Skocz do zawartości

Baga

Użytkownicy
  • Postów

    89
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez Baga

  1. 6 minut temu, jajacek napisał:

    Pytanie brzmi czy mają dostepną tę ramę w obu rozmiarach? Czy 56 jest spowodowane brakiem dostępności? Ja jestem totalnie przekonany że 56 jest za duże. Zawsze lepiej kupić ramę o rozmiar za małą niż o rozmiar za dużą.

    Ty, moj inny kumpel, jeszcze na UK forum dostalem odpowiedz, ze jest to 54 i nijak inaczej. W sklepie przekonuja mnie, ze 56. 

  2. Jestem w martwym punkcie. Sklep mnie przekonuje, ze na 100% wlasciwa rama to 56:

    "Co do rozmiaru to ja na Pana miejscu była bym spokojna - każdej osobie 

    skarżącej się na problemy z plecami doradzamy zakup roweru
    trochę większego jeśli wg. wzrostu wypada między dwoma
    rozmiarami, albowiem większa rama, z dłuższą główką powoduje, że 
    układamy się na rowerze nieco bardziej prosto - taka pozycja odciąża nam
    plecy - ciężar bardziej przenosimy na "siedzenie" odciążając napięcie
    w barkach i właśnie lędźwiach.
     
    Proszę spokojnie zostać przy tym rozmiarze 56 - konsultowałam tą sprawę
    dodatkowo z kolegą który dostarczy Panu dziś rower (też ma wieloletnie doświadczenie
    w branży) i potwierdził moje słowa.
     
    Według mnie będzie miał Pan na tej ramie pozycję zdecydowanie bardziej
    zrelaksowaną a co za tym idzie zdrowszą.

    "

  3. 13 godzin temu, jajacek napisał:

    Oczywiście że 54. Nie mam żadnej wątpliwości

    Tu sobie możesz potwierdzić:
    https://pedalforce.com/online/bikefit.php

    Jacek, czy mozesz mi pomoc zrozumiec praktyczne roznice zaznaczonych elementow pomiedzy rozmiarem 56 i 54? Na co to bedzie wplywac w praktyce? Czy to nie jest tak, ze rama 54 bedzie nizsza i wtedy bedzie bardziej pochylony co spowoduje jeszcze wiekszy bol plecow?

    https://we.tl/t-NaugUMTAFK

  4. 1 minutę temu, jajacek napisał:

    Każdy rower szosowy. a jakby nie było jest to odmiana szosy, jest na początku niezbyt wygodny dla nieprzyzwyczajonego użytkownika. Wymaga trochę czasu żeby z nim się zestroić. Masz natomiast jeden z najbardziej wygodnych rowerów szosowych jakie istnieją. Jeździłem na tej karbonowej wersji 2018 w zeszłym roku na testach i był dla mnie mega wygodny. Ale jeżdżę na szosach już wiele lat. Jak już kupisz to potem możesz się umówić ze mną czy Michałem z forum (niet) to może coś podpowiemy. Albo tu na forum

    Dzieki:-) To wszystko rozumiem - totalnie. Jedynie kwestia rozmiaru. 54 czy 56. Tu mam straszny dylemat. Wzrost 177 cm.

  5. Witam wszystkich.

    Przejechałem się trochę rowerem (Specialized Diverge Sport) i zauważyłem, że bardzo mnie boli górny odcinek pleców. 

    Wydaję się, że mam właściwie dobraną ramę (56, a mój wzrost to 177). Może powinienem sprawdzić 54? Nie było w sklepie, ale wydawało się, że 56 jest OK...gdyby nie ten ból pleców w górnym odcinku. Rower opłacony, ale nie odebrany ze sklepu, więc pewnie mogę zmienić rozmiar jeśli będzie taka potrzeba. 

    Jak do tego najlepiej podejść i zrozumieć co tak naprawdę jest problemem? Ćwiczenia i te inne sprawy - kumam, to z czasem będzie OK. Wcześniej jeździłem coross-em, nigdy tego typu rowerem. 

    Nigdzie nie mogę znaleźć jak dopasować rozmiar. Znalazłem teraz dopasowanie. Ja mam ok 177/178. Czy wygląda na to, że nawet 54 może mi bardziej pasować. Jak do tego lepiej podejść?

    54cm 5' 8" - 5' 10" 173 - 178

    56cm 5' 10" - 6' 0" 178 - 183

     

     

  6. Przymierzałem dzisiaj Specialized Diverge Sport carbon z ramą 56. Wydaję się, że OK. Dziwne to, że zrobiłem kilka kółek i strasznie bolą plecy. fakt, nigdy wcześniej nie jeździłem takim rowerem, tylko cross. Bałem się, że może rama jest zbyt duża i trzeba 54, ale rozmawiałem z tą Kasią ze sklepu i mówi, że dobrze wszystko dobraliśmy i ustawiliśmy. Więc jutro biorę rower. Zamówiłem też takie pedały (PD-EH500). Trochę zdziwiony, że tak plecy bolą. I to nie lędzwia, a górny odcinek pleców.

  7. 2 minuty temu, jajacek napisał:

    Rama ta sama co w Diverge Comp Carbon 2018. 2019 Sport ma nowszą grupę Shimano 105 7000, 18 Comp miał 5800. 18  miał siodło Phenom, 19 ma Toupe, 19 ma koła DT Swiss i opony SawTooth 38 a 18 miał kiepskie koła Axis i opony Trigger Pro 38. 19 zabrali sztycę CG-R, którą miał 18 i wstawili zwykłą, karbonową. Więc oprócz sztycy w zasadzie same plusy.

    dzięki. A jak dobrać pedały? Wiem, że nie będę zawsze chciał zakładać budy specjalne....tylko normalne. Trzeba będzie wymieniać pedały?

  8. 3 minuty temu, jajacek napisał:

    The Diverge Sport is the lowest cost carbon model at US $2100. Costs are saved on this bike by using the awesome TRP Spyre cable disc brakes (as opposed to hydraulic) and by fitting a 10-speed Shimano Tiagra groupset. A great feature of the new Tiagra is the 11-34t cassette which when combined with the 32t front ring provides a climbing gear of 25.7 gear inches! You can expect this bike to weigh around 9.6kg (21.2lbs).

    The Diverge Comp Carbon is spec’d with a Shimano 105 11-speed groupset and Praxis Alba cranks and 48/32t front chainrings, offering a 27.3 gear inch climbing gear. It’s also the only model to feature the ultra-flexy CG-R carbon seatpost with built-in elastomers to maximise comfort. You can expect this bike to weigh around 9.3kg (20.5lbs). The Diverge Comp is the only carbon model available in the XXL (64cm) size and can be purchased for US $3000.

    https://www.cyclingabout.com/2018-specialized-diverge-light-touring-bikes/

    Więc gdzieś w tych okolicach

    Właśnie to mnie myli. Czy to jest mowa o tym rowerze, który chcę kupić (https://www.specialized.com/pl/pl/mski-diverge-sport/p/154625?color=227304-154625)?

    W tym artykule pisze 2100 USD, a ten, który chcę kupić 3000 USD. Tam, gdzie podałeś piszą o "cable disc brakes (as opposed to hydraulic) and by fitting a 10-speed Shimano Tiagra groupset". Ale nie kumam.....i tam i tam nazwa jest taka sama: Specialized Diverge Sport. I tam i tam jest carbon. Zamieszanie....

  9. 1 minutę temu, jajacek napisał:

    Prowadziłem długą dyskusję na temat tarczówek w szosie, których nie mam, z moimi kolegami i koleżankami z którymi jeżdżę, na naszej zamkniętej grupie. Kilka osób miało tarczówki mechaniczne Spyre (w tym również w Diverge) i bardzo na nie narzekali. Tak długo jak było sucho, było z nimi w miarę ok. Ale jak tylko zaczęło się błoto albo zimno to okazuje się że zapychały się tłoczki albo przymarzaly i przestały odbijać i trzeba się było pieprzyć z ich czyszczeniem. Po przejściu na hydrauliczne są nimi zachwyceni i nie mają z nimi żadnych problemów. Więc jednak do gravela polecałbym hydrauliczne. A takie masz w tej karbonowej wersji.

    Dokladnie tak mi powiedzial moj kumpel i stad bardzo odradzal mi Diverge w wersji Aluminiowej i mowil, ze Trek jest lepszy, bo juz ma hydrauliczne. Stad albo Trek albo Spec carbon.

  10. 15 minut temu, mumbai21 napisał:

    Jest napisane. 

    Tak, jak już powiedział, sorry. Pomyliłem się. Zasugerowałem tym, że Specialized Diverge w wersji Alu ma mechaniczne, Trek w wersji Alu ma hydrauliczne. Więc żeby mieć Specialized z hamulcami hydraulicznymi trzeba już kupić wersję droższą w karbonu. Ale tak jest, wersja Sport carbon ma hydrauliczne i to już jest dobrze. 

  11. 24 minuty temu, jajacek napisał:

    Oglądając jednym okiem tenis, wrzuciłem search i z wątków na które warto zwrócić uwagę są takie:

    " There's a pretty big difference in frame geometry, specifically stack/reach ratios, on those two bikes. The DIverge is very upright. The Checkpoint is on the "racier" end of endurance geometry. In fact, it's longer/lower than a Domane. "

    https://road.cc/content/review/243301-trek-checkpoint-sl-6

    https://www.velonews.com/2018/03/bikes-and-tech/first-ride-trek-checkpoint-gravel-bike_457653

    https://www.bikemunk.com/specialized-diverge-review/

    http://ridinggravel.com/gravel-bikes/gravel-grinder-news-trek-introduces-checkpoint-gravel-bike/

     

    A dla mnie ta ocena dziennikarza kolarskiego byłaby chyba decydująca:
    Naturally, wide tyres go a long way to cushioning the blows on rough ground but even at low pressures the front of the Checkpoint just feels far too harsh. On long fire-road rides with all the holes, dips and ripples you'd expect of an unmanicured track, the Checkpoint's stiff front end becomes tedious and tiresome.

    Dzieki. Czytalem te wszystkie posty. Jedno jest pewne....you cannot go wrong with either:-) Też oglądałem AO:-)

  12. 2 minuty temu, jajacek napisał:

    Trek z pewnością nie jest kiepski. Trek robi bardzo dobre rowery. Ale wydając ok. 10k wolałbym jednak mieć przekonanie że dokonuję dobrego wyboru. Nie wiem gdzie mieszkasz ale jak nie ma ciśnienia to zadałbym sobie trud żeby w miarę możliwości obejrzeć te rowery na żywo. Ewentualnie spojrzeć na amerykańskie/brytyjskie fora jak jest ocena tego modelu. Bo na naszych to szkoda czasu.

    Trek bedzie dostepny dopiero w Marcu, żaden Polski sklep go nie ma. Można obejrzeć Specialized, owszem i mieć opinię. Pewnie to zrobię. Czytałem bardzo dużo na forach właśnie Amerykańskich, Brytyjskich. Bardzo pozytywne opinie o tym Treku są. Nie jest idealny, ale Spec też nie jest. 

    https://cyclingtips.com/2018/03/trek-checkpoint-review/ (test wersji Carbon)

    https://www.velonews.com/2018/03/bikes-and-tech/first-ride-trek-checkpoint-gravel-bike_457653

  13. 16 minut temu, jajacek napisał:

    Tych co mówią że Future Shock nie działa spuszczam na drzewo. Działa, wiem bo jeździłem. Kolega z którym bardzo często jeżdżę ma go w swoim Roubaix więc widzę jak pracuje jadąc obok niego. Carbon 9R jest lepszy dla amatora niż 11R. Dlatego że jest to gęstszy karbon mający więcej włókien i grubsze. Najwyższe karbony Speca są mega wycieniowane a co za tym idzie mniej odporne na uderzenie. Mój młody ma swoim Tarmac Comp UDi2 karbon 9R, leżał już w wielu kraksach i rama przeżyła. W moim Roubaix mam 8R i też jest w porządku. Najłatwiej to zobaczyć w specyfikacji wagowej rowerów Speca MTB. Gdzie wraz ze wzrostem numeru karbonu czyli większego wycieniowania idzie zmniejszenie maksymalnej dopuszczalnej wagi zawodnika. Fotki w sieci z połamanymi ramami w ponad 90% prezentują modele S-Works z najbardziej wycieniowanego karbonu.

    Jakby to było 2k to bym dopłacił do karbonu. A że jest 500 więcej? Jak to mówią...

    Life+Is+Too+Short+To+Ride+Shit+Bikes.jpg

    Jacek, a na czym bedzie polegala roznica dokladnie? 

    Fajny obrazek. Ale w tej sytuacji watpie, ze ten Trek jest kiepski:-))) Rozumiem intencje, doceniam:-)

  14. Po wszystkich dyskusjach i analizach, wybór będzie pomiędzy tymi 2 rowerami:

    1. Trek Checkpoint ALR 5 (Aluminium, pewnie będę mógł kupić za ok 7500 PLN): https://www.trekbikes.com/pl/pl_PL/rowery/rowery-szosowe/rowery-na-szuter/checkpoint/checkpoint-alr-5/p/24385/

    2. Specialized Diverge Sport (Carbon, mogę kupić za 10000 PLN): https://www.specialized.com/pl/pl/mski-diverge-sport/p/154625?color=227304-154625

    Z tego, co zrozumiałem, przewaga Diverge to  zawieszenie Future Shock Progressive ze skokiem 20 mm. Opinie są różne, ktoś mówi, że to działa, ktoś mówi, że to Marketing.

    Trek ma taki sam osprzęt, bardzo dobrą ramę i można dopasować różne opony. Jest Aluminium, Spec jest Carbon (9r, nie 11r). Więc kwestia czy warto płacić 2500 PLN za carbon i future shock. Na dany moment jestem 80/20 za Trekiem.

    Jaka jest wasza profesjonalna opinia? ?

×
×
  • Dodaj nową pozycję...