todax Opublikowano 3 Czerwca Autor Udostępnij Opublikowano 3 Czerwca Jakacek a co myslisz o saveno, jest na dedore ale amor i reszta ok ? http://saveno.pl/cross-gravel/everest-4-0-gts/ Albo opcja vellberg explorer 6.00 (jest na alivio) i dokupic mu ten amor powietrzny https://vellberg.pl/explorer-6-0-2023-czarny/ Odnośnik do komentarza
jajacek Opublikowano 3 Czerwca Udostępnij Opublikowano 3 Czerwca Z wyglądu ramy Saveno wnoszę że to jakiś smieć z odpadów 🙂 Ale może się mylę 🙂 Vellberg to seria rowerów typu "król Allegro" czyli Vellberg, Kands, Spartakus, Lazaro. Nie wygląda tak źle. Ale te ramy to skośni po ok. 20 USD sprzedają. Więc są ciężkie. Odnośnik do komentarza
todax Opublikowano 3 Czerwca Autor Udostępnij Opublikowano 3 Czerwca Jajacek, a tak z innej bajki jak oceniasz ten rower ? https://velo.pl/rowery/crossowe/crossowe-29/airline-1 Wart swojej ceny ? Amor i piasty ok czy tez gówno ? Odnośnik do komentarza
Tomasoni Opublikowano 3 Czerwca Udostępnij Opublikowano 3 Czerwca Wygląda na to, że rower trzeba samemu złożyć. 22 godziny temu, jajacek napisał(a): Lipa. Spowalniacze zamiast hamulców, piasty z gównolitu. No i amor do wymiany oczywiście. Wygląda na to, że rower by trza samemu złożyć? Spowalniacze zamiast hamulców to, że w ogóle, że tarczowe, czy że tarczowe hydrauliczne czy, że taki model hydraulicznych? Odnośnik do komentarza
jajacek Opublikowano 3 Czerwca Udostępnij Opublikowano 3 Czerwca Atrapa hamulców, piasty nieznane. Odnośnik do komentarza
Greg29 Opublikowano 4 Czerwca Udostępnij Opublikowano 4 Czerwca Autor wątku napisał: Cytat Trasy 20-40 km po leśnych ubitych ścieżkach Do takich zastosowań hydrauliczne hamulce mt200 czy te podstawowe Tektro (nie pamiętam numeru, chyba 275) wystarczą, rozumiem jakby jeździł DH ale do niedzielnych przejażdżek po lesie są wystarczające aż nadto. Nie brałbym tylko żadnych "nonejmów". Większość "niedzielnych" "zwykłych Kowalskich" (bez obrazy, nic osobistego) nawet nie patrzy jakie mają piasty, koła, amortyzatory i jeżdżą na Tourneyach i wolnobiegach całe życie i są zadowoleni. Oczywiście rozumiem, że w tym budżecie można znaleźć lepsze i gorsze rowery ale do jazdy po ubitych leśnych ścieżkach wystarczy nawet coś na sztywnym widelcu i oponie 40-45c. To tylko my, rowerowi zapaleńcy patrzymy na takie detale jak piasty czy nyple do szprych 😁 Odnośnik do komentarza
jajacek Opublikowano 4 Czerwca Udostępnij Opublikowano 4 Czerwca Na MT200 jeździłem dwa razy. Jedne były tragiczne, mimo że były dotarte i stanowiły zagrożenie życia i zdrowia. Drugie hamowały całkiem przyzwoicie. Ale nie wgłębiałem się w szczegóły na jakich były tarczach i klockach. Więc być może da się je sensownie ustawić. Za 3500 zł nie chciałbym mieć roweru z "gównolitu". Ostatni cross jaki kupiłem był to używany Spec za trochę ponad 2000 zł, miał hamulce Deore i napęd XT. I jeździło się nim świetnie. Po co wtedy kupować rower za 3500 na śmieciowych hamulcach i napędzie jak można za 1500 kupić crossa na v-brake'ach i Deore, który hamuje tak samo i masz lepszy napęd, koła i piasty? To był rower Bulls, na Deore + przerzutka XT, na którym zrobiłem tysiące kilometrów, kupiony za 1500 i sprzedany chyba za tyle samo. Dziś kupiłbym do niego dobrego amora bo ze względu na brak dobrej amortyzacji, jazda nim po brukach, gruntówkach czy po lesie była męczarnią. No i ważył 15 kg co pod górę nie pomagało. Odnośnik do komentarza
Greg29 Opublikowano 4 Czerwca Udostępnij Opublikowano 4 Czerwca Niestety rowery, które przed tzw. pandemią kosztowały 1500-2000 zł teraz kosztują 3000-3500 zł. Ja też wychodzę z założenia, że lepiej kupić lepszą używkę niż kiepski nowy rower i w ten sposób nabyłem 2 z 3 moich rowerów Odnośnik do komentarza
jajacek Opublikowano 4 Czerwca Udostępnij Opublikowano 4 Czerwca Jeśli chodzi o moje zakupy to w ciągu ostatnich 8 lat lat kupiłem jedna nową szosę z wyprzedaży z obniżką 50%, jedną nową szosę młodemu z Decathlonu z wyprzedaży, dwa potestowe, szosa i MTB z zaznajomionych sklepów z dużym rabatem a reszta używki. Lekka wtopa była z dwoma używkami. W obu przypadkach rowery MTB kupione po zawodnikach więc mocno eksploatowane. Jeśli chodzi o crossy nigdy nie wtopiłem bo to są rowery, które nie jeżdżą w ciężkim terenie więc można przyjąć zasadę że "jaki koń jest każdy widzi". To samo dotyczy szosy. Natomiast pomagając koledze sprzedawać rowery w ciągu ostatniego roku, doszedłem do wniosku że nie chcę żadnego roweru jeżdżącego głównie po szosie, na hydraulice i tarczach. Po prostu mieliśmy z nimi dziesiątki problemów. I nie widzę w tym żadnego sensu. Dobre v-brake, dobrze ustawione z dobrymi klockami hamują bardzo dobrze oprócz warunków poniżej zera na granicy deszczu i śniegu. Odnośnik do komentarza
todax Opublikowano 5 Czerwca Autor Udostępnij Opublikowano 5 Czerwca Radona nie ma i już nie bedzie skonczyli produkcję w zeszłym roku, dzowniłem do nich. Takie cudo znalałzem, amor powoetrzny, deore z tym ze 2x9 Co o tym powoesz ?? https://www.greenbike.pl/rower-crossowy-giant-roam-1-disc-2022-rozmiar-xl-p-3785.html Odnośnik do komentarza
todax Opublikowano 5 Czerwca Autor Udostępnij Opublikowano 5 Czerwca Ten kellys tez jest cały w deore , co o nim powoesz i jego amorze ? https://allegro.pl/oferta/kellys-phanatic-50-2023-l-21-deore-30-biegow-14031679649?utm_feed=302b42af-9320-47ef-a869-c78b6a7538dc&utm_source=ceneo&utm_medium=cpc&utm_campaign=feed&ceneo_cid=2383bd01-7737-4725-e0d8-1ffe235f8aaa Odnośnik do komentarza
Greg29 Opublikowano 5 Czerwca Udostępnij Opublikowano 5 Czerwca W tym Kellysie amor jest sprężynowy i korba Octalink - Octalink to taki lepszy, sztywniejszy kwadrat. Giant ma amor powietrzny chociaż nie wiem nic na temat jego działania i korbę z zewnętrznymi łożyskami HT2, więc pod tym względem lepiej Odnośnik do komentarza
todax Opublikowano 5 Czerwca Autor Udostępnij Opublikowano 5 Czerwca Ale wybrac model.to raz a potem dostępnosc to dwa.... gianta nie ma Pomysle nad tym kellysem i potem wrzuce mu ten amor paragon gold byc moze, bo mozna dostac kota z tym wybieraniem roweru.... Odnośnik do komentarza
todax Opublikowano 10 Czerwca Autor Udostępnij Opublikowano 10 Czerwca Byłem w sklepie popatrzec i gosciu mi proponował taki https://www.gsport.pl/ROWER-FOCUS-WHISTLER-3-9-L-46-cm-CZARNY-p188867 Stwierdził ze to gorski ale jego geometria jest jak cross i ze przezutka 1x11 (niby nakwyzsza seria deore) wystarczy a jakbym wsadził do niego waskie opony to bedzie jak cross, a ten amor roks schock judy jest powietrzny i dobry. Tj model z 2019r i 3800 cena wyjściowa Nawija makaron czy to dobry rower ? I faktycznie ta geometria jak w crossie ? Nie testowałem.go za bardzo tylko przymierzyłem. Odnośnik do komentarza
jajacek Opublikowano 10 Czerwca Udostępnij Opublikowano 10 Czerwca Ma ręce i nogi. Skoro geometria nie jest podana to jasnowidzem nie jestem 🙂 Ale wszystkie takie tanie MTB są zbliżone do crossów. Odnośnik do komentarza
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się