Skocz do zawartości

Felt Broam 40 - czy to się opłaca?


Rekomendowane odpowiedzi

Chciałbym zasięgnąć opinii czy warto kupować rower Felt Braom 40. Rocznik modelowo 2022, ale jest nowy. Cena 4000 zł.

Jest w rozmiarze 51 cm(S) i jestem oczywiście na pograniczu rozmiaru.

Specyfikacja skrócona poniżej:
• Rama aluminiowa
• Napęd Shimano GRX400 2x10
• Miejsce na opony do 700c x 50mm
• Hydrauliczne zaciski TRP HY-RD
• Szybkie opony od Maxxis - model Re-Fuse 40
• Żelowe siodło Selle Royal Essenza
• Koła Devox 21mm kompatybilne z systemem Tubeless
• Sztywne osie
• Waga 10,71 kg
• Korba GRX 600 46/30 zębów
• Kaseta Shimano CS-HG500 (11-34T)
• Manetki Tiagra 4700
• Support Hollowtech BSA

Pełna specyfikacja i geometria na stronie https://www.feltbicycles.com/en-lv/bikes/gravel-adventurebikes/broam-adventure/broam-40.html

Widzę, że ma jakieś dziwne hybrydowe hamulce, ale ja preferuje lekki teren i asfalt. Czasem Puszcza Kampinoska, ale tam najwygodniej to tylko na MTB, więc temat jest znany. 

 

Odnośnik do komentarza

Generalnie o produktach firmy Felt mam dobre zdanie. Firma amerykańska, mało u nas znana ale która chce być bardziej obecna w Europie. Jest ona reprezentowana w EU m.in. jako sponsor austriackiego zespołu Team Felt Felbermayr, gdzie jeździ mój znajomy i ma o ich rowerach wyścigowych bardzo dobre zdanie. Z tym że tu mamy do czynienia z rowerem budżetowym.

Mamy tu ramę alu z niesprecyzowanego stopu aluminium. Po wadze można się domyślać że mimo papki marketingowej jest to najtańsze alu 6061. Rama ma suport wkręcany typu BSA co ważne, bo jest on w przeciwieństwie do PressFit kompletnie bezproblemowy. Ma też sztywne osie co też ważne.

Rower został wyposażony w 10-rzędowy napęd Shimano GRX ale z klamkami Tiagra. Też mam takowe w gravelu i nie ma z nimi żadnego problemu.
Hamulce są podobno najlepszymi hamulcami na linkę jakie istnieją. Czyli mamy system mechaniczny ale zaciski mają zamknięty rezewuar hydrauliczny. W przeciwieństwie do hamulców hydraulicznych nie wymagają częstego odpowietrzania, przelewania i ogólnie pierniczenia z jakim mamy do czynienia w przypadku hydrauliki. Znam je tylko z opowieści kolegów, nie jeździłem na nich. Podobno nie mają tak dużej siły hamowania i modulacji jak hydrauliki ale podobno hamują bardzo dobrze. Gdybym miał składać sobie gravela od zera to bardzo chętnie właśnie takie bym do niego wybrał.

Koła i opony, które nic mi nie mówią. Devox to pewnie jakaś marka własna Felta. Trzeba by je z ciekawości zważyć i zobaczyć czy to nie jakieś kowadła i ich nie opchnąć póki nowe i nie kupić coś innego.

Nie wiem kto jest w Polsce dystrybutorem Felta i jakie są warunki gwarancyjne.

Ogólnie uważam że bardzo atrakcyjna oferta. Jeździłbym.

A gdzie mieszkasz? Chętnie bym zobaczył jak to hamuje w realu.

Doczytałem że obecnie właściciele Felta jest austriacka firma, będąca właścicielem marki KTM. Stąd też obecność Felta w Austrii. A ponieważ Austriacy raczej lipy nie odwalają, zapewne nie powinno być problemu z serwisem gwarancyjnym i pogwarancyjnym.

Odnośnik do komentarza
W dniu 10.07.2024 o 07:16, jajacek napisał(a):

Generalnie o produktach firmy Felt mam dobre zdanie. Firma amerykańska, mało u nas znana ale która chce być bardziej obecna w Europie. Jest ona reprezentowana w EU m.in. jako sponsor austriackiego zespołu Team Felt Felbermayr, gdzie jeździ mój znajomy i ma o ich rowerach wyścigowych bardzo dobre zdanie. Z tym że tu mamy do czynienia z rowerem budżetowym.

Mamy tu ramę alu z niesprecyzowanego stopu aluminium. Po wadze można się domyślać że mimo papki marketingowej jest to najtańsze alu 6061. Rama ma suport wkręcany typu BSA co ważne, bo jest on w przeciwieństwie do PressFit kompletnie bezproblemowy. Ma też sztywne osie co też ważne.

Rower został wyposażony w 10-rzędowy napęd Shimano GRX ale z klamkami Tiagra. Też mam takowe w gravelu i nie ma z nimi żadnego problemu.
Hamulce są podobno najlepszymi hamulcami na linkę jakie istnieją. Czyli mamy system mechaniczny ale zaciski mają zamknięty rezewuar hydrauliczny. W przeciwieństwie do hamulców hydraulicznych nie wymagają częstego odpowietrzania, przelewania i ogólnie pierniczenia z jakim mamy do czynienia w przypadku hydrauliki. Znam je tylko z opowieści kolegów, nie jeździłem na nich. Podobno nie mają tak dużej siły hamowania i modulacji jak hydrauliki ale podobno hamują bardzo dobrze. Gdybym miał składać sobie gravela od zera to bardzo chętnie właśnie takie bym do niego wybrał.

Koła i opony, które nic mi nie mówią. Devox to pewnie jakaś marka własna Felta. Trzeba by je z ciekawości zważyć i zobaczyć czy to nie jakieś kowadła i ich nie opchnąć póki nowe i nie kupić coś innego.

Nie wiem kto jest w Polsce dystrybutorem Felta i jakie są warunki gwarancyjne.

Ogólnie uważam że bardzo atrakcyjna oferta. Jeździłbym.

A gdzie mieszkasz? Chętnie bym zobaczył jak to hamuje w realu.

Doczytałem że obecnie właściciele Felta jest austriacka firma, będąca właścicielem marki KTM. Stąd też obecność Felta w Austrii. A ponieważ Austriacy raczej lipy nie odwalają, zapewne nie powinno być problemu z serwisem gwarancyjnym i pogwarancyjnym.

Zdecydowałem się. Rower jest już u mnie. Złożyłem i czekam na jazdę próbną. Ja jestem z powiatu Warszawskiego Zachodniego, konkretnie gmina Błonie.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...