotyczne. Najgorszą krzywdę jaką można rowerowo wyrządzić dziecku to kupić mu za duży i za ciężki rower. Dziecko w tym wieku nie potrzebuje żadnych amortyzatorów ani hamulców tarczowych. Ledwo jest w stanie hamować a zwykle nie jest w stanie podjechać pod niewielką górkę. Ja bym jednak kupił 20 cali. Lepiej jeździć na rowerze za małym niż za dużym. Tu są rekomendacje odnośnie 20 cali: Odnośnik do komentarza
stpman Opublikowano 2 Września Autor Udostępnij Opublikowano 2 Września Tak, ale córka na dzień dzisiejszy ma 125cm wzrostu i przekrok około 55cm. Rower ma być prezentem na urodziny w listopadzie, więc jeździć będzie dopiero na wiosnę. Zapewne do tego czasu sporo urośnie. To jaki jest sens kupować rower, który będzie od razu przymaławy? Co do wagi to pełna zgoda, córka jeździ na Woom 3, wcześniej miała Woom 2. Niska waga na duży plus. Odnośnik do komentarza
tomasz90 Opublikowano 2 Września Udostępnij Opublikowano 2 Września Zerknij na Orbea MX 24 XC sam taki kupowałem córce:) Odnośnik do komentarza
HSM Opublikowano 2 Września Udostępnij Opublikowano 2 Września Kupowanie teraz za dużego roweru ma wyłącznie sens wówczas, jeśli chcesz po prostu go kupić "na zaś", żeby wiosną nie szukać, nie zastanawiać się, co kupić, nie żałować, że może ceny wzrosły... Oczywiście pod warunkiem, że trafisz z rozmiarem i rzeczywiście córka dobije ze wzrostem do tych spodziewanych centymetrów - a jak nie...? Natomiast kupowanie go teraz, bo ma urodziny w listopadzie z myślą, że na niego wsiądzie teraz, to najlepszy sposób na zniechęcenie jej do roweru. @stpman Spójrz na polskie roko.bike - nie ma ich w zestawieniu powyżej, a szkoda... Wersja na teraz - 20" ma wszystko, czego oczekujesz i wagę 7,6 kg (niestety u producenta wyprzedana, ale może gdzieś jeszcze znajdziesz, jakbyś się zdecydował). Wersja na później - 24" również ma wszystko, czego oczekujesz i wagę 8,6 kg - czyli mniej niż kilka rowerów 20" z tabelki powyżej. Niestety cena jest powyżej budżetu, ale i tak uważam, że najlżejszy i dopasowany do dziecka (w znaczeniu np. komponentów uwzględniających specyfikę dziecięcego użytkownika) rower jest najsensowniejszą inwestycją w jej rowerowe życie. Odnośnik do komentarza
stpman Opublikowano 2 Września Autor Udostępnij Opublikowano 2 Września Rowery roko są super, choć ceny już powyżej "progu bólu" 😉 Zawsze pozostaje Woom 5... Sprawdzony i łatwo potem odsprzedać, choć i tak rower później trafi w ręce młodszej siostry. Odnośnik do komentarza
mareckiabc Opublikowano 11 Września Udostępnij Opublikowano 11 Września Specialized Jett bywają poniżej 1500 zł. Odnośnik do komentarza
stpman Opublikowano 12 Września Autor Udostępnij Opublikowano 12 Września Po kolejnej przymiarce rowerów 20 i 24 cale zdecydował się kupić córce jednak rower na 20calach. 24 cale były zdecydowanie za duże. Wybór padł na Marina Hidden Canyon, udało się go kupić w bardzo dobrej cenie. Nawet jak posłuży tylko na jeden sezon. Odnośnik do komentarza
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się