Triban, czy Kross

[luki]

Witam wszystkich, to mój pierwszy wpis na forum.

 

Na wstępie chciałem podziekować tobie Łukasz za bloga, dzieki niemu na początku rowerowej drogi uniknąłem wielu błedów.

 

Nie bedę oryginalny, ale po dwuch sezonach na MTB chciałbym wskoczyć na szosę i szukam odpowiedzniego roweru.

 

Waham sie pomiedzy:

triban 520, a Kross Berus

 

http://allegro.pl/szosowy-kross-berus-vento-shimano-sora-9-nowy-i6319763092.html?reco_id=2eef0532-49c5-11e6-8e62-56847afe9799&ars_rule_id=201&bi_s=archiwum_allegro&bi_m=reco&bi_c=Product&bi_s=archiwum_allegro&bi_m=Reco&bi_c=Product&bi_term=Sport+i+Turystyka-3919_Rowery+i+akcesoria-16414_Rowery-16420_Szosowe-16484

 

Moj budrzet jest ograniczony i 2200 to jest naprawdę max jaki mógłbym wydać. Mam 176 cm wzrostu i planuje jeździć jakieś 2000-3000 rocznie, treningowo + lokalne, amatorskie wyścigi. Bedzie to moja pierwsza przygoda z rowerem szosowym.

 

Widzę różnicę w widełkach oczywiście, ale jakie są wasze opinie na temat tego Krossa, co do Tribana i jego zalet naczytalem się już dużo i przekonuje mnie, ale potrzebuje jeszcze porady doświadczonych kolegów.

 

Moj MTB to Romet i nie ukrywam, że w każdej dziedzinie staram się sięgać po Polskie produkty (mam świadomość, że i tak często płyną do nas statkiem w kontenerze :) ), dlatego ciągle kusi mnie ten Kross.

 

Serdecznie proszę i z góry dziękuje za wasze opinie.

 

[jajacek]

Polskie bym może wybrał jakby miały podobną jakość za podobną cenę. Triban ma widelec karbonowy i korbę triple co może się przydać w górach. Ma też otworzy na błotniki i możliwość włożenia szerszej opony co rzadkie w szosówce. Po za tym Triban ma ładną kolorstykę. Kross sprawia wrażenie oldschoolowego roweru. Może ktoś to lubi.

[luki]

Jak chodzi o mozliwosc zalozenia szerszych opon, ale tez mozliwosc zamontowania bagaznikow - fakt, to jest duza przewaga, robi tribana uniwersalnym. Wyglad krossa jest chyba ok.

[NoOnesThere]

Zamiast Berusa wolałbym:

http://allegro.pl/nowa-szosowka-carbon-campagnolo-rama-55-hit-i6339317743.html

 

Trzeba tylko owijkę założyć.

[jajacek]

Zgadzam się z przedmówcą. Bardzo fajny rower. Nawet rozważałem czy go nie kupić synowi.

 

Teraz dopatrzyłem że na ramie jest napisane HiTen. Ciekawe czy to jest rama stalowa czy aluminiowa. Ostatnio gdzieniegdzie stalowe wracają bo nie były tak sztywne jak alu przez co przyjemniej się na nich jechało. Natomiast jak popatrzyć na ceny zakupu Veloce i reszty w detalu to ten rower wygląda tak:

Klamkomanetki Veloce - 510

Przerzutka przód Veloce - 125

Przerzutka tył Veloce - 375

Korba Miche - nie wiem, pewnie 300

Kaseta Miche -125

Koła - minimum 300

Łańcuch - 100

Siodełko - 100

Hamulce - 100

RAZEM - 2035, niech będzie 2000 w zaokrągleniu.

Wychodzi że rama, kiera, mostek, stery, pancerze i sztyca podsiodłowa gratis i dodają 400 zł w sprzęcie gratis.

No jest to rzeczywiście ekstremalna taniocha.

[luki]

Wyglada super. Nie znam sie na innych osprzetach, jestem na etapie shimano. Campaniolo legenda, zaraz nadrobie i poznam typy ich osprzetu, ale czy to jest jak sora i wyzej? I jeszcze czy rama 55cm bedzie ok na 176 (83 dlugosc nogi, mierzona wlasciwie ? )

[jajacek]

Rama jak jesteś elastyczny będzie ok. Jeździłem na 56 jak byłem młodszy i bardziej elastyczny. Wzrost 175, przekrok 83,5. Teraz wolę 54.

Campagnolo Veloce odpowiada Shimano 105 5700. Między Veloce a Sorą jest przepaść. To jest najniższa grupa Campagnolo. Campagnolo nie bawi się w produkcję chłamu z dolnej półki jak Shimano. Robi tylko średnią i najwyższą półkę i tylko na szosę. W porównaniu do Shimano będziesz dużo rzadziej w serwisie. Jeżdziłem na jeszcze niższej grupie, Mirage latami i była bardzo dobra, jeździłem na Veloce i też super. Teraz mam Centaura i też super. Kolega przejechał na swoim Veloce 115 tys km na jednej kasecie rotując  trzy łańcuchy i raz wymieniając koronkę w przednim blacie. Więc jest to jakość nieporównywalna do Shimano. Tu masz kasetę Miche która padnie gdzieś po 20 tys km i łańcuch pewnie też Miche który przeżyje jakieś 10 tys km. Potem zmienisz jedno i drugie na Veloce. Koszt kasety 180 zł, łańcucha 130 zł i będziesz jeździł latami.

[luki]

No, musze powiedziec ze wglebiam sie w poszczegolne elemnty tego roweru i jest dobry. Bez pochopnych decyzji, ale dzieki za super porady, daliscie do myslenia ?

[luki]

Kurczę, chyba się zdecyduje na tego Velomarche, dam sobie jeszcze weekend na ochłonięcie, bo emocje są :) jakbyście chcieli mnie zachęcic do tego, albo odwieść od tego to zapraszam, a i tak dziękuje za dotychczasowe sugestie, z każdą odpowiedzą moja wiedza rośnie.

[NoOnesThere]

Złożyłem w ostatnim półroczu dwa rowery szosowe. I uwierz mi, że ten Velomarche to okazja. Nawet jeśli rama jest stalowa i będziesz chciał kiedyś odchudzić rower to za 500-600zł kupisz przyzwoitą ramę aluminiową (np. Accent Apex) do tego koła Campagnolo i masz kapitalną szosówkę. 

[luki]

Kupiłem Velomarche, teraz berus jest 100 PLN drozszy, a velomarche juz został wykupiony. Grzebałem troche w internecie, to jest mała firma rowerowa, ale i tak jak mysle chodzi głównie o osprzęt. Na włoskim odpowiedniku allegro znalazłem jednego velomarche race 360 za 689 Euro + wysyłka. Już się niecierpliwie kiedy przyjedzie, napewno podziele się wrażeniami. Jeszcze raz dzieki za pomoc, pozdrawiam.

[NoOnesThere]

Bardzo jestem ciekawy ile będzie ważył. Jak będziesz mógł to sprawdź. No i oczywiście opisz czy ładnie polakierowany, pospawany, itp.

[luki]

Rower w domu :) jego waga to 9,4 kg bez pedałów, owijek i uchwytu na bidon. Sam pracuje w firmie w której się spawa i maluje proszkowo :) więc tak: spawy to nie wiem jak wy uważacie, są ręczne (nie robot). Nie wiem czy to plus, czy minus, zawsze mogę się chwalić, że "ręczna robota" - żarcik. Spawy nie wyglądają mistrzowsko, ale są ok. Jeżeli chodzi o malowanie, to kilka paprochów jest, ale nie widać ich bez wyszukiwania. W jednym miejscu ramy brakuje farby (punkt z 5mm średnicy), jest to pod spodem górnej ramy, nad linką i nie widać tego. Tak jakby poprószyli proszkiem, ktoś dotknął minimalnie palcem, a potem poszło do pieca. Z mojej firmy by nie wyszło :) Trochę nie mam porównania jak jest z firmowymi rowerami z wyższej półki, nie miałem okazji tak się im przyglądać. Osprzęt jak w opisie. Trochę boje się o dźwignie zmiany przełożeń, wydają się delikatne. Kształt ramy wygląda lepiej jak na zdjęciach, bo tam była na białym tle, na innym jest lepszy kontrast.

Szerokość widełek z przodu i z tyłu to coś pomiędzy 35-40mm, natomiast wysokość (od góry opony) to 4mm z tyłu i około 15mm z przodu. Tu są opony 700x23mm, więc jak się domyślam to 700x25 będę mógł założyć jak coś, ale 28 już chyba nie. Generalnie jestem bardzo zadowolony z roweru,fajnie, że wszedłem na forum i dostałem od was radę, więc jajacek, i NoOnesThere jeszcze raz dzięki za porady. Do zobaczenia na szosie :) 

p.s. 

jak macie jakieś pytania nt. roweru to pytajcie, odwdzięczę się dzieląc opinią.

[jajacek]

Gratuluję zakupu. Klamkomanetki mogą wyglądać delikatnie ale to są bardzo solidne sprzęty wytrzymujące lata. Trzeba tylko uważać żeby nie ułamać plastikowego wiosełka zmiany biegów do góry bo wtedy trzeba kupić całe "body" klamek a to kosztuje prawie tyle co jedna nowa klamka. Na razie nikomu z moich kolegów się to nie zdarzyło. To wiosełko umożliwia zmianę o jeden, dwa i trzy biegi w zależności od tego jak daleko się je przesunie.

 

Na spawach i malowaniu się nie znam więc nie skomentuję. W kwestii założenia szerszej opony to musisz mieć ok. 0,7-1.0 cm przestrzeni z przodu pod hamulcem żeby się nie zatykało i 0,5cm z tyłu. Ja bym jeździł na tych co masz a potem zmienił na 25 jeśli wejdą.

[NoOnesThere]

Myślę, że drobne uchybienia w lakierowaniu nie zmieniają faktu, że w kategorii cena/jakość ten rower masakruje konkurencje. Waga roweru, biorąc pod uwagę ile kosztował, jest rewelacyjna! Teraz czekam na opis pierwszych wrażeń z jazdy :)