Skocz do zawartości

Baga

Użytkownicy
  • Postów

    89
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez Baga

  1. 5 minut temu, jajacek napisał:

    No więc Diverge Sport w karbonie za 12k jest to zarąbisty rower. Ale czy bym dopłacił do niego 5k od 7200 za E5? Nie. Moje dwie karbonowe ramy Speca po sezonie zostały kupione za mniej niż 1000 Euro każda. Więc ta dopłata nie ma uzasadnienia. 2k różnicy to rozumiem.

    Trek jest firmą, która ma najlepszą gwarancję na rynku. Lifetime, not questions asked. To jest zdecydowany plus. Natomiast zwykle dopłaca się za niego premium, nawet w porównaniu do Speca. Wizualnie piękny rower. Technicznie zdecydowanie wolę Speca Diverge E5. Bo ma fajną amortyzację w widelcu, bezproblemowy suport wkręcany BSA a nie problematyczny PressFit i bardziej praktyczną aczkolwiek gorszej klasy korbę.

    Natomiast przemyśl jak to ma być u Ciebie z tą jazdą terenową. Jeśli ma to być jakieś 20-30% to rzeczywiście gravel. A jeśli sporadyczny szuter, lasek, bruk to jest jeszcze np. Trek Domane, na którym jeździłem w karbonie i jest to zarąbisty rower. Mega wygodny. Testowałem go na szutrach, kostce Bauma na ścieżkach rowerowych, płytach chodnikowych i asfalcie. Wszystko to łyka bez problemu. W wersji pod tarczówki wchodzą do niego opony 32 i na takich jechałem. I do długodystansowej jazdy z okazjonalnym szuterkiem czy lasem to mógłby być mój wybór.

    Canyon Grail to dziwoląg. Chciałbym mieć taki rower, gdyby chciał się wyróżniać. O firmie Canyon mieliśmy wczoraj dłuższą dyskusję. Różnie to z nimi bywa. Sprzedają taniej ale jak chcesz dokupić jakieś elementy to cena x4. Z gwarancją też różnie bywa bo trzeba odesłać do Niemiec i się czeka. Czasem miesiąc, czasem 3. Czasem przyjdzie w pudełku dopieszczony rower, a czasem jak wczoraj koledze cały podrapany. Innemu koledze bez żadnej przyczyny pękły tylne widełki. Cayon ramę wymienił stwierdzając "normalna wada materiałową. Więc co do firmy mam że tak powiem mixed feelings. Technicznie bardzo dobry rowe, z niezbyt szczęśliwie dobraną korbą szosową pod potrzeby.

    Firma Kross od niedawna sama robi ramy karbonowe w Przemyślu. Więc uczyli by się na Tobie. Szczerze mówiąc nie chciałbym być ich królikiem doświadczalnym, tym bardziej że na tym forum mieliśmy już posty w stylu "moja dziewczyna wyjechała karbonem mtb ze mną do lasu, pękła jej rama na pierwszej przejażdżce, Kross odmówił uznania reklamacji". Więc sorry ale dla mnie nie wchodzi w grę pomijając wszelkie aspekty techniczne.

    Edit: doczytałem teraz że rama alu. Mimo to nie łykam. Wole 1200 dopłacić do Speca.
     

    Jacek, bardzo dziękuję. Na danym etapie nie wiem wiele i zdobycie wiedzy i doświadczenia trwa latami, stąd twoje podpowiedzi są bardzo pomocne.

    Na danym etapie wybiorę pomiędzy Trekiem i Specialized i tutaj mamy identyczne ceny praktycznie:

    1. Trek Checkpoint ALR 5 za 8699 PLN (probuje negocjowac): https://sprint-rowery.pl/rower-gravel-trek-checkpoint-alr-5-2019

    2. Specialized Diverge Comp za 8699 PLN: https://sprint-rowery.pl/rower-przelajowy-specialized-diverge-e5-comp-2019

    3. Specialized Diverge Sport Carbon za 11999 PLN: https://sprint-rowery.pl/rower-przelajowy-specialized-diverge-sport-2019

    4. Treck Checkpoint Carbon za 12999 PLN: https://sprint-rowery.pl/rower-gravel-trek-checkpoint-sl-5-2020

    Wydaję mi się, że nie będę dopłacał 4K za carbon, więc pewnie wybór jest pomiędzy ALR5 i Diverge Alu.

  2.  

    Jeszcze takie rowery zostaly mi polecone w porownaniu do Specialized:

    1. https://www.trekbikes.com/pl/pl_PL/rowery/rowery-szosowe/rowery-na-szuter/checkpoint/checkpoint-alr-5/p/24385/?colorCode=grey

    2. https://www.canyon.com/pl/road/grail/grail-cf-sl-7-0.html

    3. https://www.kross.pl/pl/2019/gravel/esker-6-0

     

    widze, ze Canyon za 10k ma carbon i caly osprzet 105, specialized to ma za 13-14k. Trek wyglada dobrze, ale nie jest carbonowy za takie pieniadze. 

     

  3. 5 minut temu, jajacek napisał:

    Każda firma ma gravela. Nie wiem po ile chodzą gravele w karbonie. Ten Diverge na którym jeździłem ponad 10k. Ja bym wybrał dobrą ramę, producenta, który daje dobrą i długą gwarancję i rower w którym najchętniej mam od razu korbę jaką potrzebuję. Producenci raczej obecnie skupiają się na tym żeby był to rower wielozadaniowy do jazdy w średnim tempie po asfalcie, który daje sobie też radę w lekkim terenie.

    Osprzęt najchętniej Shimano 2x11 jakbym miał wybór. Czy 105 czy Ultegra ma to małe znaczenie. Tiagra ma pewne wady i zalety. Zalety że dobrze działa i można ją przerobić na 3x. Wady że jest tylko kompatybilna sama ze sobą. Podczas gdy w napędach 11x możesz miksować dowolne komponenty grup 11x tego samego producenta.

    Cos w takim stylu?

    https://www.specialized.com/pl/pl/mski-diverge-e5-comp/p/154247?color=239512-154247

  4. 2 godziny temu, nctrns napisał:

    Zależy do czego chcesz ten gravel wykorzystywać. Czy mają to być długie wyprawy z sakwami/torbami, w każdym terenie i na bezludziu, czy jako uniwersalny rower na dojazdy do pracy i wycieczki w terenie mieszanym, czy jako rower zabawowy do poszalenia w lekkim terenie. 

    Od przeznaczenia zależy czy szukasz gravela ze stalową ramą z masą punktów montażowych, o łagodnej geometrii, czy karbonowego ściganta, czy coś pomiędzy.

    Ten Breezer to rower z jakiejś amerykańskiej manufaktury, o w miarę łagodnej geometrii, do śmigania głównie po asfalcie (mało miejsca na grubsze opony, ciężkie przełożenia), ale za to z możliwością montażu bagażników, sakw i błotników. Jak dla mnie na dojazdy do pracy i wycieczki 100-200km.

    Jari to pełnoprawna wyprawówka, wejdą grube kapcie, masa punktów montażowych, dobrze dobrane przełożenia, do dynamicznej zabawy też się nada. Do superdługich wypraw na bezludziu minusem będzie aluminiowa rama i osprzęt wysokiej klasy - jak rama pęknie, to alu raczej nie naprawisz, jak coś pójdzie w przerzutkach, klamkonatekach, to na zadupiu części nie będzie. Ale na przykład wyprawa przez Polskę czy Europę Zachodnią jak najbardziej.

     

    Nie planuje używać sakw i td. Będę chciał być bez dodatkowych obciążeń. Podróże do 100-150 km dziennie. Zależy mi na tym by rower był używał go na drogach asfaltowych i też gdzieś w lesie (ścieżki)...w Polsce i nie tylko. Nie musi być karbonowy, bo moim zdaniem płaci się za karbon i wielkiej różnicy nie ma. Dobry osprzęt - to jest ważne.

  5. 3 minuty temu, MARIUSZZZ napisał:

    1. Cierpliwości.

    2. Twój pierwszy post może sugerować, że nie zadałeś sobie trudu i czekasz, aż ktoś Ci podstawi pod nos odpowiedni rower. Dobrze skonstruowany pierwszy post może zachęcić do szerszej dyskusji.

    3. Na temat... Za taką kasę osobiście rozważałbym rowery tych producentów, którzy znani są z porządnej gwarancji czyli Spec i Trek. Ewentualnie nie masz nic przeciwko i masz pojęcie, to z takim budżtem można złożyć coś samemu. W sekcji forum poświęconej rowerom użytkowników, jest chyba jeden przykład gravela-składaka.

    Co do cierpliwosci, to sie zgdzam, zawsze w zyciu brakuje:-)

    Czytalem duzo, ale nie analizowalem miesiacami, to prawda. To, co wiem, ze teraz praktycznie kazda marka ma Gravela.

    Ktos mi polecal Canyon i Cannondale. Z tego, co wiem, Canyon nie jest dostepny w Polsce. Cannondale, podobno, ma najlepsze ramy. Nie siedze w tym temacie i nie jestem ekspertem, wiec ciezko cos wybrac. Jestem wlasnie ciekaw co by wybral ktos, kto jest ekspertem, gdyby mial jakies 8-10.000 na rower. 

    dziekuje!

×
×
  • Dodaj nową pozycję...