Skocz do zawartości

Używany? cross? dla kobiety - 2000 zł


Rekomendowane odpowiedzi

Cześć i czołem rowerowi specjaliści,

na wstępie chciałbym zaznaczyć, że nie znam się specjalnie na rowerach. Szukałem podobnych tematów na forum, znalazłem kilka ciekawych wątków, ale nic co odpowiedziałoby całkowicie na moje pytania. 

Chciałbym kupić dziewczynie rower (170 cm, ~60kg). 

Wymagania / przewidywania:

- możliwie komfortowe (wygodna pozycja) przejechanie około 40-50 km,

- jazda niezbyt szybka, ~20 km/h,

- ~70% drogi rowerowe/aslaft, ~30% utwardzone ścieżki leśne,

- możliwość zamontowania bagażnika i błotników.

 

Wiadomo, że w tym budżecie nie można oczekiwać wiele. Niemniej jednak, wcześniej dziewczyna kupiła sobie rower trekkingowy Romet Gazela (chyba 1), koszt około 1700 zł i - przepraszam za brak lepszego określenia - ale to była masakra. Więcej męczenia się pedałowaniem, niż faktycznej jazdy. Wciąż piszczące hamulce tarczowe (mimo dwukrotnego serwisowania), przerzutki fatalne (przeskakiwały), niezbyt wygodna pozycja. Próbowałem tę Gazelę osobiście - mój stary Rockrider 120 jest 3 razy lepszy. 

Budżet to najlepiej <= 2000 zł (przy używce do tej kwoty po zakupie będzie trzeba dodać ekstra serwis i ewentualnie zakup mostka do kierownicy, żeby dopasować pozycję).

 

Z używanych znalazłem coś takiego: https://lazaro-bike.pl/sklep/lazaro-integral-v3-damski-2021_pid=355, co o tym sądzicie?

Oraz nowe - https://www.decathlon.pl/p/mp/romet/rower-trekkingowy-romet-wagant-3-2023/_/R-p-b9a90f20-7ede-43a7-9aba-e7cca4fcb2c2 oraz https://www.decathlon.pl/p/rower-trekkingowy-riverside-700/_/R-p-341646

Czy w tym budżecie mam zbyt wysokie oczekiwania?

Lepiej celować w nowy czy używany rower mając na uwadze wymagania?

 

Pozdrawiam i z góry dzięki za wszystkie rady. 🙂

Marcin

Odnośnik do komentarza

Przejrzyj proszę inne wątki, gdzie jest mowa o Lazaro Aero V1/V3. Sztywny widelec i dobry osprzęt, możliwość montażu błotników i ew. zmiana opon na szersze niż od producenta. Oskar bardzo przetestował V1, więc spójrz na jego kanał w YT. 

Lazaro Aero V3 jest teraz za 1945, więc mieścisz się w budżecie.

Jeśli bierzecie pod uwagę i przymiarkę do Rometa, to szukajcie w swojej okolicy sklepów Prorowery (oficjalny sklep firmowy). Jak chcecie się "pchać" w amortyzator, to coś z blokadą. Jednak przy 70% asfaltu, to lepszy będzie sztywny widelec (zostaje Lazaro ;-)).

W porównaniu z Wagantem 3, w tej cenie =/-, to z Rometa, tak na szybko, damskie crossy, lepsze sprzętowo. Przecena

https://prorowery.pl/pl/p/Rower-crossowy-ROMET-ORKAN-5-D-2022/1004792

https://prorowery.pl/pl/p/Rower-crossowy-ROMET-ORKAN-5-D-2023/1004904

Czy są dostępne, to już z inna kwestia. 🙂 Do ceny roweru trzeba doliczyć koszty błotnika i bagażnika, ew. lampek.

To tak na szybko.

Odnośnik do komentarza
45 minut temu, gosc napisał(a):

Lazaro Aero V3 jest teraz za 1945, więc mieścisz się w budżecie.

Oo, to lepsza opcja, niż Lazaro Integral V3, który ja podesłałem.

46 minut temu, gosc napisał(a):

W porównaniu z Wagantem 3, w tej cenie =/-, to z Rometa, tak na szybko, damskie crossy, lepsze sprzętowo. Przecena

https://prorowery.pl/pl/p/Rower-crossowy-ROMET-ORKAN-5-D-2022/1004792

https://prorowery.pl/pl/p/Rower-crossowy-ROMET-ORKAN-5-D-2023/1004904

Tutaj również dobrze. Orientujesz się czy te amortyzatory można blokować? Sprawdziłem również opinie o tych hamulcach (Shimano BL-MT200) i podobno jest nieźle, przy 60 kg powinno być...

 

Bardzo dziękuję za ciekawe propozycje!

Odnośnik do komentarza
30 minut temu, bies3690 napisał(a):

Tutaj również dobrze. Orientujesz się czy te amortyzatory można blokować? Sprawdziłem również opinie o tych hamulcach (Shimano BL-MT200) i podobno jest nieźle, przy 60 kg powinno być...

W obu jest blokada, innego bym nie proponował. 😉 To ten sam model, tylko różne rocznikowo. W modelu 2023 chyba jest ciut szersze siodełko i inny, krótszy(?) mostek. Różnice mogą być w hamulcach. ten z 2022 może mieć firmy RMT, a w opisie był MT-200. 

Plus Rometa, że można się przejechać, sprawdzić, przestawać. Lazaro ma tylko jeden sklep przy fabryce(?).

Odnośnik do komentarza

Jeśli chodzi o crossy to kiedy na nich jeszcze jeździłem zawsze kupowałem używki za 1500-2000. Hamulce tarczowe w takim rowerze nie są niezbędne. A jak są to mają nie być śmieciami tylko dobrze hamować. Potrzebny jest za to uginający się amortyzator. Więc nie jakiś śmieć Suntoura za 50 zł czy stówę. Jakby był powietrzny to byłoby dobrze. A jak Rockshox Paragon to już w ogóle świetnie. Alternatywą jest cross na kołach MTB czyli Cube Attention. Po handlarzach co przywożą rowery z Niemiec czy z UK bym szukał.

Odnośnik do komentarza
19 minut temu, jajacek napisał(a):

Jeśli chodzi o crossy to kiedy na nich jeszcze jeździłem zawsze kupowałem używki za 1500-2000. Hamulce tarczowe w takim rowerze nie są niezbędne. A jak są to mają nie być śmieciami tylko dobrze hamować. Potrzebny jest za to uginający się amortyzator. Więc nie jakiś śmieć Suntoura za 50 zł czy stówę. Jakby był powietrzny to byłoby dobrze. A jak Rockshox Paragon to już w ogóle świetnie. Alternatywą jest cross na kołach MTB czyli Cube Attention. Po handlarzach co przywożą rowery z Niemiec czy z UK bym szukał.

Jacek. Nówka w tej cenie, np. ww. Romet nie będzie miał powietrznego. Nawet droższe chyba nie mają. Zresztą nie analizowałem, bo to nie mój zakres cenowy. Poza tym (rozumiem Twój pogląd/punkt widzenia), Ty masz jednak cały czas włączony tryb "ścigacza"/pro MTBowca ;-), gdzie poruszasz się w innym, wyższym "systemie walutowym" ;-). A tu chodzi o tryb rekreacyjno-spacerowy. 😉 Taki Santour, z blokadą, jest lepszy niż bez, które są montowane w tańszych Krossach, czy Rometach lub itp..  A Cube raczej nie kosztuje 2K. 😉

Osobiście nie widzę różnicy w jeździe moim stalowym rydwanem ze sztywnym widelcem, a rowerem z takim amortyzatorem. Nawet ten z amorem jest lżejszy. 😉

 

Odnośnik do komentarza

Sam myślałem właśnie o kupnie używki, wydaje mi się, że można upolować lepsze podzespoły w podobnej cenie. Problem tkwi w tym, że nie czuję się na siłach, aby ocenić stan takiego używanego roweru. Mogę się mylić, ale używany rower z niezłymi podzespołami w kiepskiej kondycji będzie podobny do nowego roweru z gorszymi podzespołami, a koszty serwisu lepszych części będzą odpowiednio wyższe. Więc mając na uwadze właśnie tryb rekreacyjno-spacerowy chyba wybierzemy nówkę.

Odnośnik do komentarza
15 godzin temu, jajacek napisał(a):

Tak dla przypomnienia.  Rowery używane, kupowane od osoby prywatnej, powyżej 1000 są objęte PCC-3. Nabywca płaci.

Pierwsze z brzegu

https://www.podatki.gov.pl/pcc-sd/rozliczenie-podatku-pcc-od-innych-czynnosci/

"WAŻNE: Umowa sprzedaży rzeczy ruchomej, której wartość rynkowa nie przekracza 1000 zł, jest zwolniona od PCC (np. kupujesz używany rower za 500 zł). Jeśli cena roweru odpowiada jego wartości rynkowej, nie musisz składać deklaracji PCC‑3 i płacić podatku. Gdyby jednak okazało się, że wartość rynkowa tego roweru przekracza 1000 zł, powinieneś złożyć deklarację PCC‑3 i zapłacić podatek. Zwolnienie to nie dotyczy praw majątkowych typu akcje, udziały czy wierzytelności."

i

https://pcc-3.pl/sprzedaz-kupno-roweru-podatek-pcc-3/

Odnośnik do komentarza

Dziękuję Wam za propozycje, jajacek te rowery z Olx, które podesłałeś wydają się świetne. Sam mam 17x cm i zastanawiam się nad takim dla siebie. Gosc, twoje propozycje również są świetne i będziemy rozpatrywać za i przeciw. 🙂

Nie chciałbym nadużywać waszej uprzejmości (plus, to już off topic), ale macie może jakieś porady o co zapytać sprzedającego / negocjować cenę przy kupnie takiego roweru?

Jeszcze raz, wielkie dzięki, szerokości na trasach!

Odnośnik do komentarza
22 minuty temu, bies3690 napisał(a):

Dziękuję Wam za propozycje, jajacek te rowery z Olx, które podesłałeś wydają się świetne. Sam mam 17x cm i zastanawiam się nad takim dla siebie. Gosc, twoje propozycje również są świetne i będziemy rozpatrywać za i przeciw. 🙂

Nie chciałbym nadużywać waszej uprzejmości (plus, to już off topic), ale macie może jakieś porady o co zapytać sprzedającego / negocjować cenę przy kupnie takiego roweru?

Jeszcze raz, wielkie dzięki, szerokości na trasach!

Ja się na rowerach nie znam. 😉 Podałem info, jak ja to widzę. 🙂 Jak mam rower, to nim jeżdżę. Koledzy są zaawansowanymi dłubaczami, hobbystami i ciągle coś by zmieniali, wymieniali i itp. 😉, to mają jakieś tam doświadczenie i wiedzę. 😉

Jeśli chodzi o kupno używki, to na pewno z umową kupna-sprzedaży. Problem jest z ew. wysyłką od osoby prywatnej. Wtedy nie wiadomo jak zrealizować, podpisać taka umowę. Jacek kupował tony sprzętu, to niech podpowie. 😉 

Na blogu porad jest opis co i jak z kupnem używki. https://roweroweporady.pl/jak-kupic-uzywany-rower/

Ciekawostka. 😉 Chciałem kupić egzemplarz za 400, gdzie był naderwany błotnik (drut) i luźna linka hamulca. Po dokładnym, tak myślę, sprawdzeniu pozostałych elementów, stwierdziłem, że cena powinna być niższa ze względu na ww. uszkodzenia (nowe błotniki średnio z 60 zł). Sprzedawczyni się oburzyła i "Pan nie kupi tego roweru, mam kupca za 400" i j....b drzwiami od klatki. Myślała, że jak za 400, to wezmę bez oglądania.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...