Skocz do zawartości

Rower do asfaltu/kostki brukowej


Rekomendowane odpowiedzi

Witam Serdecznie,

Poszukuje roweru do komfortowej jazdy po nawierzchni asfaltowej.

Moze byc to rower elektryczny lecz nie musi, chcialbym zaczac dojezdzac do pracy na rowerze (~8km w jedna strone).

Jezeli bylaby mozliwosc to preferowalbym rower ktory moglbym zakupic online najlepiej decathlon.

Budzet 2-4k zl (budzet nie jest raczej problemem, problemem jest to ze mieszkam w bloku i boje sie ze mi ten rower ktos ukradnie), zupelnie nie znam sie na rowerach, wiec nie wiem czy zmiana budzetu spowoduje tez drastyczny skok jakosci.

Jestem dosyc duzym czlowiekiem 110kg 1.9m

Pozdrawiam!

PS:

czy np. taki rower bylby ok?

https://www.decathlon.pl/p/rower-szosowy-triban-rc120-z-hamulcami-tarczowymi/_/R-p-302301

 

Odnośnik do komentarza

Jeśli komfort jest priorytetem to lepszym wyborem będzie coś z prostą kierownicą:

https://www.decathlon.pl/p/rower-trekkingowy-riverside-920/_/R-p-329787

Ewentualnie jeśli musi być baranek + Decathlon to któryś z ich graveli:

https://www.decathlon.pl/p/rower-gravel-triban-gravel-120/_/R-p-312397

Lub lepiej:

https://www.decathlon.pl/p/rower-gravelowy-meski-triban-grvl-520-1x11-sram-apex-1/_/R-p-313016

Co do budżetu to sprawa wygląda tak, że w okolicach 4-5 tyś są już bardzo przyzwoite rowery. Tańszymi też da się jeździć i jeśli budżet jest ograniczony lub ryzyko kradzieży aż tak duże (zawsze można ubezpieczyć) to można zejść z ceną niżej, ale różnica jest odczuwalna. To nie jest jakaś przepaść w takich zastosowaniach jak pisałeś, ale jednak warto dołożyć. Szczególnie że może łykniesz bakcyla i wkrótce będziesz jeździł 20km zamiast 8, a potem 40, 60, 80... ?

Odnośnik do komentarza

Tak jak pisał kolega powyżej do miasta lepsza jest prosta kierownica niż baranek, no chyba, że dojeżdżasz nie przez miasto a poza nim. Prosta kierownica daje w mieście większy komfort jeśli chodzi o obserwację otoczenia z jednoczesną obsługą klamek hamulcowych, które na prostej kierownicy zawsze są pod palcami. Jeśli do tej pory nie jeździłeś na baranku to też warto sobie taki rower wypożyczyć z Decathlonu na weekend i zobaczyć czy się polubicie.

Ja akurat jako commutera używam rower z barankiem i to właśnie żeby nie kusił za bardzo amatorów cudzej własności Tribana 100, trochę ulepszonego ale nadal jest to prymitywny Triban 100. Po pracy bardzo często jadę na jakąś dłuższą wycieczkę (dzisiaj np. było ponad 50 km) i jest wygodnie ale może okazać się, że dla Ciebie lepszy będzie rower typu fitness - taki niby grawel czy szosa z prostą kierownicą. Decathlon też takie ma ale niestety w tych ich fitnessach jest trochę mało miejsca na opony, a żeby było w miarę komfortowo na kostce, studzienkach, krzywych chodnikach czy spękanym asfalcie to przydałoby się żeby wchodziły opony minimum 40 mm. Chociaż ja jeżdżę na oponach grawelowych Hutchinson Overide 700x35c i nie narzekam.

https://www.decathlon.pl/p/rower-szosowy-triban-rc120-flatbar-z-hamulcami-tarczowymi/_/R-p-311239?mc=8556195

Kiedyś były jeszcze Triban RC500 Flatbar i Triban RC520 Flatbar ale coś ich nie widzę aktualnie w ofercie, wklejam linki do oferty wynajmu RC520 Flatbar (przy okazji piszą tam, że wchodzą opony do 36c, więc pewnie i 38c też wejdzie):

https://www.decathlon.de/p/triban-rc500-disc-flatbar-sora-prowheel/_/R-p-345067?mc=8788520&gclid=EAIaIQobChMIhent07XS_wIVI4VoCR08cwAnEAQYASABEgLwgfD_BwE

i do oferty RC500 Flatbar na niemieckim Decathlonie:

https://www.decathlon.de/p/triban-rc500-disc-flatbar-sora-prowheel/_/R-p-345067?mc=8788520&gclid=EAIaIQobChMIhent07XS_wIVI4VoCR08cwAnEAQYASABEgLwgfD_BwE

Zobacz czy Ci takie coś w ogóle odpowiada, może wypożycz i grawela z barankiem i takiego flatbara, pojeździj i zdecyduj co lepsze dla Ciebie

Odnośnik do komentarza

Ten triban jest niezłym pomysłem, bo raczej go nie ukradną. Jednak przy 110kg, a sam mam niewiele mniej, szosa czy fitness może nie być dobrym pomysłem. Wąskie opony, które i tak trzeba mocno pompować, będziesz musiał napompować opony mocniej niż lżejsi kolarze. Będzie dość twardo, super na bardzo gładkie nawierzchnie, ale niewygodnie na nierównych, typu kostka lub asfalt z dziurami.

Cross lub grawel będzie odpowiedni. Możesz też iść w stronę, rekreacyjnego MTB, bo jego grube opony dadzą dużo większy komfort, ale będzie się znacznie wolniej jechało przy takim samym wysiłku. Co prawda możesz od razu zmienić opony na takie z małym bieżnikiem ale to dodatkowy koszt. Przykładem takiego roweru jest Cube Attention, lub sporo tańszy Kellys Spider 90. Takim rowerem możesz przyjemnie jeździć po leśnych drogach. 

Warto tak jak pisał kolega wyżej wypożyczyć sobie w Decathlonie taki rower zanim się kupi. Coś koło 80 zł wyjdzie jeśli oddać tego samego dnia.

Odnośnik do komentarza

Ja do takich zastosowań wzięłabym crossa. Jeździłam na Folcie Valada z oponą 38, którą nazywano kiedyś półszosową. Rower sprawuje się dobrze pomimo tego, że ma chyba ponad 10 lat /może i ze 13/ co roku zwykły serwis, niezawodny, na asfalcie bardzo komfortowy. Nie wiem, po ile są teraz te rowery, ale w moim mieście są popularne.

Odnośnik do komentarza

Naprawde dziekuje wam z calego serca!

Mysle, ze ten pomysl z ubezpieczeniem (zapewne jak wykupie ubezpieczenie to nigdy nic sie nie wydarzy) jest naprawde spoko i chyba pojde w ta strone.

A co do rowerow.

Naprawde fajnie wyglada ten Riverside 920, i zastanawiam sie nad nim i nad tym tribanem z barankiem, ale raczej pojde w strone Riverside, mam troszke problemow z postawa. Wlasciwie tez z tym teraz walcze (jak zawsze wszystko na raz) i chyba nie byloby to najlepszym pomyslem.

Zobacze jak z tym wynajmem.

Dam wam znac jak sie na cos zdecyduje. Przejrze jeszcze te rowery ktorych nie ma na decatlhonie.

 

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...