Skocz do zawartości

Velo Dunajec jaki jest aktualnie stan szlaku?


Rekomendowane odpowiedzi

Witajcie, w czerwcu ruszam na rower na kilka dni (5 do 7) z bratem i tym razem myślimy o przejechaniu Velo Dunajec. Mam pytanie do TamBylców lub znajacych temat jaki jest aktualnie stan tej trasy tzn gdzie warto zacząc i gdzie najlepiej skończyć jazdę.

Poza tym 2 pytanie - jak wygląda stan szlaku - z tego co patrzę na Google Mapie to samej wydzielonej z ruchu samochodowego ścieżki rowerowej to za dużo tam chyba nie ma, wiec domyślam sie że częśc trasy się jedzie po zwykłych drogach. Dla mnie to nie jest problem, dla brata który jeździ dużo mniej jazda po jakichś powiatowych drogach z wyprzedzaniem na żyletkę jest nie do zaakceptowania. Jak to teraz wygląda ? 
Pozdrawiam wszystkich. ?

Odnośnik do komentarza

 

Osobiście nie cierpię odcinka Zakopane N.Targ chociaż przy dobrej widoczności panorama Tatr z Zakopanego robi wrażenid (mamy ją na plecach ? ) Od N.Targu robi się kameralnie i zaczyna dię najpikniejsy  fragmet (warunek: pogoda). Pieniny, wiadomo , bajka, zwłaszcza od jeziora do Ktościenka. Potem, faktycznie przepychanki na trasie do Tylmanowej A w zasadzie do Zabrzeży. W sumie odcinków "W ruchu " nie jest tak wiele: 

Krościenko-Tylmanowa (4,5 km)
•    Tylmanowa-Zabrzeż (2,5 km)
•    Wielogłowy-Czchów (30 km)
•    Wróblowice-Ostrów (25 km)

Zmodyfikowałbym trasę i zakończył, żeby się brat nie zajechał w Starym Sączu. Dolny odcinek do ujścia , zastąpiłbym albo poszwędaniem się (fodatkowy dzień) w okolicach Leśnicy (Słowacja) , na wysokości 3 Koron, Szczawnicy, Krościenka - to zdecyfowana perełka trasy- albo (oraz) w Tylmanowrj zrobiłbym zwrot w lewo, w kierunku Ochotnicy (nie riem, czy nie dluższa wieś od Zawoi) i oddał bym się do Ochotnicy Grn., przeł.Knurowdkiej i zsmknąłbym pętlę zjeżdżając przez Dębno do N Targu. Taks wrrsja górnego Dunajca. Zaletą jest że wyruszasz i kończysz s tym samym miejscu (auto lub pociąg).20230524_213645.thumb.png.d8408dceb05ebfc3688ece3526302ea9.png

Edytowane przez ram
.
Odnośnik do komentarza

Taka rada jeśli jedziesz z kimś mniej doświadczonym. Po co robić niepotrzebne spinki. Zakopanie-Nowy Targ - Krościenko ( Sromowce - Lechica- Szczawnica) -Tylmanowa - (modyfikacja: Ochotnica - Przeł. Knurowska - Knurów - Nowy Targ). Bez spinki trasa na 3 dni. Polecam bardzo 4-5 dni wokół Tatr. O wiele bardziej malowniczy, idealny na czerwiec. N.Targ - Czarny Dunajec - Witów - Liptowski Mikulas - Poprad - Kacwin - Niedzica (tu pokrywa się z VD) -wzdłuż Jez. Czorsztyńskiego -  N.Targ .

Komoot wskazuje 316 km (pięć dni daje luzackie 60 km; sześć daje 50 km dziennie). Średnia prędkość 12 km/h; czas przejazdu 25 godzin. Dają spokojnie radę osoby jadące pierwszy raz. Widoki cudowne; nie ma morderczych podjazdów, bo to trasa "po zewnętrznej" Tatr, prawie "po warstwicy". Jedynie 2 większe podjazdy tuż przed Kacwinem (przed granicą z Polską, od słowackiej strony) z 600 m.n.pm. na 1100 m.n.p.m. na odcinku 30 km ale jaki potem zjazd w kierunku jez. Czorsztyńskiego ! Mega przyjemność. Do rozważenia.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...